Crossland X - jeździć czy sprzedać?

23 Kwi 2024, 17:51

Witam. W zeszłym roku zakupiłem Opla Crosslanda X 1,2 110km. Auto (po kolizji) było sprowadzone z Belgii. W zasadzie nie znałem faktycznego stanu pojazdu, gdyż widziałem tylko jego zdjęcia. Miałem obawy przed zakupem pojazdu, ze względu na wspomniane wcześniej szczątkowe informacje, jednak zakupowi pośredniczył wujek Narzeczonej, więc uznałem, że wie co robi :ok: (sprowadzał już wcześniej samochody od tego handlarza). Wujek oszacował koszty napraw na około 7 tys. Później okazało się że wyszło około 15tys+. Do wymiany była Maska, zderzak przedni, nadkole, reflektor dwa lusterka itp. Autko z 2020r, data pierwszej rejestracji to 2021. Przebieg 50 tys km, cena 38000zł. Blacharka, lakierka, wymiana paska rozrządu, regeneracja przekładni kierowniczej, wymiana tarcz i klocków z przodu i koszty związane z rejestracją zwiększyły kwotę do około 58tys. Okazuje się również że dobite jest sprzeglo. Późno "łapie" plus słychać dwumase. Dodatkowo czuć spaleniznę z wentylacji ( na postoju, po odbyciu kilkunastu kilometrów). Silnik spala około 300/400ml oleju/1000km, ale przy tych slinikach to chyba norma. W czerwcu mija pół roku od daty zakupu, a ja zastanawiam się nad tym co dalej. Zaznaczam że słyszałem o bolączkach tego silnika, a na zakup zdecydowałem się, bo myślałem że to będzie okazja. :/
OplowyZiutek
Nowicjusz
 
Posty: 3

23 Kwi 2024, 20:48

Okazja może być jak sam coś w tym aucie zrobisz i nie liczysz robocizny a części masz po zniżkach w przeciwnym razie jest tak jak w twoim przypadku. Ja bym jeździł, koszta muszą się trochę zamortyzować, kupisz drugi też będziesz musiał coś dołożyć a możesz trafic na podobny egzemplarz.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16188
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

24 Kwi 2024, 20:55

Kao napisał(a):Okazja może być jak sam coś w tym aucie zrobisz i nie liczysz robocizny a części masz po zniżkach
Nic dodać nic ująć :mrgreen:
Poza tym jak ktoś czy tam sami na wstępie wycenimy koszty naprawy to dla bezpieczeństwa interesu pomnóżmy razy dwa plus jakiś tam procent aby się opłacało .
Nie odpowiadam na problemy na PW
bonifacy
Stały forumowicz
 
Posty: 4723
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 01 01 1981
Auto: Fabia II , Fabia II
Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna

26 Kwi 2024, 06:34

Powiem szczerze, że gdyby to był silnik, który cieszy się renomą, ten temat w ogóle by nie powstał. Natomiast uważam że jest to silnik specjalnej troski, i kupiłem go tylko ze względu na "atrakcyjną" cenę. Martwi mnie, kwestia wadliwego rozrządu. Naczytałem się na forach, że ten silnik to "tykająca bomba". Czy jesteście w stanie jakoś rozwiać moje obawy? Ma ktoś doświadczenia z tym silnikiem (1,2 puretech)? Teoretycznie mógłbym go sprzedać za 60tys i wyjść na zero ;).
OplowyZiutek
Nowicjusz
 
Posty: 3

26 Kwi 2024, 06:46

A ty jeszcze masz tego syfa z paskiem w oleju? Czy rozrząd jest na łańcuchu już?
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16188
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

26 Kwi 2024, 07:11

Pasek... wymieniłem po zakupie przy 50tys bo już były małe pęknięcia. Chyba poprzednim kierowcą był jakiś rzeźnik, bo zajechał tracze hamulcowe i sprzęgło przez 50tys km.
OplowyZiutek
Nowicjusz
 
Posty: 3

26 Kwi 2024, 08:24

Albo taka właśnie jest jakość tych aut :ok:
Ja miałem volvo s90, 3 letnie 70tys km, to były takie kwiatki jak opony każda inna i dodatkowo o innym rozmiarze a wisienka na torcie to tarcze hamulcowe założone mniejsze niż dedykowane i nawet ja jako doświadczony i nauczony błędami nie wziąłem pod uwagę kilku znaczących aspektów co przekreśliło szanse na zarobek, wyszedłem na zero a robota liczona jako "dla przyjemności"
Także widzisz, kupujesz względnie nowe auto z dość niskim przebiegiem a i tak może pochłonąć dużo więcej niż liczysz początkowo.
Próbuj sprzedawać i jak będziesz chciał coś kupić to rozegrasz to inaczej nauczony doświadczeniami, może....
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16188
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

27 Kwi 2024, 09:13

OplowyZiutek napisał(a):Pasek... wymieniłem po zakupie przy 50tys bo już były małe pęknięcia. Chyba poprzednim kierowcą był jakiś rzeźnik, bo zajechał tracze hamulcowe i sprzęgło przez 50tys km.

Jest jeden problem wchodzisz na fora motoryzacyjne a tam sami "pedanci" serwisowi, wchodzisz na YT a tam złe Mirasy i święte Janusze serwisujący swoje auta a prawda jaka jest ? A no taka że jak odsiejesz internetowych pedantów, z YT odstrzelisz tych co sieją popłoch dla fejmu to zostaje garstka (procent) osób co auta serwisują i się nimi przejmują chociażby w podstawowym stopniu.
I masz tak jak ja czyli skrupulatnie serwisuje auto nawet tydzień przed sprzedażą je naprawię a i tak jesteś rozliczany za ryski, wgniotki oraz rozbudowanego story czyt.farmazon z fotkami.

Ostatnio wystawiałem pedantyczne auto, nietypowe to po miesiącu odbierania telefonu spokojnie mogę powiedzieć o kupujących w PL że to psychiatryk a nie OtoMoto.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10345
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe