Kia Picanto II - poważna szkoda wg raportu po vin, co teraz?

28 Mar 2018, 08:22

Cześć,

Mam mały problem - członek rodziny nabył od znajomego, który ma także niemieckie obywatelstwo celowo na potrzeby "sprowadzania" aut Kię Picanto II 2013. Postanowiłem sprawdzić VIN w bezpłatnych/płatnych stronach umożliwiających wygenerowanie raportu po VIN. We wszystkich widnieje jedna szkoda z Września 2017.

Kia Picanto II - poważna szkoda wg raportu po vin, co teraz?

Według sprzedawcy jest to lekko uszkodzony błotnik i zderzak. Według raportów szkoda jest wyceniana praktycznie na całowitą - od 5000 do 7500 euro czyli więcej niż wartość samochodu. W jaki sposób mogę sprawdzić tę konkretną szkodę / potwierdzić ją? Niestety polityka koncernu KIA jest taka, że nawet gdybym osobiście pojechał z samochodem do najbliższego ASO to nic mi na temat przeszłości nie powiedzą - potwierdzałem to w trzech źródłach, wszędzie odpowiedź taka sama. Jeśli można by to potwierdzić to wybór jeden, domaganie się zwrotu całości pieniędzy od sprzedającego.

Ma ktoś możliwość pomocy?
happyy
Nowicjusz
 
Posty: 6
Zdjęcia: 1
Miejscowość: Gdańsk / Biała Podlaska
Prawo jazdy: 13 10 2009
Przebieg/rok: 16tys. km
Auto: Yaris Hybrid FL1 Selection
Paliwo: Hybryda
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2016

28 Mar 2018, 08:45

Najprościej będzie sprawdzić sam samochód - co odkręcane co malowane itp.
Jeżeli w automo, autodna - nie ma zdjęć z ubezpieczalni to dotarcie do nich będzie bardzo trudne. Szczegóły również jakby były to raporty by je miały - co uszkodzone itp.
Przeglądy aut przed zakupem, cała Polska - Oficjalny partner forumsamochodowe.pl
motozakup
Autoexpert
Awatar użytkownika
 
Posty: 1343
Zdjęcia: 51
Miejscowość: Cała Polska
Auto: Nie mam

28 Mar 2018, 08:55

Tak więc co, zostaje ASO i po prostu zdiagnozowanie auta, sprawdzenie co mogło być robione mimo że na aucie "na amatora" nic za bardzo nie widać?

Dla mnie to strasznie śmierdząca sprawa z kilometra a nie mam jak tego na 100% udowodnić. Tak czy siak, naprawa błotnika i zderzaka za 5 - 7,5 k euro w aucie wartym 3 k euro jest bardzo niepokojąca.

Dodatkowo w raportach widnieje rok produkcji: 2012-05-12 a wiem, że auto w dowodzie miało i w nowym tymczasowym krajowym ma rok 2013 (nie wiem który miesiąc jeszcze) ale tak czy siak, to też jest bardzo dziwne.
happyy
Nowicjusz
 
Posty: 6
Zdjęcia: 1
Miejscowość: Gdańsk / Biała Podlaska
Prawo jazdy: 13 10 2009
Przebieg/rok: 16tys. km
Auto: Yaris Hybrid FL1 Selection
Paliwo: Hybryda
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2016

28 Mar 2018, 12:30

happyy napisał(a): w raportach widnieje rok produkcji: 2012-05-12 a wiem, że auto w dowodzie miało i w nowym tymczasowym krajowym ma rok 2013 (nie wiem który miesiąc jeszcze
Rok produkcji okreslany jest bez miesiąca np:2013,2014 itp./oczywiście miałem na myśli wpis w PC,DR../Jaka jest data I rej.zagranicą... :?:
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6187
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

28 Mar 2018, 13:53

Data I rejestracji za granicą wg niemieckiego briefu to 24 Maja 2013.
happyy
Nowicjusz
 
Posty: 6
Zdjęcia: 1
Miejscowość: Gdańsk / Biała Podlaska
Prawo jazdy: 13 10 2009
Przebieg/rok: 16tys. km
Auto: Yaris Hybrid FL1 Selection
Paliwo: Hybryda
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2016

28 Mar 2018, 16:43

happyy napisał(a):Data I rejestracji za granicą wg niemieckiego briefu to 24 Maja 2013.
No niestety ale w Niemczech nie ma roku produkcji.Natomiast w Made in Poland jeszcze to istnieje/prawdopodobnie w europie są 2 kraje które to stosują/.Dla mnie ten przypadek to nic nowego.Z racji tego ze bylem diagnostą i miałem z takimi sprawami do czynienia.Jezeli nie sprawi Ci to problemu i mozesz podac VIN tego samochodu to postaram sie coś w tym temacie napisać.Jezeli sam nic nie wykukam to poprosze kolegów którzy jeszcze pracują...
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6187
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

