Eliminujmy pijków za kierownicą

19 Sie 2022, 17:42

koniecznie musimy eliminować
BasiaCalus
Obserwowany
 
Posty: 1

25 Sie 2022, 10:44

trzeba eliminować bo to plaga
CalusBaia
Obserwowany
 
Posty: 1

25 Sie 2022, 15:00

oj tak, popieram
GawronCalus
Obserwowany
 
Posty: 1

26 Sie 2022, 07:54

Numskama napisał(a):ja też piję i sobie chwalę
Sporo kierowców pije ale nie oznacza to że muszą wsiadać za kierownicę zaraz po spożyciu. Nic tu nie zastąpi zdrowego rozsądku, a niestety nie wszyscy go mają.
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 10391
Zdjęcia: 35

12 Mar 2023, 20:40

Myślę też, że na stan uzależnienia ma duży wpływ aktualna sytuacja polityczna, jak również geopolityczna. Sporo osób wrażliwych emocjonalnie determinuje fakt coraz mniejszej ilości pieniędzy w kieszeni. Robiąc tym samym sobie na przekór decyduje się na kupno, picie alkoholu kosztem choćby pieniędzy na jedzenie. W tym rozumowaniu "tracę, to niech tracę". a to prowadzi to tego co mamy. I proszę Państwa, lepiej nie będzie, nie łudźmy się, będzie gorzej. Będzie coraz więcej osób popadających w narkomanię, w inne uzależnienia, coraz popytniejszy staje się biznes rozrywkowy co prawda, ale związany z wróżbiarstwem, z przewidywaniem przyszłości. Ludzie stają się coraz bardziej niepewni, co oznacza, że nie interesuje ich już, jakie konsekwencje przyniesie ich jazda po alkoholu. Niektóre osoby wychodzą też z założenia, że trafiając za kratki, oszczędzą sobie problemów związanych z funkcjonowaniem na wolności.
zaszybki
Obserwowany
 
Posty: 1
Auto: Mercedses G AMG 63
Silnik: 3,98 585KM

19 Maj 2023, 12:03

Jadę ostatnio rano odwieźć dzieci do szkoły, a tam niecodzienny korek... patrzę, a Policja stoi z alkomatami z obu stron :wink: i wszystkich kierowców jadących pod szkołę sprawdzają. W sumie pierwszy raz spotkałem się z taką akcją uważam, że są one potrzebne i tu bardziej zamiast z rana przed 8 zrobił bym ją np. w piątek w popołudniowych godzinach.

Ciekaw jestem czy to Policja sama z siebie wyszła z taką akcja czy ktoś zgłosił potrzebę takiego sprawdzenia kierowców.

Najlepsze były dzieli i pytania typu: "a jak się spóźnimy do szkoły to co?" wiec Ja na to żeby winę zrzuciły na Policjantów :wink:
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 10391
Zdjęcia: 35

31 Sty 2024, 15:53

Ale kiedyś były zupełnie inne auta. Teraz to trzeźwym wsiąść za kierownicę dobrze zbudowanego auta dla wielu jest czymś niedorzecznym... takie czasy
RobSon1
Nowicjusz
 
Posty: 5

08 Sty 2025, 14:37

Całkowicie się zgadzam z Twoim postem i dziękuję za poruszenie tak ważnego tematu. Te statystyki są naprawdę zatrważające - ponad 2600 pijanych kierowców w ciągu zaledwie dwóch tygodni to prawdziwa plaga na naszych drogach.
Pracując w branży motoryzacyjnej, często widzę jak wiele uwagi poświęca się dbaniu o samochody, ale najważniejsze jest przecież bezpieczeństwo na drogach. Każdy pijany kierowca to potencjalna tragedia - nie tylko dla niego, ale przede wszystkim dla niewinnych osób, które mogą znaleźć się na jego drodze.
Bardzo trafnie zauważyłeś rolę otoczenia - rodziny, znajomych, świadków. To właśnie my wszyscy mamy obowiązek reagować. Sam nieraz widziałem sytuacje, gdy znajomi próbowali "przekonać" kogoś, że "da radę" prowadzić po kilku piwach. To kompletnie nieodpowiedzialne podejście.
Warto też przypomnieć, że obecnie jest tyle alternatyw - taksówki tradycyjne i te na aplikację, można też umówić się na nocleg czy poprosić kogoś trzeźwego o podwiezienie. Żadna z tych opcji nie jest droższa niż potencjalne konsekwencje jazdy po alkoholu.
Popieram też apel o zgłaszanie podejrzanych zachowań na drodze. Lepiej zadzwonić na policję "na wszelki wypadek", niż później żałować, że się nie zareagowało.
DCRAFTS
Nowicjusz
 
