28 Lis 2015, 13:55
Pamiętam jak pare razy koledzy się ze mnie śmiali jak kładłem się pod auto i oglądałem spód ale dzięki temu z grubsza mogłem ocenić sytuację i póżniej słyszałem tylko że będą ze mną jeżdzili na oględziny
No tak więc z grubsza własnie wyłapiesz jakieś naloty rdzy czy większe dziury ale najlepiej podjechać choćby na jakiś warsztat żeby sprawdzili od spodu bo przecież muszą mieć kanał.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.