Fiat Panda - chłodnica

22 Sty 2011, 12:26

Witam

Od sierpnia jestem właścicielem Fiata Pandy rok 2004, silnik 1.1. Drugi raz od listopada zapowietrzyła mi się chłodnica.
Skutek -> bardzo wysoka temperatura silnika.

Zostawiłem auto 2 dni w garażu. Celem postoju samochodu było zauważenie czy są wycieki płynu. Nic nie było.

Czy jest to możliwe że podczas jazdy istnieją tylko wycieki płynu? Wiecie dlaczego drugi raz w przeciągu 3 miesięcy zapowietrzyła się chłodnica?

Dolałem płynu do chłodnicy i problem zniknął. Boję się że może się powtórzyć...

Posiadacie książkę zrób to sam lub Sam naprawiam dotyczącą Fiata Pandy, rok 2004, silnik 1.1? Jestem młodym kierowcą i chciałbym się nauczyć coś robić przy samochodzie.
ar2r_20
Nowicjusz
 
Posty: 10
Miejscowość: Rybnik

22 Sty 2011, 16:10

Sprawdź czy nigdzie nie wycieka ale na rozgrzanym silniku. Wtedy w układzie chłodzenia panuje ciśnienie i nawet najdrobniejszą nieszczelnością płyn będzie uchodził.
Jak stoisz w korkach to może niedziałający wentylator powoduje za duży wzrost temperatury i wyrzucanie płynu przez korek od zbiorniczka wyrównawczego.

[ Dodano: 22 Styczeń 2011, 15:12 ]
i sprawdź czy układ jest dobrze odpowietrzony, o ile pamiętam Fiat ma odpowietrzniki w przewodach chłodzenia.
arciasty
Stały forumowicz
 
Posty: 1012
Miejscowość: koluszki