Honda Accord VII - który silnik ? 2.0, 2.2 czy 2.4 ?

09 Sty 2017, 15:49

dzida napisał(a):W autach z tego okresu 1,9 TDI był słaby, a 1,9 JTD osiągało do 150KM w serii i bardziej konkurentem był sławny 2,0 TDI. W dodatku nie było obarczone wadliwymi wersjami jak 1,9 TDI, a osprzęt nie był droższy.


Co do seryjnej mocy zgoda. Jeśli porównujemy silniki w różnych okresach to niewątpliwie trudno o coś trwalszego niż pierwsze 1.9 TDI 1Z na pompie wtryskowej, potem faktycznie Fiat dopracował CR w dużo lepszym stopniu niż VAG.
1.9 JTD wbrew pozorom mają swoje słabe punkty, szczególnie te z 16-to zaworową głowicą (z grubsza - EGR, intercooler, przepływomierz, termostat). Osprzęt w podobnych cenach jak do TDI, ale nie zapominajmy, że auto to nie tylko silnik :wink:
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna
0

09 Sty 2017, 16:39

Nie żyjmy tymi na pompie, bo kiedy one kończyły swój kres, to CR się pojawił.
Pierwsze 1,9 JTD w wersji chyba 105KM też jest pancerne ze śmiesznie tanimi wtryskami (co kiedyś nie było taki oczywiste jak wchodziło). Podobnie pierwsze 2,0 HDi. (czyt. CR I-gen)

P.S. Przepływka i termostat to znane tematy również w TDI.
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010
0

09 Sty 2017, 21:29

Łysy30 dzisiejszy dzień zakończyłem 13,6l w/g wskazania kompa po tankowaniu i na stacji potwierdzi się to do 0,2l ... jak coś to zrobiłem zdjęcia a jutro tankuje :mrgreen:
Pewnie zszedłbym niżej no ale rano miałem akcję z sąsiada dieselkiem :) czyli podładowanie aku przez druciki z mojego auta więc trochę się zeszło...
Oczywiście w Wawce byłem ale udało się bez korków z grubsza... :ok:
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10350
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe
1

10 Sty 2017, 08:57

dzida napisał(a):Nie żyjmy tymi na pompie, bo kiedy one kończyły swój kres, to CR się pojawił.


Sam prowokujesz do takich odpowiedzi pisząc ogólnie o "TDI" jako gorszych silnikach od JTD. Gdybyś napisał "2.0 TDI" nie byłoby tematu.

dzida napisał(a):Przepływka i termostat to znane tematy również w TDI.


Przepływka tak, ale termostat? Pierwsze słyszę, żeby w zadbanych, należycie serwisowanych egzemplarzach (bo rozumiem, że o takich piszemy) padały tak lawinowo jak w JTD. Już prędzej EGR można uznać za słabszą stronę niektórych wersji TDI (chociaż Janusze mają na to swoje tanie sposoby :wink: ).

szybki napisał(a):Łysy30 dzisiejszy dzień zakończyłem 13,6l w/g wskazania kompa po tankowaniu i na stacji potwierdzi się to do 0,2l ... jak coś to zrobiłem zdjęcia a jutro tankuje


Cóż, mogę tylko pozazdrościć przyjemności obcowania z V8-ką na co dzień :(
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna
0

10 Sty 2017, 10:07

łysy30 napisał(a):Sam prowokujesz do takich odpowiedzi pisząc ogólnie o "TDI" jako gorszych silnikach od JTD. Gdybyś napisał "2.0 TDI" nie byłoby tematu.

i podkreślił, że 1,9 TDI tylko z jakimś oznaczeniem jest ok, a w innych były panewki czy wadliwa uszczelka/głowica (nie pamiętam dokładnie o co biegało w wersji 115KM).
Nic nie prowokuje tylko olewam mitologię TDI, która zrodziła się na pompie zalewaną opałem i trwa nadal... Inne dobre silniki na normalnym paliwie tyle samo przejeżdżą albo więcej.

łysy30 napisał(a):Przepływka tak, ale termostat? Pierwsze słyszę, żeby w zadbanych, należycie serwisowanych egzemplarzach (bo rozumiem, że o takich piszemy) padały tak lawinowo jak w JTD.

Kolega już wymieniał z 3ci raz w A4 B5 w ciągu 4 lat za każdym razem kupując inny. Fakt faktem, że jest on tani w stosunku do JTD, który jest z obudową.
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010
0

10 Sty 2017, 10:33

dzida napisał(a):i podkreślił, że 1,9 TDI tylko z jakimś oznaczeniem jest ok?


