28 Mar 2013, 16:58
Ja dzisiaj miałem podobny przypadek,ruszam T4(TDi),przejeżdżam 300 m i czuję,że przestaje działać pedał gazu,auto zgasło i koniec,niech to szlag,zatrzymał się w takim miejscu,że długo nie mógł tam stać.Odkręciłem spust oleju nap.z filtra,syknęło tylko i nic,a w zbiorniku połowa paliwa.Holowanie auta ,teraz czekam na plusową temperaturę.Gdybyś sobie był wlał trochę denaturatu,nie miałbyś tego problemu,naturalnie przypuszczam,że tak się stało,u nas mrozy były -27 st.