Eliminujmy pijków za kierownicą

09 Wrz 2017, 09:33

mega słabe to jest. Mój ojciec miał skasowany cały przód, bo uciekał na drzewo, by nie rozjechać pijaka :(
leti
Nowicjusz
 
Posty: 9
Prawo jazdy: 06 02 2017
Przebieg/rok: 1tys. km
Auto: nie mam

09 Wrz 2017, 10:23

Co prawda to nie pijany za kierownicą ale posłuchajcie. Moj znajomy przeżył ciekawą historię ( w sumie dla niego nie ciekawa). Jechał nową zimą przez jakieś wioski gdzie były zaspy na drogach. Ale ktoraś zaspa okazała się nie być zaspą, był to starszy pan nagrzany który wywrócił się na środku drogi i tak leżał i go snieg przysypał. Kumpel go potrącił, gość zmarł. Dla niego zabrali prawko auto na parking policyjny, jego do więzienia do wyjaśnienia sprawy. Puki sekcja zwłok i cała reszta to koleżka przesiedział prawie 2 tyg. Bo okazało się że starszy pan nagrzany zmarł wcześniej a nie podczas zdarzenia. Nieszczęście go dopadło i dużo problemów a tylko dlatego że pijaczek postanowił z buta do domu w zamieć śnieżna wrócić :/
Ostatnio edytowany przez Kao, 10 Wrz 2017, 10:09, edytowano w sumie 1 raz
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16084
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

09 Wrz 2017, 10:55

Dla obu smutna historia, ale przeraża co alko robi z ludźmi, naprawdę nie mozna napic sie w domu kiedy nie wsiada sie do auta czy na rower... :?
leti
Nowicjusz
 
Posty: 9
Prawo jazdy: 06 02 2017
Przebieg/rok: 1tys. km
Auto: nie mam

25 Wrz 2017, 22:08

Może się komuś przyda adres: wirtualnyalkomat.com. Czasem sprawdzam po jakim czasie mogę prowadzić. Co do zalanych w trupa za kołkiem mam radykalne rozwiązania - zabierać auto, wsadzać do więzienia i karać wysokimi grzywnami.
Arktyczny
Nowicjusz
 
Posty: 7
Prawo jazdy: 04 04 1977
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Skoda Octavia
Silnik: 1.9 TDI
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001

24 Paź 2017, 09:30

Arktyczny napisał(a):Może się komuś przyda adres
Nie polecam błędne dane podaje sprawdzał mój znajomy któremu pokazało że może prowadzić a jak podjechaliśmy na komendę Policji żeby sprawdzić to stężenie wyszło jeszcze dwa razy ponad normę. Najlepszą opcją jeżeli nie pijemy dużo jest min. 12 godzin przerwy, a jak naprawdę dużo to musimy liczyć przynajmniej jeden dzień abstynencji. Tu nie ma co się oszukiwać ale organizm ciężko pracuje żeby się pozbyć tych procentów a to wpływa niekorzystnie na nas samych.
Zresztą, myślę że jak ktoś pije rzadko to jest w stanie jeden dzień obyć się bez samochodu :)
Kacper
Forumowicz VIP
 
Posty: 6842
Zdjęcia: 3348
Miejscowość: Warszawa - okolice
Prawo jazdy: 14 09 1997
Auto: Volvo S40
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

06 Gru 2017, 19:32

Tak z ciekawości, wierzycie w sprawdzanie alkoholu we krwi na podstawie waszych danych?

Są niby wirtualne alkomaty, ale pytanie jak to się ma do prawdziwych alkomatów. Piszą że są dokładne.

Jakie jest Wasze zdanie?
alcofun
Obserwowany
 
Posty: 1
Prawo jazdy: 01 04 1996
Przebieg/rok: 13tys. km
Auto: multipla
Silnik: 1,9tdi
Paliwo: Benzyna
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2002
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne


06 Gru 2017, 19:50

Według mnie takie alkomaty wirtualne można traktować jedynie orientacyjnie, preferencje i predyspozycje organizmu każdego człowieka są inne.