Posty: 9
Miejscowość: Robakowo

26 Cze 2025, 14:13

Usuńmy pijanych kierowców z dróg. Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu to nie tylko łamanie prawa, ale przede wszystkim zagrożenie dla życia – zarówno własnego, jak i innych uczestników ruchu. Każdy, kto wsiada za kierownicę, powinien być w pełni świadomy i odpowiedzialny. Zero tolerancji dla jazdy po alkoholu – bezpieczeństwo jest najważniejsze.
Steeviski
Nowicjusz
 
Posty: 10

20 Sie 2025, 11:29

Dlaczego tak mało osób wie, że może anonimowo zadzwonić na policję, jeśli podejrzewa, że ktoś prowadzi samochód po pijanemu?
Steeviski
Nowicjusz
 
Posty: 10

18 Paź 2025, 00:24

Eliminować pijaków?
Jak? Jak wy chcecie na trzeźwo żyć w tym kraju?
Da się? Mi po czterech głębszych ceny w sklepach to się ściskają ku sobie do środka a banknotów w portfelu przybywa :mrgreen:
a tak na serio:
Kałasznikowy rozdają na stacjach paliw i kompletnie zalegalizowali użycie? Gdzie ja pomieszczę tyle magazynków? Ja mam tylko hecz-beka 3d!
Branża cmentarna to by na mnie złote kokosy zbierała. Ludziki kochane, bądźmy szczerzy chociaż tu. 80% kierowców nawet trzeźwych nadaje się do odstrzału. Ja od kilku lat - poważnie! - zastanawiam się kto jest bardziej niebezpieczny:

- pijak 2.5 promila jadący 30km/h od lewej do prawej i każdy go z daleka czuje, widzi
czy
- trzeźwi rajdowcy w BME szpachla&żywica po wieśtuningu z heblami z alliexpress, oponkami z alletanio, lufką w pysku i srajfonem w łapie lecący po kebaba 100km/h przez wiochę

hm??

Pijaki to spokojne człowieki. Za motocyklistów powinni się wziąć, zwłaszcza tych ze wschodu, na których nawet te nieoznakowane BMKi są za cienkie. Na zachodzie sobie z nimi poradzili. Nie jest świętem spotkać na autostradach Lamborghini w mundurku, i tam zabawa się kończy. Odcinka przy 330km/h dopiero a u nas hulają nocami 200-250km/h i się śmieją.
Statystycznie mniej wypadków powodują pijaki aniżeli wariaci. Taka jest niestety prawda.
Nie jestem za piciem i śmiganiem za kierą, znaczy się, trochę jestem ale nie w Polsce. Na zachodzie w wielu krajach jakieś gramy dozwolone, Włosi tankują wińska do pełna przy kolacjach itp. I tak nie ma tylu wypadków co w Polsce. Inna mentalność. Tam piją dla humoru, zabawy, wesołości a u nas aby się na...bać na amen.
Od dnia 2025.11.06 13:43 poza forum wszak zbędny tu jestem. Zapytania do mojej osoby w wątkch w których się udzielałem pozostaną bez odpowiedzi.
Gargamel
Początkujący
 
Posty: 107
Zdjęcia: 1

18 Paź 2025, 22:46

Ty serio bronisz jazdy po pijaku? Czy siadles do klawiatury po kilku głębszych?
rupertpumpkin
Początkujący
 
Posty: 187
Miejscowość: Kraków
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: AR Giulietta
Silnik: 1.4 T-Jet 120km
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2012

19 Paź 2025, 01:30

Gargamel napisał(a):pijak 2.5 promila jadący 30km/h od lewej do prawej i każdy go z daleka czuje, widzi
czy
Chyba sobie żartujesz... To on ma uważać na innych!

Gargamel napisał(a):trzeźwi rajdowcy w BME szpachla&żywica po wieśtuningu z heblami z alliexpress, oponkami z alletanio, lufką w pysku i srajfonem w łapie lecący po kebaba 100km/h przez wiochę
To jest zupełnie inny temat i jest to również niebezpieczne zachowanie na drodze. Jednak nie to jest meritum dyskusji w tym wątku.

Gargamel napisał(a):Pijaki to spokojne człowieki
Mając spowolnione reakcje itp. wcale się nie dziwię. Jak chcą pić to ok ale niech nie wsiadają za kierownicę czy na rower, niech nie chodzą po ulicach od prawej do lewej dodatkowo w nocy bez odblasków. Generalnie jest tego sporo...

