Widzę, że kolejna osoba dała się zmanipulować modą na SUV-y/crossovery.
Auta, które wymieniłeś nie mają nic wspólnego z właściwościami terenowymi.
Renault Captur nie ma w ogóle dostępnego napędu
4x4 (!!!), a najtańsza Mokka z napędem 4x4 kosztuje 83 tysiące. Pomijam fakt, że to auta segmentu B (Corsa, Clio) ze zwiększonym prześwitem, kołami, ciężarem, a więc większym spalaniem i kosztami utrzymania, a niższym komfortem.
Szukaj zwykłego auta 4x4 lub SUV-a w marce, która ma jakąś "tradycję" tworzenia takich modeli np. Suzuki Vitara 1.6 120 koni (z 4x4 od 69 tysięcy złotych).