A tak na marginesie, takie ,,alkomaty,, to dla tych co pili z umiarem dzień wcześniej, bo ten co był zalany i sztywny jak bela to nawet nie będzie pamiętał ile wypił i co wpisać w pola :P
SJ12
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 69
Prawo jazdy: 12 05 2008
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Honda Civic VI
Silnik: 1.5 V-TEC 114KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

07 Gru 2017, 12:06

wirtualny alkomat brzmi jak wirtualny test ciążowy

Ja wyznaje prostą zasadę. Wypiłem nie jadę. Proste. Ciężko mi zrozumieć ludzi, którzy nie potrafią wytrzymać bez alkoholu, wypiją nawet trochę i wsiadają, bo ten kawałek dojadę
nangen
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 12
Prawo jazdy: 15 03 1989
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Audi A4 B6
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2005

08 Gru 2017, 17:48

W Tychach, na KMP od jakiegoś czasu jest alkomat ogólnodostępny. Za darmo oczywiście. Jak ktoś nie jest pewny swojej trzeźwości, to zanim wsiądzie do auta, można podejść czy podjechać ( z kimś, albo busem bądż taksówką oczywiście :) ) i sprawdzić swoje promile. Byłem w poniedziałek o 13. W niedzielę wieczorem ze szwagrem wypliśmy we dwóch 0,7. Idąc w pn koło komendy z ciekawości wszedłem i się zmierzyłem. Wynik 0,00. Zawsze miałem w zwyczaju, że jak dziś piję, to jutro nigdzie nie jadę. Dopiero pojutrze. A tu małe zaskoczenie. Specjalnie, żeby nie jechać autem i nie ryzykować szliśmy z żoną piechotą. A tu się okazało, że spokojnie mógłbym jechać autem. Ale lepiej zapobiegać niż potem mieć kłopoty.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

09 Gru 2017, 13:54

Znam gości co jadą na sprawdzenie własnym autem :/ a później płacz bo myśleli że już mogą. Ehh...
Kacper
Forumowicz VIP
 
Posty: 6842
Zdjęcia: 3348
Miejscowość: Warszawa - okolice
Prawo jazdy: 14 09 1997
Auto: Volvo S40
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

10 Gru 2017, 11:20

Kacper napisał(a):Znam gości co jadą na sprawdzenie własnym autem :/ a później płacz bo myśleli że już mogą. Ehh...

A zgadza się - są tacy kozacy :) Nie jeden raz było słyszeć w tv czy w necie przeczytać. No ale jak ktoś nie umie myśleć, to się sam eliminuje z dróg :wink:
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

23 Lut 2018, 08:42

Na stacjach to ciągle się takie sytuacje widzi. Kupują te alkomaty z kryształkami i myślą że to wystarczy.
cennyMarian
Nowicjusz
 
Posty: 9
Prawo jazdy: 16 06 2010
Przebieg/rok: 13tys. km
Auto: Citroen c4 picasso
Silnik: 1.6 HDI
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

26 Lut 2018, 16:05

mam wrazenie, ze najgorsze jest w tym wszystkim to, ze kazdy zawsze powie, ze przeciez nic sie nie stalo ostatnim razem, ze juz to robil i ze wszystko bedzie ok, bo to tylko kawalek. jechalem raz tak z kumplem jako pasazer po imprezie, sam bym za kolko nie wskoczyl bo jeszcze mnie glowa bolala (no bo po kacu tez nie nalezy jezdzic) i patrze, a kumpel sprawdza telefon i ledwo prowadzi. ochrzanilem, wysiedlismy, poczekalismy az obu zrobi sie lepiej i dopiero wtedy w droge. ale nalezy mowic, nalezy pouczac, bo sami sie nie naucza. :/
elmar
Nowicjusz
 
Posty: 8
Auto: Nie mam

02 Mar 2018, 12:42

A zauważyliście, że jak pijany spowoduje wypadek to zazwyczaj wychodzi bez większego szwanku? Tylko wszystkich innych zabije/okaleczy i to jest najgorsze.
aadamw
Nowicjusz
 
Posty: 9
Prawo jazdy: 08 05 2008
Auto: Porsche Cayenne
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2015

02 Mar 2018, 13:55

Głupi ma szczęście jak to się mówi, poza tym jest znieczulony alkoholem to nie czuje tak bólu i przeżywa. :bored:
gber44