Witam,
Od jakiegoś czasu mam mega problem z silnikiem 2.0 dCi 174KM w Nissanie X-trail II. Przebieg 240 000, samochód mam od nowości.
Przedstawia się on tak, że silnik zupełnie traci moc, nie ma praktycznie żadnego odzewu na gaz, jeździ jak czołg i w zasadzie nawet nauka jazdy jest mnie w stanie wyprzedzić przy starcie. Byłem z tym u kilku mechaników, żaden nie potrafi wskazać jednoznacznej przyczyny.
Jakiś czas temu zdecydowałem się oddać samochód na wycięcie DPF z racji tego, że zgodnie większość fachowców mówiła że to może być przyczyna całego tego bałaganu. Dzisiaj odebrałem auto i ku rozczarowaniu - nie dało to zupełnie nic.
Opisując pokrótce problem:
Wygląda to tak, jakby samochód eletkronicznie ograniczał sobie obroty, bo po wduszeniu sprzęgła i gazie w podłoge wskazówka nie przejdzie powyżej 3K RPM, jedyny sposób na to żeby lekko "oszukać" silnik jest rozkulanie go po cięzkich bojach do np. 80km/h i zredukowaniu biegu, wtedy wskazówka przekroczy magiczną barierę RPM i samochód odzyska moc, ale do pierwszych świateł
Ja osobiście nie mam już na niego sily, w ostatnim tygodniu problem jest w ogóle nie do zniesienia, wcześniej pojawiało się to dość rzadko ale teraz to już prawie reguła a nie wyjątek.
Po wycięciu DPF, wymianie EGR, wizycie w kilku warsztatach logika każe mi zrzucić winę na turbinę, ale.. fakt jest taki że poprzedni mechanik podmienił turbinę na nową to problem nie zniknął.
W każdym razie, odzywam się teraz tutaj. Nie korzystam na codzień z for dyskusyjnych w tej tematyce, ale wydaje się to dla mnie ostatnią deską ratunku i może wspólnie uda nam się dojść do tego co dolega temu Nissanowi.
Pozdro