Nowe auto miejskie na lata: Hyundai i20 czy Kia Rio?

09 Paź 2017, 15:44

Cześć,

poszukuję nowego samochodu klasy B, w miarę przestronnego jak na swoją klasę. Skłaniam się raczej ku silnikom niedoładowanym.

Waszym zdaniem lepszym wyborem jest :
Hyundai i20 1.2 84KM
czy
Kia Rio 1.2 85KM

Z góry dzięki za pomoc :)
kamol15
Nowicjusz
 
Posty: 5
Prawo jazdy: 18 01 2012
Przebieg/rok: 17tys. km
Auto: Ford Fiesta
Silnik: 1.25
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000

09 Paź 2017, 16:58

Oba auta równie dobre. Bierz to co Ci się bardziej podoba, niezależnie od wyboru, tu nie ma złego/gorszego.
m.: celica turbo za 10k, czekamy...
voidcall
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 107
Prawo jazdy: 07 03 2007
Przebieg/rok: 5tys. km
Auto: Focus MK1 FL
Silnik: 1.6 100KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2003

09 Paź 2017, 18:01

Podaj budżet.
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

09 Paź 2017, 19:03

Ewentualnie z wolnossących 1.2 seg B:
Ford Ka+ (niby nowość, ale generalnie Fordy mimo że na F nie mają złych opinii).
Punto/Panda jeśli chcesz niskobudżetowo
Corsa,
Clio (chociaż tu słyszałem opinie że dość usterkowe)
Swift/Baleno
m.: celica turbo za 10k, czekamy...
voidcall
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 107
Prawo jazdy: 07 03 2007
Przebieg/rok: 5tys. km
Auto: Focus MK1 FL
Silnik: 1.6 100KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2003

09 Paź 2017, 20:15

Budżet: 50tys.

Z tego co się orientuję Rio ma silnik z wtryskiem bezpośrednim, a i20 jeszcze z wielopunktowym co jest na plus dla Hyundaia.
kamol15
Nowicjusz
 
Posty: 5
Prawo jazdy: 18 01 2012
Przebieg/rok: 17tys. km
Auto: Ford Fiesta
Silnik: 1.25
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000

10 Paź 2017, 16:28

Rio też m silnik z pośrednim wtryskiem (te same jednostki)
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Korytarz życia - droga ekspresowa, autostrada
    Gdy na autostradzie czy drodze szybkiego ruchu zdarzy się wypadek, w wielu europejskich krajach kierowcy mają obowiązek utworzyć tzw. korytarz życia (inaczej korytarz ratunkowy), czyli pozostawić wolne miejsce na przejazd ...
    Instalacje gazowe IV generacji – tzw. sekwencyjne
    Obecnie jest to najczęściej montowany typ układów zasilania LPG, tak zwana instalacja sekwencyjna. Niewiele droższa od dwóch poprzednich, bo kompletna wraz z montażem kosztuje co najmniej 1800 zł; warto wydać ...

10 Paź 2017, 18:07

Jak możesz to dołóż te 3 tysiące i weź 1.4 100KM :

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

12 Paź 2017, 17:01

Byłem właśnie na jeździe testowej nową Ibizą. Nie ukrywam że bardzo mi się podobało (co prawda silnik 95km z turbo).

Mają mi załatwić w salonie do testu silnik 1.0 75KM ale teraz pytanie --> co myślicie o takim aucie? Fajnie trzymał się drogi i wydawał się bardzo przestronny jak na auto w swej klasie, ma też chyba największy bagażnik w klasie B. :)
kamol15
Nowicjusz
 
Posty: 5
Prawo jazdy: 18 01 2012
Przebieg/rok: 17tys. km
Auto: Ford Fiesta
Silnik: 1.25
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000

12 Paź 2017, 17:16

Ibiza to obecnie bardzo ciekawy wybór w segmencie B, tylko ten silnik wolnossący (75KM) za słaby. Ja nie brałbym nic poniżej 95KM, ale cena wtedy wyjdzie około ~55 tysięcy złotych.

Z segmentu B zerknij jeszcze na Suzuki Baleno:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Tu masz wolnossący silnik, bardzo oszczędny i szybszy niż podaje Suzuki na papierze. Do tego 355l bagażnik i bogate wyposażenie jak na auto poniżej 50 tysięcy.

Alternatywa to jeszcze Fiat Tipo i nowy Ford Fiesta:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

12 Paź 2017, 17:21

1,0 75KM to pomyłka w tym aucie - niby Ibiza miała mieć sportowy charakter, a z tym jeździ jak Fabia z LPG
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

12 Paź 2017, 17:37

Jeździłem Baleno, fajne auto, BARDZO przestronne ale miałem wrażenie że materiały zastosowane w tym aucie tłumaczą dlaczego jest tak tanie :D

Poczekam i przejadę się tym 75konnym silnikiem, dziś dla spróbowania jechałem 60konnym seatem Mii i hmm jak na auto miejskie to nie ma tragedii choć trzeba go wysoko kręcić.

Fiesta troszkę mi nie pasowała, wydawała się trochę niska w środku..
kamol15
Nowicjusz
 
Posty: 5
Prawo jazdy: 18 01 2012
Przebieg/rok: 17tys. km
Auto: Ford Fiesta
Silnik: 1.25
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000

12 Paź 2017, 17:38

1.0 to wysilony silnik, kiedyś nawet były badania że najoszczędniejszy względem pojemności jest 1.2 R4. Ale pomijając oszczędność, chodzi też o balans i wibracje które mają wpływ na zużycie podzespołów.