Jeśli nie widzisz różnicy między 1.9 TDI a 2.0 TDI to chyba nie mamy o czym rozmawiać. Dla Twojej informacji (tak, wiem, nie obchodzi Cię to) - w BXE (do którego pijesz) po zakupie można wymienić panewki na niewadliwe i jeździć nim bezawaryjnie i bardzo tanio jak na diesla. Jakoś nie zauważyłem, żeby samochody francuskie z nietrwałą tylną belką były przez Ciebie odradzane, a koszt jej regeneracji jest taki sam jak wymiany panewek w BXE. W praktycznie każdym Civicu VII 1.6 padają łożyska w skrzyni biegów, a jest on tutaj polecany itd. Jak to jest, że w autach jednego koncernu jakaś usterka całkowicie eliminuje pojazd z grona polecanych, a w innych przypadkach nawet droższe usterki nie sprawiają, że auto to gniot? To ma być obiektywizm?

dzida napisał(a):Nic nie prowokuje tylko olewam mitologię TDI, która zrodziła się na pompie zalewaną opałem i trwa nadal... Inne silniki na normalnym paliwie tyle samo przejeżdżą.


TDI na pompowtryskach też są bardzo trwałe i tanie w obsłudze. Nie przeczę, że inne silniki diesla nie są trwałe, ale jak słucham, że są "lepsze" od wszystkich TDI to zwyczajnie chciałbym wiedzieć dlaczego.
Możesz sobie olewać mitologię TDI, ale nie baw się w tworzenie kolejnych teorii w stylu "oryginalny przedni zawias w A4 B5 wytrzymuje max. 10 tys. km".

dzida napisał(a):Kolega już wymieniał z 3ci raz w A4 B5 w ciągu 4 lat za każdym razem kupując inny. Fakt faktem, że jest on tani w stosunku do JTD, który jest z obudową.


Znam przynajmniej 10 osób jeżdżących TDI (pewnie jest ich dużo więcej, ale tyle przychodzi mi do głowy z najbliższego otoczenia), każdy ma przebieg ponad 300 tys. km i żaden z nich nie wymieniał jeszcze u siebie termostatu. Trudno zatem zgodzić mi się z twierdzeniem, że to typowa usterka TDI :roll:
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna
0

10 Sty 2017, 10:59

Wszystko się zgadza. Wszystko pięknie. 1,9 TDI wprowadziło diesla na salony, pod strzechy, pod operę i remizę. 1,9 TDI jeździło na wszystkim co się wlało, nie psuło się, było dynamiczne i niewiele paliło. Było świetne. Jedyną wadą była kultura pracy ale to jest banał. I do tego montowane było w autach ze słusznym znaczkiem gwarantującym tani bezproblemowy serwis, mnóstwo części i odpowiedni "prestiż". Zapominamy o jednym. to wszystko już było a patrząc na politykę marketingową nie tylko jedynej słusznej marki "i nie wróci więcej". Zatem nie wspominajmy z łezką w oku pastucha B4 w TDI czy innego golfa III bo jest to jeden wielki złom. A biorąc pod uwagę kto to dotychczas miał w rękach i pod jaką remizą te auta stały opuśćmy zasłonę milczenia. Skupmy się na tym co jest a jest 2,0 TDI które po zastosowaniu wreszcie jedynego sensownego rozwiązania wymyślonego dawno temu i to wcale nie przez niemieckich inżynierów stało się jako tako bezproblemowe i nie spędza snu z powiek użytkowników. Mamy też jeszcze jego starszego brata o którym wspomnieć wypada czyli 2,0 TDI seniora. Jednak oszczędzę może tutaj wywodów na ten temat. Mamy wreszcie młodzież w postaci rozwydrzonej siostrzyczki z padaczką o nazwie 1,4 TDI i jej nie wiele starszego brata 1,6 TDI. O którym z tych motorów powinniśmy dzisiaj pisać? Co wg Ciebie powinniśmy polecić? I czy wg ciebie ta legendarna "jakość" vw występuje czy może jednak materiały wykończeniowe w citroenie już są lepsze. Wiec kolego my tutaj doceniamy vw jego jakość, bezawaryjność i zasługi w zmotoryzowaniu polskich miast i wsi tylko tak samo doceniamy forda model T w zmotoryzowaniu świata. Ma się to nijak do czasów dzisiejszych. A dziś wiemy jedno - najlepsze silniki diesla robią francuzi.
diddy79
Zaawansowany
 
Posty: 524
Prawo jazdy: 14 04 1999
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Renault Talisman
Silnik: 1,6 dCi 160 KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2018
0

10 Sty 2017, 11:25

lysy30 nie wiem po co się produkujesz ;)
Wyjaśnię Ci. Stwierdzenie JTD lepsze od TDI było i miało być ogólne. Nie chciałem wchodzić w szczegóły i pisać takiej litanii jak właśnie trzasnąłeś aby nie robić offtopa, który zawsze zaczyna się od nie wychwalania VAGów. Ale się zrobił, bo przecież nie powiedziałem, że BXE jest bardzo dobry... na ja pier#$%.

