Fiesta MK6 2002 benzyna - zanik prądu

witam, mam taki problęm z prądem że po dłuższym posotju(więc, codziennie rano), kiedy chce odpalić silnik to udaje mi się to bez problemu, ale kontrolki mi wariują, migają, śilnik mruczy(trwa to kilka chwil i wszystko się uspokaja). Podczas tego mruczenia chyba całkiem tracę prąd, bo po miesiącu takiego mruczenia co rano mój zegar pokładowy spóźnia już prawie 10 minut...(tak jakby za kazdym razem tracił też zasilanie na pare sekund).

Mechanik powiedział mi, że mam poczyścić styki, szczotą drucianą i preparatem. Kazał mi wyczyścić wszystkie styki, masy, od akumulatora, komputera i innych urządzenia związanych z elektryką..

Akumulator jeszcze wyczyszczę, ale gdzie szukać reszty styków w moim samochodzie? Nie mam bladego pojęcia.

Na dniach przyjdzie mi mój nowy miernik, porobię pomiary zgodnie z poradnikami na youtubie zeby sprawdzić czy alternator daje odpowiednie napięcie, podobnie akumulator.

Proszę o rady panowie, pozdrawiam serdecznie

Zrób jak radził mechanik - posprawdzaj, czy klemy nie są luźne na bolcach akumulatora, w jakim są stanie - czy nie zaśniedziałe, zabrudzone itd. Możesz też klemy odkręcić, wyczyścić je od środka drobnym papierem ściernym, tak samo bolce od akumulatora. Sprawdz też jak wygląda styk kabla masowego z aku przy karocerii - czy nie jest zaśniedziały, pordzewiały. Jak masz jakieś wątpliwości, to odkręć, wyczyść i przykręć. Sprawdz też masę plecionkę między silnikiem a karoserią, czy jest cała, w jakim stanie są śruby.
Miernikiem zmierz napięcie akumulatora przed uruchomieniem silnika po całonocnym postoju, a potem uruchom go i zmierz napięcie ładowania.