Witam, mam problem z moim zx'em. Już dłuższy czas ( od ok 2, może nawet 3 miesięcy) zdarza się, że samochód na niskich obrotach na jedynce, a najczęściej na luzie zaczyna 'rzucać' obrotami i ostatecznie gaśnie. Byłem z tym u kilku osób, wiadomo - większość twierdzi, że to silniczek krokowy, lecz sprawa jest za droga, by go wymienić w ciemno, a potem jak zdychała tak bedzie zdychać. Sprawa jest o tyle skomplikowana, że ostatnio np. cudował i w końcu zdechł w środę, od 5 dni jednak jeździłem i nic. Ma ktoś jakiś pomysł co to za badziew może być ? Co mechanik to inne pomysły.
Jest też problem z uszczelką pod głowicą - ewidentnie puszcza olej, który pojawia się już w wielu nieprzeznaczonych do tego miejscach (poci się, na alternatorze itd.), a przede wszystkim w chłodnicy. Z tego co się dowiedziałem olej w chłodnicy to już b. zły znak, ale póki co waham się oddać brykę do naprawy, bo przeraża mnie cena. Jeden gościu za wymianę uszczelki i planowanie głowicy zawołał nawet tysiąc
![Shocked :shock:]()
.
Orientuje się ktoś w w/w kwestiach ? Czemu zdycha ? Czy walnięta uszczelka może być tego przyczyną, a bynajmniej czy ma jakiś związek bezpośredni ? Ile wg was powinna wynieść wymiana uszczelki wraz z planowaniem głowicy (co podobno jest niezbędne przy wymianie uszczelki) ? Pomóżcie panowie, bo w kropce jestem.
Pozdrawiam.