Problem przy odpalaniu na ciepłym silniku na mrozach. Seat

01 Sty 2015, 21:05

Witam!
Jestem właścicielem Seata toledo 1 z silnikiem benzynowym 1.6 70KM z roku 1997.W samochodzie jest zainstalowane LPG. Pokrótce chciałbym przedstawić historię samochodu. Wówczas zakupiłem go około 4 miesiące temu. Nie miałem z nim żadnych problemów oprócz wymiany rozrusznika. Z tym też jest dosyć ciekawa historia. Przy próbie odpalenia rozrusznik charczał (tak jak dzieje się to w starczysz ciągnikach rolniczych) i nic się nie działo. Początkowo myślałem że to bendix , ale po wyjęciu okazało się że bendix jest dobry i nie ma powodu by go wymieniać. Rozrusznik miał duży "luz" jeśli chwycić go za bendix i poruszać góra dół lub na boki. Niestety jeżdżę nim do pracy i nie mogłem rozrusznika oddać do regeneracji. Zakupiłem na złomie drugi rozrusznik od golfa IV. Na początku za każdym razem było takie : łyyyp przy odpalaniu jakby bendix nie odbijał albo zawieszał się na tulejkach. Teraz dzieje się to sporadycznie ale jest bardzo uciążliwe z tego powodu że to dość głośny dżwięk i skupia uwagę ludzi, przez co wstyd też jest dość duży :D :oops: . Powyższy temat rozrusznika nie jest tematem głównym mojego postu lecz liczę na jakieś wskazówki. Czy stary rozrusznik oddać do regeneracji czy z tym "żyć".
Silnik pracuje bardzo równo i cucho. Podczas mrozów auto odpala za pierwszym razem na benzynie jak i na gazie. Natomiast jeśli np: pojadę do sklepu zgaszę go, zrobię zakupy (co trwa kilka minut), wsiądę z powrotem do auta i próbuję zapalić, wówczas samochód odpala i zaraz gaśnie. Tak jakbym go odpalił i zaraz zgasił. Jeśli próbuję palić na wciśniętym gazie to samochód przegazuje i zgaśnie. Muszę czekać aż auto "wystygnie"(co trwa około pół godziny i jest zależne od tego jak bardzo samochód "się zagrzał") i pali za pierwszym. Stad moje pytanie. Co może być tego przyczyną? Gdy nie było mrozów auto paliło normalnie na ciepłym i zimnym silniku.
Z góry dziękuję ;)
damian0809
Nowicjusz
 
Posty: 4
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Seat Toledo
Silnik: 1.6
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

01 Sty 2015, 21:36

Problem z uruchomieniem silnika po jego wyłączeniu na kilka minut leży w tym, że jest to za krótki czas między uruchamianiem silnikana Pb, a wyłączonego na LPG. Jeżeli wiesz, że przyjdziesz za kilka minut spowrotem, to zanim silnik wyłączysz przełącz go na Pb i niech popracuje z 5 sekund i dopiero wyłącz. Wtedy po kilku minutach uruchomisz silnik bez najmniejszego problemu.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

01 Sty 2015, 23:20

Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. Może i faktycznie masz rację. Byłem niedawno uruchomić samochód , ale teraz na zimnym mi nie chciał zapalić ani na benzynie ani na gazie tzn. odpalił tak jak na ciepłym. Czyli przegazował i zgasł... Sam już nie wiem co jest tego przyczyną. Wczoraj zrobiłem 80km i tak stał do dzisiaj. Wcześniej mu się tak nie robiło. Nie było najmniejszego problemu z odpalaniem. Nawet kiedy zgasiłem go na gazie to i tak bez problemu odpalał mi zarówno na gazie jak i benzynie. Bez względu na to czy był zimny czy ciepły. Skoro po przełączeniu na benzynę przed zgaszeniem samochodu ma być wszystko dobrze to dlaczego przy zimnym silniku problem ustępował i samochód palił od razu?
damian0809
Nowicjusz
 
Posty: 4
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Seat Toledo
Silnik: 1.6
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

02 Sty 2015, 11:34

To prawda,przed ukończeniem jazdy powinno się przełączyć z LPG na benzynę,czasami nie jest to łatwe gdyż silnik potrzebuje wyższych obrotów by benzyna dotarła do układu wtryskowego czy gaźnika,dlatego auto stojąc np.w korku przy tym manewrze może zgasnąć.Dlatego ja zawsze po ukończeniu jazdy robiłem przy gazówkę i pyk z LPG na benzynkę.Te niepokojące odgłosy mogą pochodzić ze zużytego wieńca,ma wytarte zęby na pewnym odcinku
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8482
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

02 Sty 2015, 14:40

U mnie nie ma tego problemu. Jak przełączam na benzyne z lpg lub na odwrót obroty spadają minimalnie i przełączenie nie trwa nawet sekundy ;). Teraz będę tak robił i napiszę czy się poprawiło. Dzisiaj po krótkiej jeździe został przełączony na benzynę i zobaczymy jak będzie odpalał.
damian0809
Nowicjusz
 
Posty: 4
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Seat Toledo
Silnik: 1.6
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

07 Sty 2015, 18:10

Miałeś racje kolego MotoAlbercik. Robię tak jak mi poradziłeś i silnik cyka z pierwszego. Dzięki za poradę, jak jeszcze będę miał jakąś usterkę to wiem gdzie się zgłosić ;). Pozdrawiam ;)
damian0809
Nowicjusz
 
Posty: 4
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Seat Toledo
Silnik: 1.6
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997