14 Sie 2007, 19:58
Z tą kamizelką to jest ciekawa sprawa,ponieważ w Polsce nadal nie ma obowiązku jej posiadania w samochodzie,ale jest przepis w KRD art.41,który mówi : "Osoba wykonująca roboty lub inne czynności na drodze jest zobowiązana używać w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu elementów odblaskowych.."
Czyli nie musisz mieć tej kamizelki w samochodzie,ale jak np. przebijesz koło i wyjdziesz z samochodu je wymienić,to jesteś zobowiązany ją założyc.
No i zresztą taka kamizelka to parę złotych,a twoje bezpieczeństwo jest dużo dużo większe.
Dodam jeszcze,że art.41 nie tylko dotyczy kierującego,ale również pasażera,który musi wyjść z samochodu,żeby umożliwić wymianę koła(nie podnosi się samochodu z pasażerami w środku,ponieważ lewarek może nie wytrzymać ciężaru).Czyli ty musisz założyć kamizelkę,ponieważ "wykonujesz inną czynność na drodze" - czyli wymieniasz koło,a pasażer również "wykonuje inną czynnosć na drodze" - np. pomagając ci lub chociażby tylko się przyglądając.
Tak więc w sumie trzeba mieć w samochodzie tyle kamizelek ile ludzi wozisz.
Od razu też sprostuję mit o obowiązku wożenia kamizelki na autostradzie - nie ma takiego obowiązku,ponieważ kamizelkę jesteś zobowiązany ubrać "wykonując inne czynności na drodze".A żeby te "inne czynności" wykonywać(np. zmienić koo) musisz sie zatrzymać.A na autostradzie zatrzymywać się nie wolno(nawet jak przebijesz koło to musisz wezwać Patrol Autostrady",który odpowiednio zabezpieczy miejsce postoju - dla mnie chory przepis,bo jak tu jechać z przebitym kołem i wzywać Patrol autostrady lub pomoc drogową,tym bardziej,że nie można podczas jazdy używać komórki,a samochodu z jezdni nie da się raczej usunąć,bo na pasie awaryjnym też nie wolno ci się zatrzymać,ponieważ jest linia ciągła),oprócz miejsc do tego wyznaczonych.Takimi miejscami sa tylko i wyłącznie MOP-y(miejsce obsługi podróżnych) i jest to parking(art.49 pkt3).
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...