Witam, jestem w trakcie kupna Seata Ibizy i zastanawiam się, który silnik wybrać:
1. [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] 1.2 tsi 105 km 2. [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] 1.6 tdi 105 km
Czytałem dużo w Internecie i rozsądek mówi, żeby wybrać diesla bo to udany silnik, tylko, że ponoć nie ma mocy, ten tsi znowu jest "zrywny", ale bardzo awaryjny.
Raczej jazda miejska, natomiast o tym silniku tsi jest wiele negatywnych opinii, szukam czegoś mniej awaryjnego, spalanie nie jest dla mnie istotna kwestia.
W takim przypadku zapomnij o Dieslu. Koledzy zapewne wyjaśnią dlaczego. A tak wogóle, to chyba Diesle zaczynają być tańsze od benzyny A zawsze było odwrotnie. A tu nie dośc, że Diesel młodszy o rok, to jeszcze tańszy
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
Hm, mogę wiedzieć dlaczego? Codzienna jazda do pracy ok. 20km, gdzie polowe jadę droga ekspresowa ponad 100km/h. Dodatkowo w weekendy wyjazdy poza miasto 100km. Średni przebieg roczny Ok. 10k km.
Czy opłaca się kupować opony używane? Zakup opon z drugiej ręki to tylko pozorna oszczędność. Kupowanie używanych opon i jazda na nich to najgorszy sposób na szukanie oszczędności przez kierowców. Jazda na używkach to za duże ryzyko. Kupujący nic ...
Najlepsze ciągniki siodłowe dostępne na polskim rynku Ciągniki siodłowe to kluczowe maszyny w transporcie drogowym. Na polskim rynku można znaleźć wiele marek i modeli ciągników siodłowych, które oferują różne parametry techniczne, wyposażenie, cenę i jakość. ...
Ja bym wziął tego diesla i olać te klepane w kółko stereotypy, przez 3 lata nic się nie będzie działo, potem sprzedasz, dpfa możesz przepalać nawet na tych 10km ekspresówką jak zrzucisz bieg a jakieś traski i tak każdy cyka. Nie rozumiem po co wogole w metropoliach na stacjach mamy dystubutory ON
galakty napisał(a):Przy 10k rocznie nawet zakładanie LPG się nie opłaca
Niestety tak już jest, ze jak coś wybiorę to i tak każdy obrzydzi i odradzi. Niestety w przedziale cenowym nie ma nic co by my mnie urzekło. Albo rocznik zbyt stary, albo stylistyka jak dla emeryta. Do 35 tys, max 4 latek to jedynie opel astra, clio i kia, ewentualnie citroen c4 i peugot 208, ale staram się francuzow unikać.
Co to za różnica czy 4 czy 5 albo 6 lat? Ważniejszy jest stan, możesz kupić dwuletnie zajeżdżone auto (a takie w zakladach pracy chronionej miałem) albo 10 letnie w stanie prawie idealnym. 4 letnia astra za 35k? Mając taki budżet i celując w takie roczniki jesteś skazany na najtańsze, najprostsze puszki bez wyposażenia. Te auta nie wyglądają, te auta w miarę tanio jeżdżą, nie ma w nich co urzekać
Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany powinieneś przejść do ustawień prywatności i tam skonfigurować swoje zgody w celu dopasowania treści marketingowych do Twojego zachowania. Pamiętaj! Dzięki reklamom możemy finansować rozwój naszej strony, a Ty w zamian otrzymujesz do niej bezpłatny dostęp.