Podsumowując. Bez wchodzenia w szczegóły o całokształcie auta i wymieniania każdego silnika - biorąc pod uwagę wszystkie TDI i JTD (czy też HDi) te drugie są lepsze (przykład: nie musisz szukać 1,9 TDI BXE, potem szukać kto Ci wsadzi chipa, bo mocy mało, a 2,0 TDI strach brać)

łysy30 napisał(a):a w innych przypadkach nawet droższe usterki nie sprawiają, że auto to gniot? To ma być obiektywizm?

Apropo obiektywizmu już kilka razy pytałem dlaczego wielowachacz czy belka w Peugeotach 407 i 406 jest argumentem na nie, a dla Passata B5 jest ok... Nikt mi nie odpowiedział z sensem tylko mówił, że pewnie elektryka się będzie sypała codziennie olewając w drugim choćby moduły komfortu, spalone silniczki wycieraczek, czy pompki centralnego zamka... Czyli tak ma wyglądać obiektywizm?
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010
0

10 Sty 2017, 11:35

diddy79 - z większością Twojego wywodu się zgadzam (w skrócie - VW zeszło na psy), ale nie bierzesz pod uwagę tego, że wielu nowych forumowiczów szuka tutaj auta za jedną, góra dwie przyzwoite wypłaty. Oczywistym jest, że nie moglibyśmy im polecić niczego z 2.0 TDI (nawet, gdy byłby to dobry silnik - a zgadzam się, że nie jest), bo auta, które są w niego wyposażone nie są w takim budżecie dostępne. Chcąc nie chcąc udzielając się w dziale "Jakie auto kupić" musimy obracać się również wokół wyeksploatowanych, starych diesli w stylu wczesnych 2.0 HDI czy 1.9 TDI, bo szuka tego bardzo wiele osób, których w odróżnieniu od Ciebie nie stać na w miarę współczesne auto.
Czy Francuzi produkują najlepsze diesle? Wydaje mi się, że np. diesle produkcji Hondy są jeszcze lepsze, jeśli brać pod uwagę wyłącznie trwałość.
Czy Citroen ma lepsze materiały wykończeniowe od VW? Tu bym bardzo polemizował, pomimo, że osobiście lubię Citroeny.

lysy30 nie wiem po co się produkujesz


Bo denerwują mnie uogólnienia, z racji wykonywanego zawodu jestem fanem szczegółów :D
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna
0

10 Sty 2017, 13:09

łysy30 napisał(a):diddy79 - z większością Twojego wywodu się zgadzam (w skrócie - VW zeszło na psy), ale nie bierzesz pod uwagę tego, że wielu nowych forumowiczów szuka tutaj auta za jedną, góra dwie przyzwoite wypłaty.


No i mamy kolejny problem. Jak komuś kto szuka auta za 5 czy 10 tys zł można polecić 1,9 tdi. Nie można ponieważ
1. To auto miało już 5 właścicieli którzy znali możliwości tego silnika (trwałość, solidność, odporność) i skrzętnie to wykorzystali a jak już te przywary do cna wyczerpali sprzedają to padło. Klient się znajdzie - magia znaczka robi swoje.
2. Coraz częściej mówimy jednak o autach w których montowany był wadliwy motor BXE więc i znaczek 1,9 TDI nie pomoże.
3. Auta z tym motorem są znacznie droższe od konkurencji. I co z tego że w peżocie będę musiał zregenerować belkę za 1000 zł skoro za vw czy inną skode zapłacę 4 tys więcej.

Więc temat rewelacyjnych vw przeminął, a jedyne co zostało to tęsknota za leonem czy innym szaranem 1,9 tdi który zniósł wszystko. I dziś jego kierowca zmienia auto i szuka diesla gdyż jego obraz diesla jest skrzywiony właśnie tym szaranem. Ale dobrego tdi już nie kupi a nie daj Boże kupi HDI czy inne JTD i będzie psy wieszał na francuskiej motoryzacji
diddy79
Zaawansowany
 
Posty: 524
Prawo jazdy: 14 04 1999
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Renault Talisman
Silnik: 1,6 dCi 160 KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2018
0

10 Sty 2017, 13:51

diddy79 napisał(a):To auto miało już 5 właścicieli którzy znali możliwości tego silnika (trwałość, solidność, odporność) i skrzętnie to wykorzystali a jak już te przywary do cna wyczerpali sprzedają to padło. Klient się znajdzie - magia znaczka robi swoje.


