Jako, że Frontera powoli dogorywa dziadek powoli rozgląda się za następcą.
Wymagania są następujące:
-napęd 4x4, to nie fanaberia ani lans po prostu mieszka w powiecie limanowskim gdzie zimy są dość ciężkie a podjazdy strome.
-rzadko spotykany na drogach model
-tani w eksploatacji.
Budżet jak to w przypadku emeryta niewielki tak do 13-15tys. zł
Wiek nie ma większego znaczenia choć końcówka lat 90tych to raczej wartość graniczna.
Przebiegi będą bardzo małe bo w przedziale 5-10tys. km rocznie.
Teraz moje propozycje:
Dwaj faworyci to- Audi A4 B5 1.8T avant quattro-dobry napęd, dobry silnik, nie rdzewieje(a to pokonało Fronterę jak to japończyka) i jest komfortowe, poza tym niskie ceny i dobre zaopatrzenie w części. To mój faworyt bo naprawdę fajnie jeździ a przy jego przebiegach zawieszenie nie straszne ale on jest na nie bo to "strasznie dresiarska marka i dużo tego jeździ"
-Renault Kangoo 4x4- niedrogie, praktyczne i proste.Tutaj nie ma zastrzeźeń co do marki.
On jak na razie rozglądał się za Jimny ale w tej cenie kupić można kupić rocznik ~99 a samo auto poza dzielnością w terenie nie ma ani osiągów, ani nie jest oszczędne ani wygodne dlatego wybijam mu je z głowy bo drugi taki samochód raczej mu nie potrzebny skoro Frontera raczej się nie sprzeda więc będzie na okazyjne wypady w teren.
Może jakaś Panda
4x4 z początku produkcji? lub Ignis 4x4.<br>Subaru też są brane pod uwagę bo z tego co widzę to Imprezy 1.6, 2.0 oraz Outbacki 2.0 można dostać w tej cenie z okolic 2000r, tylko czy aby części do nich nie są drogie? no i jak z zabezpieczeniem antykorozyjnym?
Pierwsze Volvo V70 cross country także jest mocno brane pod uwagę.<br>Wiadomo, że nie będą to ideały za te pieniądze ale dziadek ma smykałkę techniczną i jak to inżynier potrafi sobie dać radę z mniejszymi usterkami, ważniejsze by części były cenowo na rozsądnym poziomie i dość łatwo dostępne, poza tym musi być po prostu sprawne technicznie.
Dziadek i tak ma olewający stosunek do samochodów więc zaraz go porysuje a pies porysuje wewnątrz plastiki i pobrudzi tapicerkę.<br>Czy moglibyście coś napisać o tym pozycjach lub ewentualnie zaproponować coś od siebie?
Byłbym bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam Jan K.