przerobiłem sprawe i odradzam szkoda skórke za wyprawkę jeśli coś można zrobić prościej
ale jeśli bardzo chcesz...
wisco trzeba rozwiercić (nic niemoże Ci wpaść do środka) i wypłukać ze starego oleju, potem wygrzać wyczyścić zalać odpowiednią ilością nowego (i tu największy problem nikt nie wie ile to jest) zaślepić i modlić się by działało
albo iść do sklepu kupić wisco od np:Lublina przegwintować i mieć spokój