Idąc tym tokiem myślenia każde auto z silnikiem diesla za 5 - 10 tys. zł należałoby uznać za padło. Stereotypy stereotypami, ale nie każdy właściciel VW jest Januszem, który nic z autem nie robi, tak jak nie każdy właściciel Alfy Romeo jest jej fanatycznym wyznawcą, który na nią chucha i dmucha - znajdzie się i zadbane 1.9 TDI, tylko tak jak w każdym przypadku trzeba trochę poszukać. Kuzynka kupiła dwa lata temu na dojazdy do pracy Borę 1.9 TDI i do tej pory w aucie nie zepsuło się dosłownie nic. Przykłady naprawdę mógłbym mnożyć - jak brat sprzedawał swoje 1.9 TDI też było w świetnym stanie. Generalnie jest w czym wybierać, ale potrzebna jest cierpliwość.

diddy79 napisał(a):2. Coraz częściej mówimy jednak o autach w których montowany był wadliwy motor BXE więc i znaczek 1,9 TDI nie pomoże.


Wadliwy motor, którego wadę można usunąć raz na zawsze od razu po zakupie za stosunkowo nieduże pieniądze, więc w czym tu problem? Rozumiem, że Twoja Alfa nie ma żadnych wad?

diddy79 napisał(a):3. Auta z tym motorem są znacznie droższe od konkurencji. I co z tego że w peżocie będę musiał zregenerować belkę za 1000 zł skoro za vw czy inną skode zapłacę 4 tys więcej.


Śmiem twierdzić, że VW będzie o wiele przyjaźniejsze w eksploatacji niż Peżot (obojętnie jaki). Poza tym zadbanej Astry, Focusa czy Corolli też nikt nie odda za psie pieniądze. No i VW ma jednak lepsze blachy od powyższych aut.

diddy79 napisał(a): I dziś jego kierowca zmienia auto i szuka diesla gdyż jego obraz diesla jest skrzywiony właśnie tym szaranem.


W tym masz rację, takich silników już się nie produkuje.
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna
0

10 Sty 2017, 14:15

łysy30 napisał(a):Rozumiem, że Twoja Alfa nie ma żadnych wad?

Alfa nie ma wad. Alfa ma focha :)
diddy79
Zaawansowany
 
Posty: 524
Prawo jazdy: 14 04 1999
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Renault Talisman
Silnik: 1,6 dCi 160 KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2018
0

10 Sty 2017, 14:43

łysy30 napisał(a):Śmiem twierdzić, że VW będzie o wiele przyjaźniejsze w eksploatacji niż Peżot (obojętnie jaki).

To jest Twoje zdanie, a ja wiem, że wiele osób po spróbowaniu innej motoryzacji (niekoniecznie francuskiej) nie wraca do VAG. Po prostu każdy ma inne wymagania. Niektórzy boją się spróbować czegoś innego, a inni po prostu chcą mieć VAG i nie obchodzi ich reszta (tj. stereotypy czy zaślepienie). Są też tacy, którym odpowiada kompromis jaki zapewniają w ich wymaganiach.

Mój mechanik jeździ plebejskim, awaryjnym "Peźotem". Jego ojciec też. Jak mówił o BMW, Audi czy VW to stwierdził: "podobają mi się i kiedyś chciałem kupić, bo ładne ale jak zobaczyłem jak trzeba się przy tym uje**ć i ile kosztuje utrzymanie to odpuściłem".
Pewnie kłamał i jak jemu się zepsuje Peżot to holuje go ojciec swoim Peżotem i wtedy się psują dwa na raz. Na koniec na bank wołają szwagra z Passatem i ściąga ich obydwu :D
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010
1

10 Sty 2017, 14:56

dzida napisał(a):To jest Twoje zdanie, a ja wiem, że wiele osób po spróbowaniu innej motoryzacji (niekoniecznie francuskiej) nie wraca do VAG. Po prostu każdy ma inne wymagania. Niektórzy boją się spróbować czegoś innego, a inni po prostu chcą mieć VAG i tyle.


Nie no, zgoda. Całkowicie rozumiem osoby, którym nie odpowiada np. sposób zestrojenia zawieszenia w niemieckich autach i bardziej odpowiadają im pod tym względem auta francuskie. Rozumiem też osoby, które kupują Alfy ze względu na ich wygląd - to piękne samochody i faktycznie można się w nich zakochać. Chodziło mi wyłącznie o potencjalną awaryjność - Peżoty nigdy w tym aspekcie specjalnie nie brylowały (nie licząc 504-ki i w mniejszym stopniu 406ki), a starsze VW wprost przeciwnie.
Mój mechanik jeździ BMW X5, a jego żona nowym Golfem VII 1.4 TSI. A jako elektromechanik naprawia głównie Francuzy (bo jako jeden z niewielu mechaników w okolicy się ich nie boi :D ).
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna
0

10 Sty 2017, 15:38

Zamykam, bo temat dawno odbiegł od Hondy, a nie chce mi się robić porządku.

Wszelkie zażalenia proszę kierować na PW, a jeśli autor tematu dalej ma wątpliwości, zachęcam do założenia nowego wątku.
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14079
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004
0