22 Sty 2011, 12:26
Witam
Od sierpnia jestem właścicielem Fiata Pandy rok 2004, silnik 1.1. Drugi raz od listopada zapowietrzyła mi się chłodnica.
Skutek -> bardzo wysoka temperatura silnika.
Zostawiłem auto 2 dni w garażu. Celem postoju samochodu było zauważenie czy są wycieki płynu. Nic nie było.
Czy jest to możliwe że podczas jazdy istnieją tylko wycieki płynu? Wiecie dlaczego drugi raz w przeciągu 3 miesięcy zapowietrzyła się chłodnica?
Dolałem płynu do chłodnicy i problem zniknął. Boję się że może się powtórzyć...
Posiadacie książkę zrób to sam lub Sam naprawiam dotyczącą Fiata Pandy, rok 2004, silnik 1.1? Jestem młodym kierowcą i chciałbym się nauczyć coś robić przy samochodzie.