Opel Mowano

05 Sty 2011, 15:52

Witam,
Mam problem. Kupiłem Opla Mowano i w drodze powrotnej do domu, zaczęło mi gotować płyn chłodniczy. Odczekałem, aż ostygnie, dolałem płynu, jako, że był na minumun i po przejechaniu 1km problem się pojawił ponownie. Odłączyłem termostat, myślałem, że chociaż na trochę przestanie, ale znów ujechałem 1km i zagotowało go od nowa. W czym może być problem ?

05 Sty 2011, 16:07

Sprawdź czy chłodnica również się nagrzewa- (czy jest drożna i czy pracuje pompa wody)
Przewody od chłodnicy robią się twarde? jak tak to wskazuje na uszczelkę pod głowicą lub pękniętą głowicę.

05 Sty 2011, 20:34

ja mysle ze wina nie lezy w uszczelce czy w glowicy mysle ze w trasie by tak szybko nie gotowalo plynu a moze wlasnie chlodnica moze cos jest zatkane i nie ma wystarczajacego obiegu albo termostat sie zamknal bo jak go odlaczysz to czy to cos da jak sie zamknie??? nie wiem

06 Sty 2011, 13:41

a czy to ma znaczenie, że samochód stał 2 lata i nie był odpalany? górny wąż był gorący, dolny natomiast był zimny. czy to musi być uszczelka bądź pęknięta głowica ?

06 Sty 2011, 14:24

uszczelka pod glowica lub glowica odpada. Sprawdz tetmostat i przeczysc uklad chlodzenia oczywiscie z wymiana plynu bo tam juz moze zamiast plynu jest bloto jak to stalo tyle czasu

07 Sty 2011, 11:32

I jeszcze mam jedno pytanie. Tam na dolnym wężyku, jest coś takiego jakby czujnik, nie wiem taka jakby membrana czy coś takiego. Czy w tym aucie jest nie wiem jakiś czujnik, który wariuje, bo być może jest uszkodzony ?