Nie wiem czy to jakieś tygodniowe przesilenie, czy co ale z mądrego i rozsądnego wyboru, wspiąłeś się na wyżyny ********* samym wchodzeniem do salonu grupy VW. Rozumiem że ten "chyba największy bagażnik" sprawił że zaświeciły Ci się oczy, natomiast ja polecałbym Ci inne auto, na ktorym nie ciąży historia rozpadających się silników/tłoków na gwarancji. To że przewieziesz jedno wiaderko więcej, za bardzo Ci wtedy nie pomoże.

Tak wiem że zaraz zacznie sie gadka ze wadliwe są TSI a nie MPI. Jasne, z tym że bazą do tych wadliwych TSI jest tam sam typoszereg EA211 w którym pękają tłoki. Także pozdrawaim serdecznie. Ponadto problemy z nagarem i ich słynne rewolucyjne uwstecznianie się w technologii (z tego co pamiętam mieli plany na stosowanie jednocześnie bezpośredniego wtrysku z pośrednim by eliminować nagar). Od tego czasu nie śledzę pojazdów tego koncernu, bo to szajs. Dopóki nie przedstawią rzetelnych dowodów że silniki poprawiono, do tego czasu nie polecę żadnego ich samochodu. A ich salonowe zapewnienia są tyle warte ile zapewnienia o czystych dieslach. Tak, nawiązuję do dieselgate. Rozumiem że teraz się nawrócili i specjalnie dla Ciebie będa ucziwi. :roll:

teraz pytanie --> co myślicie o takim aucie?

Nie chcę nikomu ubliżać, więc powiem:
Musiałbym być pierd****ęty żeby kupić za własne pieniądze nowy samochód z grupy VW w dzisiejszych czasach.

No chyba ze te Twoje pytanie o "auto na lata" masz na myśli "auto na 2 lata" i nic więcej, to bierz co chcesz - śmiało nawet i VW. Twoja kasa - twój wybór.
m.: celica turbo za 10k, czekamy...
voidcall
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 107
Prawo jazdy: 07 03 2007
Przebieg/rok: 5tys. km
Auto: Focus MK1 FL
Silnik: 1.6 100KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2003

12 Paź 2017, 18:03

Dzięki za konkretną odpowiedź. :D :D :D

Plan zakładał przejechanie się każdym autem klasy B.. w takim razie ostudzam emocje i rzeczywiście wrócę do pierwszego założenia: NA LATA :)

Porównam jeszcze raz ofertę KII i Hyundaia i coś wybiorę.

Dzięki wszystkim za pomoc! :ok:
kamol15
Nowicjusz
 
Posty: 5
Prawo jazdy: 18 01 2012
Przebieg/rok: 17tys. km
Auto: Ford Fiesta
Silnik: 1.25
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000

12 Paź 2017, 18:04

Ja nie mówię że kia i hyundai to jedyny wybór.

Ale musiałem reagować bo zastosowałeś cios poniżej pasa z tą propozycją vw. Gdy widzę że ktoś chce kupić auto z tej grupy, bez świadomości tego co może go czekać, czuję się jakby ktoś chciał na moich źrenicach wytapiać stal.

Szanuj swój czas, który poświęcasz na oglądanie aut.
m.: celica turbo za 10k, czekamy...
voidcall
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 107
Prawo jazdy: 07 03 2007
Przebieg/rok: 5tys. km
Auto: Focus MK1 FL
Silnik: 1.6 100KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2003

13 Paź 2017, 09:17

kamol15 napisał(a):rzeczywiście wrócę do pierwszego założenia: NA LATA


Prawdę mówiąc przy tym założeniu nie powinieneś kupować żadnego nowego auta :) Wielu moich znajomych jeździ autami wprost z salonów i po zakończeniu gwarancji (a często jeszcze w trakcie jej trwania) zaczynają dziać się cuda - wymiany skrzyń, silników, sprzęgieł, przekładni są na porządku dziennym, a elektronika żyje swoim życiem. Dodam, że tyczy się to również aut koreańskich i japońskich.
Jako ciekawostkę podam, że moja firma kupiła w maju do floty nowe Astry K 1.4 125KM i już w jednym musieliśmy wymieniać silnik z uwagi na uszkodzony tłok, w kolejnym jest podejrzenie podobnej awarii, a jeszcze inna wracała z trasy na lawecie już dwukrotnie.
Kolega niedawno nie miał jak wrócić z wakacji z Włoch świeżo kupionym Outlanderem. Inny holował salonowe X5 z Austrii. Dużo by opowiadać :) Sam się dziwie jakim cudem moja Golfina zrobiła 10 tys. km i silnik jeszcze nie wybuchnął :D
Generalnie to nie jest tak, że należy unikać jedynie VAGa, bo reszta jest ok. Każde jedno auto po upływie okresu gwarancji jest potencjalną miną, która może zasiać spustoszenie w portfelu.
Warto skupić się wg mnie na autach z jak najdłuższą gwarancją, poczytać opinie o jakości serwisów w swojej okolicy. No i brać pod uwagę nie tylko wyimaginowaną (bo jednak w przypadku Ibizy, która jest całkowicie nową konstrukcją bardzo wróżymy z fusów) awaryjność, a to co auto sobą reprezentuje, jak przyspiesza, jak amortyzuje nierówności, jak jest wyciszone itp.
Można kupić niewygodną, podskakującą i skrzypiącą puszkę, której jedynym atutem (w opinii wróżbitów) jest to, że się nie popsuje i można kupić świetny samochód, którego jedyną wadą jest to, że na pewno (również w opinii wróżbitów) rozleci się na kawałki od razu po wyjeździe salonu. Jak jednak wiem z autopsji największe rozczarowanie pojawia się wtedy, gdy ta niewygodna, podskakująca i skrzypiąca puszka zaczyna się psuć.
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna