Pierwsze cztery kółka. Co kupić ?

19 Mar 2012, 11:36

Witam
Przyszedł czas, w którym to i ja zdołałem odłożyć skromne 12 tysięcy na swoje pierwsze własne cztery kółka. Jednak długi czas wyrzeczeń i weekendów bez browarka z kumplami zaowocował problemem, a mianowicie nie mam pojęcia, jaki samochód kupić?
Chciałbym w miarę bezawaryjny samochód, którego eksploatacje przeżyje portfel zwykłego zjadacza chleba ;) raz w tygodniu mam do przebycia odległość z Wisły do Częstochowy i spowrotem, poza tym auto będzie służyło do jazdy miejskiej np. wypad z dziewczyna do kina na miasto czy na zakupy.
Przeglądam oferty, czytam opinie i tylko mam po tym większy bałagan w głowie, więc proszę o pomoc.
Chciałbym do 12 tysięcy auto na gaz, ewentualnie do 10tyś. na benzynę, bo z czego się orientuje założenie gazu to koszt +, - dwóch tysięcy
Zastanawiałem się nad Audi A4, Fiatem Punto albo Stilo, Toyotą Avensis bądź Skodą Fabia
Który wybrać i z jakim silnikiem ??
Reasumując: Koszt auta z gazem 12 tysięcy, niskie koszty eksploatacji, auto na trasę i po mieście.
Z góry przepraszam za niedopatrzenia z mojej strony, to pierwszy post przyszłego kierowcy wiec mam nadzieje, że przymrużycie oko 
PS. Wiem ze jest parę postów o samochodach w tym przedziale cenowym, ale myślę, że każdy ma potrzebę indywidualnego rozpatrzenia jego sytuacji i nie zawsze przedział ceny to jedyny dylemat
kiku
Nowicjusz
 
Posty: 5
Auto: w planach

19 Mar 2012, 12:00

Fabia i punto to auta miejskie , stilo kompakt a a4 i avensis to już takie wieksze sedany... Ja byłbym za audi i toyotą(brzydka :D ) a4 z 1.8 a avensis 2.0... audi ma delikatne zawieszenie i trzeba zwrócić na to uwage bo naprawa droga
nitro
Zaawansowany
 
Posty: 928
Miejscowość: znikąd

19 Mar 2012, 15:32

z jakich powodow auta miejskie nie nadaja sie w trase?
kiku
Nowicjusz
 
Posty: 5
Auto: w planach

19 Mar 2012, 15:49

Nie widzi mi się jakoś audi w gazie bardziej diesel.
A jak ma być na gaz to polecam Astre, może golf jakiś bo polo w trasie uciążliwe będzie, a4 byłaby dobrym rozwiązaniem gdyby w dieslu była znajomy ma 1.9tdi i w mieście komputer pokazuje 6,5-7l co wydaje się przyzwoitym wynikiem.
MotoOn92
Początkujący
 
Posty: 127
Prawo jazdy: 16 12 1992
Auto: BMW e38 4.4

19 Mar 2012, 16:19

Wybaczcie Panowie, ale utrzymanie w odpowiednim stanie samochodu klasy A4 czy Avensisa przez jak widać nie rzucającego szmalem człowieka, jest raczej mało prawdopodobne, nawet jeżeli uniknie kosztownych awarii.
Pomyśl, czy będziesz ubezpieczał auto sam czy z kimś na spółkę w celu zniżek (ma to swoje zalety, jednak pamiętaj, że obecnie jeżeli będziesz sprawcą, to Twój "zniżkodawca" odczuje to od razu, nawet jeżeli samochód ubezpieczony jest gdzie indziej. Ja wiem że wszyscy - szczególnie kupujący pierwsze auto- jeździmy bezwypadkowo, ale statystyki mówią co innego), czy też sam. Jeżeli to drugie to różnica w ubezpieczeniu Avensisa lub A4 z silnikiem 1,8 lub 2,0 a silnikiem 1,2 z Punto jest kolosalna. Tak samo koszty klocków, opon itp.
Osobiście kiedyś Fabią 1,4 TDI jako autem służbowym przejechałem po całej Polsce dziesiątki tysięcy km i na ciasnotę raczej nie narzekałem a do niskich nie należę. Trzeba pamiętać, że Fabia czy Punto II tak naprawdę wielkością wnętrza odpowiadają Golfowi III (szczególnie z tyłu), bo auta "rosną".
Co do samych aut, to ja polecałbym zadbane Punto np. w wersji Sporting 1,2 80KM. Dynamika odpowiednia, styl ciekawy, przynajmniej 2 poduszki są. W przypadku Punto ciężko jest znaleźć dobrze wyposażony (w poduszki) samochód z polskiego salonu. Sprowadzane pod tym względem wypadają dużo lepiej.
Skoda jest trwałym samochodem, jednak w cenie jaką podajesz trudno znaleźć model z silnikiem 1,2 (tym mocniejszym). Silnik 1,4 to konstrukcja Skody pamiętająca jeszcze czasy Favoritki z wałkiem w bloku - jak w Polonezie. Nie grzeszy on ani oszczędnością, ani bezawaryjnością.
Dlatego poszukałbym (a nuż się jakaś ciekawa znajdzie) modelu 1,9 SDI, tylko tu ryzyko kolosalnego przebiegu, jak z Polski to braku jakiegokolwiek wyposażenia no i pojemność.
Niezłym wyborem jako na pierwsze auto może być np. Clio z silnikami 16 V (1,2 lub 1,4) - z powodu ekonomiki niekoniecznie wtedy z gazem. Raczej na pewno z kompletem poduszek i wbrew pozorom dużą bezawaryjnością. Alternatywnie poszukaj Ibizy albo jakiegoś mniejszego japońca - np. Colta.
Do Twoich zastosowań moim zdaniem wystarczy samochód miejski ale z nie najsłabszym silnikiem, może też kompakt, ale nie auto wielkości A4.
mstrucz
Aktywny
 
