to moje Uno 1.4 w trybie mieszanym paliło 6.5l pb bo gazu nie było.
REKLAMA
Witam.
Zastanawiam się nad kupnem samochodu następce Daewoo Matiza.
Szukam czegoś małego, jak Matiz, taniego eksploatacji i niezawodnego.
Myślę nad Toyotą Yaris I (1999r.) 5D. Spalanie jest podobno nieduże ok. 6L.
Matiza bardzo sobie chwalę. Mało pali (i jest w LPG, więc 9L LPG spala), jest mały, można zaparkować wszędzie, mały promień skrętu i nie chcę większęgo. Zastanawiałem się nad Chevroletem Matizem, ale jest mało popularny i części mogą być drogie... a ceny auta wysokie.
Jak myślicie Toyota Yaris będzie dobrym wyborem? Może ją zagazuje kiedyś, ale czytałem, że silniki to źle znoszą. Myślę nad silnikiem 1.0, do szczęścia potrzebne mi szyby elektryczne i wspomaganie kierownicy. Jak jest z "rudą"? Czy rdzewieje tak jak progi w Matizach? Ceny są już niskie i chciałbym kupić coś za ok. 5000zł, z biedniejszym wyposażeniem można spokojnie już kupić.
Może ma ktoś jakieś inne propozycje taniego autka 5000zł, małego jak Matiz? Ostatecznie to kupię kolejnego Matiza (z LPG, bo bez trochę dużo pali 7-8L PB).
