959 napisał(a):Wiekszosc taksowek t o diesle z turbami i dwumasami, co glupi taksowkarze dokladaja do interesu? Nie, to sie po prostu oplaca,
Nie znam taksówkarza który jeździ dieslem i nie marudzi jak mu ciężko i ile kosztuje utrzymanie auta. Na "taksówkarza" składa się popularność korporacji/dostępność usługi/stawka za km/aglomeracja w której się świadczy usługi itd itp. Bardzo ciekawe stwierdzenie "większość". Po roku pracy na taksówce przeskoczyłem na B+LPG ze względu na chociażby koszt przejechania 100km (bardzo szeroko pojęty - paliwo, amortyzacja, naprawa samochodu).
959 napisał(a):Masz znikome pojecie co do zawieszenia samochodu, ale jesli ktos cale zycie jezdzi z belka skretna i mc phersonem, to sie nie ma co dziwic ze uwazasz wielowahacze za idiotyczne Podpowiem tylko, ze komfort prowadzenia takiego fwd jest nieporownywalnie wiekszy + lepsze tlumienie nierownosci, a jak w samochodzie spedzasz 10godzin dziennie to wymagasz komfortu.
Czytać też nie potrafisz. Napisałem wyraźnie A4. Zawieszenie wielowahaczowe to szeroki temat. W 407'tce też miałem wielowahacz i zmieniłem na C5 X7 też z wielowahaczem. Różnica jest taka, że jest;
- trwalsze na naszych drogach
- dużo tańsze w naprawie bo jest na tulejach, nie na całościowych elementach.
959 napisał(a):Druga sprawa to odbior samochodu przez klienta - rzadko jezdze taksowka, ale jak juz jade to wygodna.
Dlatego nie masz pojęcia o co chodzi, więc nie rozumiem po co się wypowiadasz? Nie wiem gdzie mieszkasz, ale w dużych miastach Warszawa/Gdańsk/Poznań/Szczecin/Kraków jak zadzwonisz do normalnej cenowo korporacji polecanej w danym mieście, zamówisz samochód, podjedzie np. nowy auris w kombi/, a Ty nie wsiądziesz bo nie jest wygodny, albo laguna III - bo boisz się, że się rozsypie - a stan techniczny pojazdu jest bez najmniejszych zastrzeżeń - to następnym razem usłyszysz "Nie ma takiego numeru.". Tak samo jak nikt, z drugiego końca miasta nie wyśle Ci E klasy bo masz taki kaprys. Chcesz się rozbijać fajnymi furami to są firmy świadczące Vip service 100zł minimalnej - max 10km - 8zł każdy następny km.
Dalej dyskutować nie ma sensu bo nie rozumiesz koncepcji samochodu jako narzędzia pracy i tego, że niektórzy się do niego nie przywiązują tylko zmieniają co dwa/trzy lata bądź gdy skończy się leasing. Nie kupują 10+ letnich szrotów, które stoją na serwisie raz w miesiącu, bo mają znaczek gwiazdy, bmw, vw, lexa - bo prestiż.
ajzyn napisał(a):Wracając do tego Audi jeszcze. Orientuje się ktoś może ile kosztuje takie zawieszenie z wyższej półki? (same części).
Lemforder około 2,5 klocka. Ale to tylko zawias. Spojrzyj sobie w katalogu intercarsu reszte. Generalnie, nie jest to sprzęt do taniej jazdy.
Zapomniałem do zestawienia dodać:
Accorda przed liftem 2.0/2.4
Touran'a 1.6 - problem z LPG. Konwersja na LPG wymaga przerobienia podłogi bagażnika i zmniejszysz sobie bagażnik. Znalezienie 1.6 też jest trudne.
Ale to już autka starsze.