28 Mar 2018, 16:49

Okay, świetnie by było gdyby się coś udało :)

VIN:
Kod: Zaznacz wszystko
[Aby wyświetlić zawartość tego pola musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]


Sprzedawca tłumaczy tą wycenę z Września 2017 szkody na poziomie 5000 - 7500 euro, że ponoć "każdy tam tak robi" i zawyżają więc nawet taka prosta rzecz jest na tyle wyceniana - śmierdzi mi to z daleka. Skoro wycena przewyższa wartość auta to jaki ubezpieczyciel by to auto robił a nie wystawił szkodę całkowitą?
happyy
Nowicjusz
 
Posty: 6
Zdjęcia: 1
Miejscowość: Gdańsk / Biała Podlaska
Prawo jazdy: 13 10 2009
Przebieg/rok: 16tys. km
Auto: Yaris Hybrid FL1 Selection
Paliwo: Hybryda
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2016

28 Mar 2018, 18:36

happyy napisał(a):Kod: Zaznacz wszystko
KNABE 511 ACT 323308

No niestety ale rp.2012r...Myslę ze "przekręt"na roczniku mówi wszystko o człowieku ktory ten samochod sprzedał.. :!:
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6187
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

28 Mar 2018, 20:01

Migi, a jak to technicznie możliwe że niby rok produkcji 2012 a pierwszej rejestracji 2013? Może na podstawie tego mówił, że 2013? W briefie niemieckim widnieje taka data pierwszej rejestracji?
happyy
Nowicjusz
 
Posty: 6
Zdjęcia: 1
Miejscowość: Gdańsk / Biała Podlaska
Prawo jazdy: 13 10 2009
Przebieg/rok: 16tys. km
Auto: Yaris Hybrid FL1 Selection
Paliwo: Hybryda
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2016

29 Mar 2018, 00:49

happyy napisał(a):a jak to technicznie możliwe że niby rok produkcji 2012 a pierwszej rejestracji 2013?
Normalka...Jakby było odwrotnie to wtedy takiej mozliwości nie ma.Musiał gdzies przestać...Oczywiscie ze na podstawie tego mogł sobie tak to interpretować.O tym czy wiedział czy nie to juz się nie dowiesz...
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6187
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

29 Mar 2018, 08:57

Dziwna sprawa z tym rocznikiem produkcji kontra data pierwszej rejestracji.

No cóż, zostaje kwestia przeglądu w ASO ze sprawdzeniem spawów i innych kwestii dot. poważnej kolizji Września 2017.
happyy
Nowicjusz
 
Posty: 6
Zdjęcia: 1
Miejscowość: Gdańsk / Biała Podlaska
Prawo jazdy: 13 10 2009
Przebieg/rok: 16tys. km
Auto: Yaris Hybrid FL1 Selection
Paliwo: Hybryda
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2016

05 Kwi 2018, 11:56

Panowie, proszę nie wprowadzać w błąd kolegę jak i również innych czytających.
Rok produkcji to jedno, a jak słusznie zostało zauważone rok rejestracji to drugie. Zazwyczaj rok produkcji w papierach jest podawany jako rok produkcji (błędnie, ale tak jest). Po za tym to nie żaden wałek (a przynajmniej w 80% przypadków) ponieważ auto które nie sprzeda się w danym roku kalendarzowym zostaje sprzedane w następnym z odpowiednim rabatem salonowym, więc te "stanie" jak ktoś to określił odbywa się w salonie. Tym bym sie nie martwił bo wałki robi się na 3 latach lub nawet 4 a nie na jednym roku, lub kilku miesiącach aby go przesunąć..
Drugą kwestią jest wyliczenie szkody. Miał ktoś z Was kiedyś zderzenie drogowe..? Jeśli tak to prosze opiszcie jakim autem, jakiej wartości i jak ubezpieczalnia wyliczyła wartość szkody...
Podam przykład mojego kolegi.
Auto; peugeot 206
Wartość auta około 10tys
Uszkodzenie; obtarty zderzak, wyłamana kratka.
Wycena szkody + wypłata = 2,300zł
Szkoda usunięta przez kolegę przez wypolerowanie zderzaka i kupienie kratki za 50zł.

