Golf IV dziwne przetarcie zderzaka (stłuczka parkingowa)

29 Cze 2022, 19:09

Witam,
takie pytanie - jedna babka cofając przetarła mi zderzak w G IV, niby nic nie ma ale sa takie ślady jakby ktoś pomazał flamastrem, ile by kosztowała naprawa tego? Czy to cały zderzak do malowania?
Chce najpierw umyć auto i sprawdzić co zostanie ale ewidentnie sa te czarne plamki odciśniętego od kobiety auta.
Po prostu wbiła się w mój tak dosyć powiedzmy delikatnie, poniżej zdjęcie jak to wygląda:

Trochę mi na tym aucie zalezy, bo to Golf IV ARL, ja o niego dbam i ogólnie tam widać teraz brud ale tak to jest wyczyszczony i wszystko dobrze utrzymane.
tak się normalnie prezentuje więc żal mi go przekreślać i się zastanawiam co można zrobić:

30 Cze 2022, 08:30

No ale skoro to jej wina, to dlaczego zamartwiasz się kosztami? Oddajesz do warsztatu i tyle. A płaci ona ze swojego OC.
Zderzak zapewne będzie trzeba zdemontować, wyczyścić i pomalować. Może to kosztować obecnie nawet do 1000 zł, bo ceny poszło mocno w górę. Za malowanie jednego elementu kiedyś było około 350 plnów, teraz jest to około 850 plnów.

30 Cze 2022, 09:32

Możesz też samemu zamaskować te czarne ślady kupując marker z farba pod kolor lakieru. To najtańsza opcja ale nie będzie to idealna naprawa.

30 Cze 2022, 10:57

MotoAlbercik napisał(a):No ale skoro to jej wina, to dlaczego zamartwiasz się kosztami? Oddajesz do warsztatu i tyle. A płaci ona ze swojego OC.

No właśnie problem taki, że babka nie chce raczej naruszać swojego OC i woli zapłacić, ale chyba myśli że to wyjdzie 400 zł np max.
Czyli co najpierw podjechać gdzieś żeby wycenili tak?

30 Cze 2022, 11:50

Dokładnie. Umów się z nią, podjedzcie do mechanika, on przy niej wyceni koszt naprawy, a ona będzie mogła sobie podjąć decyzję czy płaci z własnej kieszeni, czy pokrywa to z OC. No i warto spisać umowę, że ta pani zobowiązuje się pokryć naprawę tego uszkodzenia, albo da od razu całą kasę mechanikowi. Bo żebyś potem nie miał problemów, że nie będzie chciała zapłacić albo powie, że ona znalazła mechanika, który zrobiłby to za połowę, albo mąż powiedział, że ta naprawa nie jest tyle warta itd itd i nie będzie ci chciała dać całej kasy.

30 Cze 2022, 13:06

Pytałem na messengerze w jednym z serwisów lakierniczych, wysyłając im zdjęcie, to mi gość odpowiedział, że może udałoby się to zrobić bez lakierowania, mam przyjechać.
No właśnie to jest problem u nas w Polsce, że każdy myśli że szkoda ruszać ubezpieczenia bo to za 200 zł zrobią i spokój, a przecież lakiernika nie interesuje czy to Golf czy Audi A6 czy Mercedes za 500 tys., robota taka sama i tyle kosztuje.

30 Cze 2022, 15:37

Być może jest to na tyle płytkie, że wystarczy przepolerować. wówczas koszt naprawy będzie o wiele mniejszy.
Mnie zawsze dziwi, dlaczego ludzie nie chcą korzystać z OC, tylko wolą płacić za naprawę ze swojej kieszeni...Przecież jak naprawa kosztuje np. 2 tys, ZU zazwyczaj bierze 10% zniżek na 2 lata, to jak ktoś płaci nawet 1000 zł OC, to za dwa lata wyjdzie go tylko 200 zł...A tak płaci 1000... Nie rozumiem tego. No i wiele ZU ma przecież ofertę ubezpieczenia zniżek i nie kosztuje to aż tak wiele. Nie rozumiem tych ludzi...

01 Lip 2022, 07:31

Wystarczy zmywacz i pasta polerka i prawdopodobnie wszystko zejdzie, jedz do lakiernika lub zrób to sam powiedz ze 200 zł to kosztowało i po sprawie.

02 Lip 2022, 10:01

Ok ale to jest wariant ekonomiczny czy opcja na zrobienie tego żeby było tak jak przed naprawą?
Bo jednak wolałbym normalną naprawę skoro nie z mojej winy to tak wyszło, dlaczego teraz mam ciąć koszty itp.

02 Lip 2022, 14:53

No tak, Polska mentalność, zapomniałem.
Temat został wyczerpany, wszystkie możliwości zostały zaproponowane, zrobisz jak uważasz.

08 Lip 2022, 14:39

Weź oświadczenie od kobiety, w skrócie, że spowodowała szkodę i zobowiązuje się do pokrycia kosztów naprawy. Mnie pomogła osoba na infolinii [ reklama ] uniknąć jakichś dziwnych akcji.
Nie daj się przerobić. Ubezpieczenie jest po to, żeby z niego likwidować szkody.