Posty: 354
Miejscowość: Gdynia

19 Mar 2012, 19:46

No już nie mówmy że na a4 zwykłego kowalskiego nie stać.
Najgorsze zawieszanie ale tak jest o wiele trwalszy od fiatów a części w porównywalnych cenach a blacharki z audi do fiata skody itp nie będę porównywał
MotoOn92
Początkujący
 
Posty: 127
Prawo jazdy: 16 12 1992
Auto: BMW e38 4.4

19 Mar 2012, 20:05

Blacharka z A4 za 12 tysięcy jest jak najbardziej porównywalna do blacharki Punto za 12 tysięcy.
mstrucz
Aktywny
 
Posty: 354
Miejscowość: Gdynia

19 Mar 2012, 20:33

toledo II...może znajdziesz takie;)...w sam raz ciekawa buda nie jest nudna i przestarzała ;) takie 1.8 z gazem;)
np: [link do oferty na Allegro wygasł]

napewno coś by tam opuścił i fajne felgi letnie;)
tibu1
Początkujący
 
Posty: 164
Miejscowość: kraków
Prawo jazdy: 18 11 2007

20 Mar 2012, 09:13

Faktycznie czad, trzynastoletni samochód z przebiegiem pewnie większym niż to deklarowane 216000 i pięciozaworowym silnikiem z gazem na którym przejechał niewiadomo ile.
No tak, warto kupić dla tych felg a potem opony na nie za 500zł sztuka.

[link do Otomoto wygasł] - a za resztę pojedzie na wycieczkę do Pragi.
mstrucz
Aktywny
 
Posty: 354
Miejscowość: Gdynia

20 Mar 2012, 10:05

A punto 1.2 za 12 tysięcy to czad?? :D dlaczego utrzymanie audi albo seata ma byc nie osiągalne przez człowieka nie "rzucającego" szmalem?! ot zwykłe wozidło , przecież to nie bentley :D Pamietam to punto z nauki jazdy sprzed liftingu "dramat"
nitro
Zaawansowany
 
Posty: 928
Miejscowość: znikąd

20 Mar 2012, 10:14

Dramat pewnie dlatego że był już zmęczony po kilku kursantach :mrgreen:
Ja akurat miałem styczność z takim Puntem,dokładnie silnik 1.2 60KM,może demonem prędkości nie jest ale do normalnego przemieszczania sie wystarczy w zupełności i przy tym nie pali dużo (miasto 8l max,w trasie da sie zejść nawet do 5.5l) no i ceny części śmiesznie tanie.
Ogólnie jak dobrze poszukasz to znajdziesz takie Punto od 1własciciela czyli z pewną historią.


A Toledo II w tych pieniądzach to tylko proszenie się o kłopoty.
TFSI
Stały forumowicz
 
Posty: 2214
Auto: Alfa Romeo 156
Silnik: 1.9JTD 115km
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2003

20 Mar 2012, 10:49

TFSI napisał(a):Dramat pewnie dlatego że był już zmęczony po kilku kursantach :mrgreen:


no pewnie i tak... a może jakaś ibiza fl 1.4 też demonem nie jest a za 12 tyś wyrwałby coś
nitro
Zaawansowany
 
Posty: 928
Miejscowość: znikąd

20 Mar 2012, 12:07

mstrucz napisał(a):Faktycznie czad, trzynastoletni samochód z przebiegiem pewnie większym niż to deklarowane 216000 i pięciozaworowym silnikiem z gazem na którym przejechał niewiadomo ile.No tak, warto kupić dla tych felg a potem opony na nie za 500zł sztuka.


może 13-12 tyś to dużo, za 10500 by sprzedał,szybko bo ma nagraną mazde 6 a nie ma kasy..

znam to auto, jest mojego kolegi, dlatego może poleciłem, na gazie jeździ od 150tys km, bez żadnych problemów auto polskie salonowe. Jak się dba nie pałuje bóg wie ile na gazie wymienia wszystko na czas to auto służy. i ma to 216tys przejechane czego po środku nawet nie widać, fakt możę z zewnątrz trochu zniszczone troszku porysowane ale polerka załatwiła by sprawę...
a opony sam mu kupowałem rok temu za 1200zł komplet nowe, wiadomo nie z najwyższej półki ale bardzo dobre i praktycznie śladu uzytkowania nie widać po jednym sezonie
tibu1
Początkujący
 
Posty: 164
Miejscowość: kraków
Prawo jazdy: 18 11 2007

20 Mar 2012, 13:47

Ja mogę z czystym sumieniem polecić Suzuki swift, kupiłam używany jako swoje pierwsze auto, jeżdzę już nim dwa lata, co prawda, 2 razy miałam awarie, ale chłopak naprawił i autko chodzi jak marzenie.
Moja ulubiona księgarnia internetowa to gandalf, szczególnie polecam podręczniki do liceum.
chameleon
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: łódź
Prawo jazdy: 01 01 2001

20 Mar 2012, 13:48

Nie wykluczałbym fiata Stilo,ponieważ patrząc na różne oferty,odnoszę wrażenie ze za 12 tyś można kupić juz bardzo dobrą wersje wyposażeniową z silnikiem benzynowym,które są raczej ekonomiczne,więc koszty samej jazdy nie beda duże.
Vordon
Nowicjusz
 
Posty: 15
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: BWM M3