Skoda fabia I vs peugeot 307

15 Mar 2015, 15:47

Witam wszystkich forumowiczów, podobaja mi sie dwie marki samochodów:
fabia I oraz peugeot 307. Wiekszosc mojej jazdy bedzie sie odbywac po miescie dlatego wybieram silnik benzynowy. Uwazam siebie jako spokojnego kierowce ale chciałbym w miare dynamiczny silnik.
Jaki rocznik i silnik bedzie najlepszy i mało awaryjny?

Pozdrawiam.

15 Mar 2015, 15:52

Nie ma porównania. 307 pod każdym względem będzie lepszy. Własciwie wszystkie benzyny są w nim dobre. Jaki masz budżet?

15 Mar 2015, 15:56

ok 13 tysiecy chce wydac

15 Mar 2015, 15:57

Peugeot najlepszy bo po pierwsze jest trwalszy i oszczędniejszy a po drugie to segment C a fabia B.

15 Mar 2015, 15:59

czy jest awaryjna 307 ? jaki silnik polecacie ?

15 Mar 2015, 16:02

polk555 napisał(a):czy jest awaryjna 307 ? jaki silnik polecacie ?

Jak kupisz zadbany egzemplarz (a budżet masz wystarczający) to nie będziesz miał problemów, ale jak kupisz trupa no to możesz się zniechęcić do tego auta. Najlepiej sprawdź przed zakupem w serwisie i tyle. Auto typowych bolączek nie ma, podobno przez pierwsze dwa lata występował samozapłon

15 Mar 2015, 16:23

Krzychu napisał(a):Peugeot najlepszy bo po pierwsze jest trwalszy

Z tą trwałością to mam nadzieję jakiś żart? 307-ka ma dużo zalet, ale trwałość bez wątpienia nie jest jedną z nich - samozapłony, awarie modułu BSI odpowiedzialnego za całą elektronikę pokładową (potrafi się zawiesić np. podczas wyprzedzania - przydarzyło się to jednemu z klientów znajomego mechanika), wadliwy przełącznik kierunkowskazów, problematyczne linki zmiany biegów (zamarzają w zimie, a także rozciągają się niezależnie od pory roku- dźwignia biegów chodzi jak w Starze), odkręca się i luźno lata wydech, pękają przewody doprowadzające prąd do zamka klapy bagażnika (brak możliwości otwarcia bagażnika). Fabia jest o wiele trwalsza od 307, ale to jedyna jej przewaga nad tym autem.
Ogólnie mając 13 tys. zł poszukałbym innego samochodu.

15 Mar 2015, 16:26

w takim razie co bys polecil ? 13 tysiecy ciezko zarobione takze chcial bym je wydac rozsadnie i kupic cos trwlego i w miare dynamicznego w benzynie...

15 Mar 2015, 16:53

Jeśli to ciężko zarobione pieniądze to nie pakowałbym ich wszystkich w zakup auta. Nie ma samochodu (w szczególności używanego), w którym nie psuje się nic - zawsze trzeba zostawić sobie coś na ewentualne awarie po kupnie. Generalnie wychodzę z założenia, że lepiej kupić auto starsze, ale bardziej zadbane i trwalsze niż nowsze zaniedbane, na którego powstanie duży wpływ mieli księgowi. Lepsza pod względem trwałości od 307-ki będzie np. Honda Civic VI 1.4 z końcówki produkcji - tu trzeba obadać nadwozie pod kątem korozji i zabezpieczyć auto po kupnie albo Toyota Corolla E11.

15 Mar 2015, 16:58

Skoro Fabia to może Yaris?

15 Mar 2015, 17:18

Mając 13k można spokojnie kupić w/w Corollę i mieć na pakiet startowy, opony itd. Civica bym szukał ale w wersji V-Tec. Można znaleźć fajne BMW e36 z mocniejszym silnikiem i LPG.
Z nudnych aut to za 10k kupisz A3/Octavie/Astre/Elantre.
Jest jeszcze Focus który nie jest już taki nudny z wyglądu i dobrze się prowadzi. Do minusów nie zamontujesz LPG i musisz dbać o blachę. Awaryjność znikoma.
Wracając do Corolli to warto poszukać wersji G6.

15 Mar 2015, 17:55

Koniu napisał(a):Jest jeszcze Focus który nie jest już taki nudny z wyglądu i dobrze się prowadzi. Do minusów nie zamontujesz LPG i musisz dbać o blachę

Focus jak dla mnie też jest nudny choć fakt faktem nie jest tak oklepany jak astra, golf czy A3 ale jednak też jest ich dużo a ich wnętrze zbytnio nie jest porywające.

15 Mar 2015, 18:04

polk555 napisał(a):13 tysiecy ciezko zarobione takze chcial bym je wydac rozsadnie i kupic cos trwlego i w miare dynamicznego w benzynie...

No to jak szanujesz kaskę kup auto tracące mało na wartości... do tego chcesz coś dynamicznego to wyszukaj sobie w komisie corollkę e12 1,6 vvti a później przejedź się podobnymi autami chociażby pugiem 307 1,6.

Co do fabiczki1 to szkoda się katować takim czymś. Mierne silniki, w środku tandeta aż boli no i ekonomia mocno umowna

15 Mar 2015, 18:09

A może by tak coś poniżej zakładanego budżetu ale równie wygodnego i ekonomicznego oraz trwałego czyli avensis I generacji 2,0 + zostaje kasa na LPG i cieszysz się wygodnym autem które mało pali i praktycznie jak kupisz dobrą sztukę zapominasz kto to mechanik.

15 Mar 2015, 23:15

łysy30 napisał(a):Z tą trwałością to mam nadzieję jakiś żart? 307-ka ma dużo zalet, ale trwałość bez wątpienia nie jest jedną z nich - samozapłony, awarie modułu BSI odpowiedzialnego za całą elektronikę pokładową (potrafi się zawiesić np. podczas wyprzedzania - przydarzyło się to jednemu z klientów znajomego mechanika), wadliwy przełącznik kierunkowskazów, problematyczne linki zmiany biegów (zamarzają w zimie, a także rozciągają się niezależnie od pory roku- dźwignia biegów chodzi jak w Starze), odkręca się i luźno lata wydech, pękają przewody doprowadzające prąd do zamka klapy bagażnika (brak możliwości otwarcia bagażnika). Fabia jest o wiele trwalsza od 307, ale to jedyna jej przewaga nad tym autem.

Według mnie przesadzasz. 307 nie jest liderem bezawaryjności, ale nie jest autem pod tym względem fatalnym, a nawet złym. Jest typowym średniakiem. Wszystko co wypisałeś ma jakieś tam szanse żeby się zdarzyć, ale nie musi i prawdopodobnie się nie zdarzy. To nie jest jak 2.0 tdi, że tam się po prostu u każdego zesra coś co kilka tysiecy. Mój egzemplarz był bardzo dobry pod względem bezawaryjności, więc przepraszam ale 307 będę bronić

Skoda fabia I vs peugeot 307

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum