Najważniejsze zmiany w ubezpieczeniach OC

11 lutego 2012 roku nastąpiła nowelizacja w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Przepisy te obowiązują już wszystkich posiadaczy pojazdów. A jakie zmiany zostały wprowadzone?

Wypowiedzenie OC auta kupionego na odległość.
W ostatnich latach rynek ubezpieczeń samochodowych się zmienił, a do oferty tradycyjnych ubezpieczycieli dołączyły także firmy ubezpieczeniowe, działające w systemie direct, np. AXA DIRECT. Dzięki nim zawieranie ubezpieczeń OC możliwe jest na odległość, przez Internet lub telefonicznie.



Zmiany w sposobie przyjmowania oświadczeń o odstąpieniu
Do tej pory nie było przepisów regulujących możliwość odstąpienia od tak zawartej umowy. Obecnie ustawa jasno mówi, że oświadczenie o odstąpieniu od umowy OC złożyć można w ciągu 30 dni od dnia jej zawarcia. Umowa zostanie rozwiązana w momencie złożenia oświadczenia o odstąpieniu.

Jeśli oświadczenie o odstąpieniu wysyłamy pocztą, datą wiążącą dla ubezpieczyciela jest data nadania listu poleconego w urzędzie pocztowym, nie zaś data jego otrzymania przez ubezpieczyciela.
Ważne udogodnienie stanowi możliwość przekazania wypowiedzenia OC bezpośrednio agentowi ubezpieczeniowemu.

Wypowiedzenie umowy w przypadku podwójnego OC
Jeżeli ubezpieczający posiada więcej niż jedno ubezpieczenie OC, a jedna z polis została odnowiona, ubezpieczający ma prawo odstąpić od niej.

Sprzedaż samochodu, a polisa OC
Zgodnie ze znowelizowaną ustawą, gdy pojazd zostanie sprzedany, kupujący ma prawo pozostać przy obowiązującej polisie OC, jednak nie zostanie ona automatycznie przedłużona. Ważne jest także, że sprzedający ma obowiązek dostarczyć do Towarzystwa Ubezpieczeniowego informację o zbyciu pojazdu wraz z kopią umowy kupna-sprzedaży oraz danymi nabywającego.

Składki zwracane za każdy niewykorzystany dzień ochrony
Stare regulacje stanowiły, że kwota zwrotu składek za niewykorzystany okres ochrony z tytułu OC naliczana jest za każdy miesiąc. Obecnie zwrot następuje za każdy niewykorzystany dzień ochrony. Co więcej, następuje on bez żądania ze strony ubezpieczającego do 14 dni od momentu rozwiązania umowy OC

Kary za brak ubezpieczenia OC
Moderowane przez : MotoAlbercik - powód - zmianiające się stawki karne.
Aktualne kary za brak OC oraz sposób ich naliczania jest dostępny na stronie UFG - kliknij

Dodam do tematu, że nieopłacenie pełnej kwoty ustalonej składki nie powoduje wygaśnięcia ww. umowy ubezpieczenia. Ustawa z dnia 22 maja 2003 r. regulująca warunki tego ubezpieczenia w art. 28 ust. 2 wyraźnie wskazuje jakie skutki niesie za sobą np. nieopłacenie raty składki, a mianowicie pomimo braku pisemnego powiadomienia zawarcie kolejnej umowy nie następuje, jeżeli nie została opłacona w całości określona w umowie składka za mijający okres 12 miesięcy.
Czyli jedynym następstwem niepełnego opłacenia składki jest to, iż po upływie okresu zawartego w umowie nie wystąpi tzw. automatyczne jej odnowienie na kolejne 12 miesięcy i odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń kończy się z upływem 12 miesięcy, za które przypadała niezapłacona w całości składka. Bezprawne jest zatem zamieszczanie przez niektóre zakłady ubezpieczeń na drukach polis - które są dowodem na posiadanie ochrony ubezpieczeniowej przez cały okres wymieniony w umowie - klauzul o treści: Po dniu (i tu wpisana jest data płatności raty składki) polisa jest ważna po okazaniu dowodu wpłaty raty składki.
To, iż zakład ubezpieczeń zawiera umowę ww. ubezpieczenia po przyjęciu od ubezpieczającego jedynie części należnej składki, a pozostałą należność rozkłada na raty - jest wyłącznie działaniem marketingowym ubezpieczyciela, który taką formą ulgi chce przyciągnąć klientów. Ewentualne kłopoty w pozyskaniu pozostałej części należnej składki - to ryzyko ubezpieczyciela. Ubezpieczający ma bowiem zagwarantowaną ochronę ubezpieczeniową na okres zapisany na polisie.

Wielu właścicieli samochodów nadal nie zdaje sobie sprawy, że jak samochód jest zarejestrowany to MUSI być opłacone OC. I nie jest ważne to, czy ów samochód stoi na podwórku przez kilka miesięcy, czy lat, bo jest zepsuty i nie ma pieniędzy na jego naprawę, bo jest już pordzewiały i nie da się nim jeździć, bo nie przeszedł przeglądu i nie ma pieniędzy na naprawę itd itd. Nieważne czy samochód stoi czy jeździ - OC musi być zapłacone.

Wielu właścicieli nie zdaje sobie też sprawy z tego, że jadąc samochodem bez OC nie tylko narażają się na karę UFG, holowaniem samocvhodu, mandat, ale te kary są niczym w porównaniu z tym, że jak spowodują kolizję lub wypadek, to ponoszą wszystkie koszty. Jeżeli jest to tylko kolizja, to sprawca z własnej kieszeni płaci za naprawę pojazdu, który uszkodził, a więć nie jest jeszcze tak źle. Ale gorzej jak dojdzie do wypadku - tuatj sprawca nieubezpieczonego pojazdu, a właściwie właściciel, ponosi koszty nie tylko naprawy uszkodzonego pojazdu, ale także koszty leczenia, które są kosmicznie drogie. Może być nawet tak, że ów sprawca będzie musiał płacić poszkodowanemu rentę.

Od 1 kwietnia 2015 został uruchomiony system BLS - Bezpośrednia Likwidacja Szkody. Co to oznacza? Ano to, że kiedyś szkodę zgłaszaliśmy ubezpieczycielowi sprawcy kolizji bądz wypadku i to on zajmował się likwidacją szkody. Teraz będzie tak, że szkodę będzie można zgłaszać u swojego ubezpieczyciela. To on będzie się zajmował jej likwidacją - przyśle rzeczoznawcę, obliczy wartość szkody itd. A po usunięciu szkody, nasz ubezpieczyciel skontaktuje się z ubezpieczycielem sprawcy i między sobą bedą odzyskiwać koszty naprawy. Do BLS przystąpiło od 1 kwietnia PZU, Warta, Uniqa, Ergo Hestia, Concordia Ubezpieczenia. Od 1 lipca dołączą Aviva, Liberty Ubezpieczenia, a od 15 października Gothaer.
Jednakże są pewne ograniczenia, w ramach których BLS nie będzie działała. Są to szkody osobowe, szkody o wartości powyżej 30 tyś zł oraz szkody, które powstały poza granicami Polski. W tych przypadkach likwidacjami szkód będzie zajmowało się TU sprawcy.