Minivan 10.000zł

01 Lip 2015, 22:09

Cześć!
Na wstępie uprzedzę, że używałem zarówno google jak i wyszukiwarki na forum (przejrzałem jej 5 stron, dalsze posty były już stosunkowo stare, a wiadomo że sytuacja na rynku się zmienia).
Ok, to tyle. Teraz sprawa dotycząca samochodu. Potrzebuję jak największego auta, która jak najmniej pali i się nie psuje. Haha, wiem, że to niemożliwe, ale są przecież jakieś rozwiązania. Samochód będzie przeznaczony do jazdy głównie w trasie, rzadziej po mieście. Musi być on pakowny, bo z zespołem zaczęło się koncertowanie w całym kraju i jakoś musimy się przemieszczać. W większości czasu, będą używane 4 bądź 5 siedzenia, by jak najwięcej w największym komforcie spakować, jednakże zależy mi na 7 miejscach, bo lubię spontaniczne wypady do lasu, na kajaki (chcę mieć gdzie pomieścić rodzinę i przyjaciół). Drugi czynnik poza robieniem tras koncertowych, dla którego kupuje auto, to wypady typowo turystyczne. W najbliższych planach bałkany z ekipą właśnie samochodem. Super by było gdyby siedzenia były demontowane całkowicie, bądź w taki sposób chowane, że i tak będzie równa powierzchnia (by móc umieścić w bagażniku materac do spania w podróży).

Pytanie brzmi, czy jest to możliwe w kwocie 10 tysięcy złotych? Czytając w internecie znalazłem informację, że powinienem się rozglądać za czymś z rodziny Sharana, Galaxy, Alhambry. W tej kwocie zauważyłem, że da się kupić samochód, jednakże jest to końcówka lat 90' z niemałym przebiegiem. Jeżeli chodzi o silnik, to najlepszy chyba będzie 1.9 tdi w wersji 110km? Chyba, że dobrym wyborem będzie zagazowany benzyniak, ale wiadomo, że jest to kosztem miejsca w bagażniku.
Innym autem, które wpadło mi od razu w oko jest Renault Grand Scenic oraz Grand Espace. Szczególnie ten drugi mi się spodobał, biorąc pod uwagę fakt, że za tą kwotę są oferty z samochodami 5 lat młodszymi, z dwustrefową klimatyzacją, milionem schowków, skórą, szklanym dachem (to jest dla mnie już zwycięstwo wszystkiego) i innymi bajerami, które bardzo mi się podobają. Jednakże czytałem opinie, że Renault królowa lawet (to chyba o lagunie, ale to nie są te same silniki?). Co więcej, wizualnie też dużo bardziej podoba mi się Renault od innych aut (pewnie za sprawą tego, że są nowsze). Jednak, jeśli ma to być awaryjne auto, to wyraz estetyczny schodzi na drugi plan.

Zatem: jest możliwe połączenia kilku tych funkcji w tej cenie? Jeśli tak, to proszę o przykłady Waszym zdaniem najlepszego wyboru, opinie o konkretnych modelach czy propozycję konkretnych silników.

Serdecznie pozdrawiam i czekam na odpowiedź. :)
esensis
Nowicjusz
 
Posty: 13
Auto: brak

02 Lip 2015, 11:27

Toyota Previa. Tu albo mocna benzyna i wrzucić gaz albo mułowaty diesel
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]


Ew. Mazda MPV albo Hyundai Trajet ale to tak z 5k byś musiał dorzucić
Koniu
Forumowicz VIP
 
Posty: 18296
Zdjęcia: 4
Miejscowość: obecnie Fulda
Auto: Mondeo // Astra
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Jak bezpiecznie jeździć w trudnym terenie?
    Poruszanie się po trudnym terenie dla jednych jest przyjemnością, dla innych koniecznością. Dobrze, jeśli w naszych podróżach towarzyszy nam samochód napędzany na 4 koła, przygotowany na pokonywanie bezdroży. ...