REKLAMA
Cześć!
Od blisko 9 lat jestem posiadaczem Seata Leona MK1 1.9TDI ARL Top Sport z 2004 roku. Auto kupiłem w Niemczech, od prywatnego właściciela, z przebiegiem około 215 tyś. km. i w bardzo dobrym stanie (zwłaszcza wnętrze wyglądało jak nowe). W Leonie odpowiada mi prawie wszystko. Jedynym mankamentem jest wyciszenie (przy 140 km/h jest głośno) i trzeszczące plastiki. Podoba mi się w nim układ kierowniczy, zawieszenie, przyspieszenie i intuicyjny kokpit. Po prostu dobrze mi się jeździ tym autem. Niestety w ostatnim roku auto zaczęło się psuć i włożyłem w nie około 9 tyś. zł. Wcześniej naprawy to była rzadkość (nie licząc upierdliwego problemu z zapiekaniem się zacisków hamulcowych tylnej osi i lejącej się wody przez drzwi do auta, ale z tym udało mi się uporać). W związku z tym zacząłem się zastanawiać nad zmianą auta. Przede wszystkim chciałbym, żeby auto było w dobrym stanie (nie znoszę zniszczonego wnętrza i nie chciałbym zamienić Leona na coś zużytego). Najlepiej jakby auto było przynajmniej z 2010 roku lub nowsze. Do tego głównym wyznacznikiem ma być niezawodność i oszczędność (zarówno w spalaniu jak i naprawach). Najlepiej jakby było to kombi, ewentualnie hatchback. Jeśli chodzi o silnik to wchodzą w grę zarówno diesle, jak i benzyny, ale najlepiej te, które dobrze tolerują instalację LPG. Teraz dochodzimy do momentu, gdzie nie mogę się do końca zdecydować, dlatego rozważam dwie opcje. Jedna to auto czysto zdroworozsądkowe, o prostej budowie, gdzie pomijam moc, przyspieszenie, precyzyjny układ kierowniczy, sztywne zawieszenie oraz radość z jazdy i wymagam wyłącznie dobrego stanu, niezawodności i oszczędności. Druga to auto z którego będę bardziej zadowolony i będę czuł się pewnie za kierownicą. Układ kierowniczy będzie precyzyjny, zawieszenie bardziej sztywne niż komfortowe, żeby dobrze sobie radziło w zakrętach i manewrach, a silnik będzie zapewniał odpowiedni zapas mocy do bezpiecznego wyprzedzania. Dodatkowo fajnie by było, jakby auto nie trzeszczało zbytnio w środku i było dość dobrze wyciszone od wiatru. Niestety mam mocno ograniczony budżet i na auto z pierwszej opcji chciałbym przeznaczyć około 30 tyś. zł, a z drugiej maksymalnie 50 tyś. zł. Wstępne pomysły mam, ale bardzo proszę o wszelkie podpowiedzi, propozycje i przemyślenia. Z góry dziękuję za pomoc