19 Wrz 2016, 13:36
Blacharz wyliczył mi naprawdę z częściami w okolicach 2,5-3tys.
Jest sens się w to bawić?
Czy spróbować sprzedać go . Oc ważne ma jeszcze do lipca przyszłego roku 1,4 16v 90km 190 tys km przebiegu, silnik oleju nie bierze, zalany syntetykiem, wszystko mechanicznie wygląda Ok.
Czy lepiej zgarnąć kase za sprzedaż, dołożyć to co bym włożył w naprawę i kupić znowu jakąś astrę albo dołożyć ze swoich i coś lepszego już.