Kupno auta przez Polaka zawsze będzie za niższą kwotę niż wyliczy ubezpieczalnia wartość pojedyńczych części. Części muszą być kupowane w autoryzowanych serwisach jakości minimum takiej samej lub wyższej (nie mogą być gorsze zamienniki, przynajmniej w teorii). Tak więc jeśli w omawianym przypadku był do naprawy zderzak z błotnikiem to może i jeszcze belka została muśnięta? do tego lampa? Zderzak kompletny w ASO z halogenami, listewkami, chromami i innymi upiększeniami kosztuje grubo, w DE pewnie liczone w tysiąc'e Euro. Do tego lampa, jak był ksenon to następne tysiaki. To nie PL gdzie idziemy na giełdę i dostajemy biksenon za 1000zł za który w serwisie byśmy wybulili 4 tys.. Albo zderzak kupujemy golasa i dosztukowujemy kratki, halogeny, i znaczek żeby taniej było..
Oczywiście nie wiem jakie są ceny w Kia Motors więc piszę jak to wygląda na ogół, i z własnego doświadczenia. Jeszcze jedno.. Auto było jakkolwiek sprawdzane przed zakupem?

Odnosząc się do ASO i historii. Zazwyczaj historię auta(często odpłatnie) może uzyskach TYLKO właściciel pojazdu, nie kolega który jeździ lub zainteresowany kupujący.. Przerabiałem to chcąc kupić auto, tak samo Audi, VW usłyszałem od konsultantów że ja nie dostane, ale właściciel już tak, odpłatnie.

A te serwisy do sprawdzania historii przez internet! Nie sugerujcie tym tym w 100%...! Te dane często między książki można włożyć. Mój brat wydał duuużo na te raporty zanim kupił auto, i wiecie co się okazywało na miejscu? Że mało w tym pokrycia była co dostał w raporcie.. Ja nie korzystam, ale mam miernik + mam prostego kompa do sprawdzania (VAG'a). Wstępnie przy oglądaniu jestem w stanie wyeliminować jeżdżącą minę. Jesli wstępna weryfikacja jest OK, to warsztat, podłączenie pod profesjonalnego kompa, i potwierdzenie na piśmie przeprowadzonej kontroli. Groszowe sprawy, a głowa spokojna.. W mojej okolicy mogę nawet komuś pomóc za pokrycie kosztu dojazdu żeby sie nie tłuc pół PL tylko po to żeby obejrzeć auto..
lipawdziczy
Nowicjusz
 
Posty: 23
Prawo jazdy: 01 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: audi A4 B6
Silnik: 1.8 T 170 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

08 Kwi 2018, 11:19

Nie wiem w jakim audi i VW kazali właścicielowi płacić za wgląd w historię własnego pojazdu ale jakieś słabe ASO odwiedziłeś.
Przeglądy aut przed zakupem, cała Polska - Oficjalny partner forumsamochodowe.pl
motozakup
Autoexpert
Awatar użytkownika
 
Posty: 1343
Zdjęcia: 51
Miejscowość: Cała Polska
Auto: Nie mam

08 Kwi 2018, 18:06

Osobiście nie byłem w serwisie (w opisywanym przykładzie), jedynie rozmawiałem przez telefon z konsultantem w mieście w którym miałem zamiar kupić pojazd, przygotowując się na sprawdzenie przed zakupem oraz poznanie historii..
Pierwsze z brzegu znalazłem jakieś artykuły opisujące taka sytuację że chciano zapłatę.

Cytat z linka poniżej, strona: mojafirma.infor.pl
Zdarza się też, że pracownik udostępni nam potrzebne informacje, ale albo odpłatnie, albo „nieoficjalnie”.

http://mojafirma.infor.pl/moto/testy-au ... zliwe.html
Nieoficjalnie też udało mi się uzyskiwać informacje więc spotkałem się i z uprzejmością i pazernością..

Drugi przykład tu, portal: auto-świat.pl
Numer VIN Audi
...
Odczytanie historii najczęściej jest bezpłatne, od ręki, ale np. historia z serwisów niemieckich będzie w języku niemieckim. Przyda się więc znajomość języka technicznego. W niektórych przypadkach – zdaniem przedstawicieli VW – usługa może być płatna, bo jest cenna i wymaga wykonania pewnej pracy.

http://www.auto-swiat.pl/jak-sprzedac-i ... -vin/ncbw5

Może źle trafiłem, ale taką sytuacje miałem dwukrotnie. Więcej razy mi odmawiano jakichkolwiek informacji przez telefon, ale też na temat kilku pojazdów informacje uzyskałem (przynajmniej te które mnie interesowały), w jednym przypadku w Audi miła Pani wysłała mi na email wyposażenie i wszystkie dane o aucie, historii napraw nie dostałem..
lipawdziczy
Nowicjusz
 
Posty: 23
Prawo jazdy: 01 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: audi A4 B6
Silnik: 1.8 T 170 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004