Gargamel napisał(a):Włosi tankują wińska do pełna przy kolacjach itp. I tak nie ma tylu wypadków co w Polsce. Inna mentalność. Tam piją dla humoru, zabawy, wesołości a u nas aby się na...bać na amen
No ale tam piją jeden kieliszek wina do obiadu, kolacji nie więcej i też odrazu nie wsiadają za kierownicę to zupełnie coś innego chociaż ja i tak nie jestem za tym.
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 10391
Zdjęcia: 35

19 Paź 2025, 11:30

Dlaczego mam nie bronić?
Już powiedziałem, jazda pod wpływem (lekkim) na zachodzie jest czymś zupełnie normalnym. Siadamy do kolacji biznesowej, pijemy kilka kielichów wina, powstaje nam 0.1, 0.2 albo 0.3 promila i spokojnie wracamy do domów. To się dzieje nawet teraz u milionów kierowców w Grecji, Italii, Hiszpanii.
Dlatego, w tych innych mentalnie krajach jest często nawet i 0.5 dozowolne. Wypadków jest o niebo mniej jak w Polsce, gdzie dozwolone jest 0.0
tyle, że gdyby w Polsce pozwolono na 0.5 każdy miałby 5.5 dlatego jestem za ale nie nad Wisłą, niestety. Ja w Austrii wydmuchałem pewnego razu 0.21. Czemu? Ponad kilogram śliwek w czekoladzie z alkoholem oraz bąboniera - pochłonięte w czasie pracy. I co? I w Polsce od razu karany, prawko zabrane, kary do zapłaty i masa problemów tylko dlatego, że nażarłem się cykierków ponad normę???
Dziki kraj i tyle.
Zobaczcie na niemcy, skreślone na autobahnie 130km/h daje nolimit. Możesz lecieć 200 a nawet 255. Setki razy minąłem radiowóz mając grubo ponad 180 na blacie. I co? I nic. Żyję. W Polsce już za skromne 180 byłoby stop police, follow me, gleba , kajdany, prawko stop i pod Sąd. Pomimo braku ograniczeń wypadków jest tam o wiele, wiele mniej jak w Polsce gdzie kaganiec do 140km/h.
Raz w deszczu dostałem upomnienie na szybie - minął mnie nieoznakowany a miałem około 160, wyświetlił na szybie POLIZEI - LANGSAM BITTE! (wolniej proszę). Bez zatrzymywania i pałowania z pełną kulturką.
140km/h nocą kilku letnim Mercedesem to zasnąć idzie przy 800-1000km do zrobienia. Te 140 jest bardziej niebezpieczne na długich trasach jak te 200.
Tyle, że gdyby w Polsce zrobili to samo to każdy d...l w 15-20 letnim ulepie robił by sobie rajdy. Dodaj do tego jeszcze 5.5 promila i byłoby dodatkowe 2000 pogrzebów dziennie.
Dziki naród i tyle. Na zachodzie deszcz popada i każdy noga z gazu, nieważne wtedy że nowa S-klasa czy BMka, nieważne że brak ograniczeń, prawie 90% wozów leci do 140 max a u nas? U nas to psychiatryk otwarty na drogach. Leje, wieje, ciemno a i tak gniotą ponad normę bez względu na poziom bezpieczeństwa swojego i otoczenia.
Mój szef direttorre jest specem od jakiejś farmaceutyki. Zabrał mnie na wycieczkę do południowej Italii. Fakt, Austria restrykcyjna ale Niemcy i całe Włochy to średnio 180-220 Passatem gnali równo (jak większość innych aut). Można? Można ale w cywilizowanych krajach a nie tam, gdzie każdy woźnica przesiadł się w czasie 2 dekad z "kunia" na BMW a przepisy zostały, takie jakie były.
Ktoś pewnie zapyta, czy przy 220km/h dzwon jest śmiertelny? Tak. Ten przy 140 podczas dachowania też. Zero różnic, niemiecki automobil klub ADAC już w latach 80 to potwierdził badaniami dlatego tam nie ma limitów. Potwierdziło się też to, że tymczasowo odparowany z alkoholu musem prowadzenia auta furman jest bardziej niebezpieczny, jak ten który dziobnie jednego małego. Mój dziadzio się "trząsł" jak galareta gdy piwka nie strzelił. Dlaniego jechać przez Polskę było jak kąpiel w pocie, naginał przepisy ile mógł tylko po to, aby minąć Odrę i trzasnąć browara.
Tak, tak, takie historie. Browarka zrobił, 0.2 przybyło, dIadzio spokojny, rączki już nie latały, opanowany, suchy, spokojnie sobie dalej jechał.
Nawet nie zdajesz sobie sprawy, ilu właśnie teraz Polaczków goni ponad normę jakąś ekspresówką bo już delirka trzęsie a w domciu małpka czeka.
I właśnie tacy, myślący tylko o jednym właśnie sobie gniotą 140-160.
Od dnia 2025.11.06 13:43 poza forum wszak zbędny tu jestem. Zapytania do mojej osoby w wątkch w których się udzielałem pozostaną bez odpowiedzi.
Gargamel
Początkujący
 
Posty: 107
Zdjęcia: 1