Skoro stare samochody są lepsze to czemu ludzie kupują nowe?

24 Paź 2013, 12:01

Chciałbym poruszyć temat który mnie zastanawia, otóż pół roku temu kupiłem Audi 80 B4 - 21letnie auto.

Byłem z nim u kilku mechaników by się rozejrzeć w jakim auto jest rzeczywiście stanie.

I tak dosłownie każdy z mechaników mówił o nim w samych superlatywach, słyszałem tylko opinie że takich samochodów się już nie robi, że te nowe to dziadostwo, inny mówił że te samochody były robione by przejechać 1mln km a nie mieć elektroniczne zabawki. :)

Znam wielu ludzi co mają dużo pieniędzy a jeżdżą samochodami z lat 90 tych bo uważają że są po prostu lepsze mimo wieku.

Często słyszę opinie że kupując samochód nowszy z 2000< prawdopodobnie będzie psuł się tak często jak starszy a czasem nawet częściej więc kupując nowsze samochody bardzo dużo się ryzykuje. :shock:

Inna sprawa to czysto polityczna i raczej nie jest to teoria spiskowa a logiczny racjonalny argument...Otóż dawniej najlepsze firmy szczególnie Mercedes robiły na prawdę dobre, nie zawodne samochody i gdyby robiły takie dziś to strzeliłyby sobie w kolana bo ich serwisy by po prostu nie zarabiały na naprawach i wymianach części. :shock:

Podobno w VW są nawet jakieś blokady że po czasie awaria unieruchamia samochód i trzeba przymusowo do serwisu - nie wiem ile w tym prawdy. :shock:

Kiedy ktoś chwali stare samochody zwykle pojawia się tylko jeden argument ze strony posiadaczy nowych : "Bo Cię nie stać" :D :ok:

Sam jak chciałem kupić samochód, szukałem zaznaczając sobie w Allegro "od 2002" jakby to miało kluczowe znaczenie....szukałem nowszego samochodu do 25 tys starych nie biorąc pod uwagę bo "stare to dziadostwo" ( zupełnie było to twierdzenie nieświadome). :roll:

Swoje Audi kupiłem za 3400zł i przez pół roku wymieniłem tylko olej, gdy go kupowałem oczekiwałem tylko by "pojeździć sobie przez wakacje czymś a potem kupić ten lepszy (nowszy droższy) " teraz poważnie zastanawiam się czy jak kupie nowszy to czy nie kupię gratis kłopotów.... :o

Tak więc zadają sobie pytanie czy ludzie kupują nowe samochody bo nie są świadomi ich zaniżonej jakości względem starych czy tylko dla prestiżu społecznego " bo mnie stać a Ciebie nie" . ? :)
takun
Początkujący
 
Posty: 52
Auto: Audi B4
Silnik: 2.0 ABK
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1992

24 Paź 2013, 12:10

Mi się koledzy w pracy dziwili..
Najpierw że kupiłem grubo ponad 10 letni samochód.
I dziwią się, że mi się nie psuje :D
A im w 2007-2009 itd rocznikach co trochę coś się pierdzieli :)
Bardzo mnie to wprawia czasem w śmiech.

No ale to taka dygresja
matiit
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 128
Miejscowość: Wrocław
Prawo jazdy: 01 05 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: BMW e39
Silnik: m52b28
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna

24 Paź 2013, 12:42

Spytaj tych mechaników ile mają w naprawie samochodów kilkunastoletnich, a ile kilkuletnich. Myślę że taka statystyka idealnie powie dlaczego te stare są najlepsze :-) (Chyba że to tylko ja korzystam z usług mechaników którzy naprawiają głównie starocie)
Pozdrawiam,
Tomek
urug
Nowicjusz
 
Posty: 9
Auto: Renault Megane
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

24 Paź 2013, 12:48

matiit napisał(a):Mi się koledzy w pracy dziwili..
Najpierw że kupiłem grubo ponad 10 letni samochód.
I dziwią się, że mi się nie psuje :D
A im w 2007-2009 itd rocznikach co trochę coś się pierdzieli :)
Bardzo mnie to wprawia czasem w śmiech.


Ja też tego nie rozumiem bo jak kupiłem swoje to wręcz traktowali to jako dziwactwo.
Żona kolegi jak się dowiedziała parsknęła śmiechem ale jak wyszła na dwór, usiadła do wozu i pojeździła to krótko mówiąc szczena jej opadła bo wyobrażała sobie rozklekotanego grata.

Byliśmy razem u mechanika z moim samochodem i ich , mechanik powiedział że z moim nie będzie problemów, z ich będzie.
Po miesiąca jej mąż kupił taki sam jak mój. :)

Mój wuj ma Toyotę Avensis i podświadomie wyczuwam że czuje się że on ma coś lepszego bo nowszego i w ogóle, że mój to taki tam stary rupieć mimo wszystko - ostatnio wymieniał sprzęgło z dwumasą za 3000 zł (równowartość mojego auta ) . A moj babcia stwierdziła że mój jest wygodniejszy i ładniej się prezentuje :D

Najbardziej rozśmiesza mnie hasło Volvo "for live" gdzie wymiana pompki paliwa kosztuje 1500zł , u mnie 150zł :)


urug napisał(a):Spytaj tych mechaników ile mają w naprawie samochodów kilkunastoletnich, a ile kilkuletnich. Myślę że taka statystyka idealnie powie dlaczego te stare są najlepsze :-)


Tak z tym że te kilkuletnie raczej naprawia się w serwisach a nie w warsztacie u lokalnego mechanika , bo jak to z naszym dorobkiem, skarbem do jakiegoś Januszka? My przecież mamy wóz a nie grata :)
takun
Początkujący
 
Posty: 52
Auto: Audi B4
Silnik: 2.0 ABK
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1992

24 Paź 2013, 14:09

Prosta konstrukcja, mało elektroniki, zarabianie na autach, a nie na serwisie to główne powody dlaczego te auta są takie dobre. Moja ma 22 lata, 270k przebiegu( w rzeczywistości pewnie ze 400k) i chodzi tak jak trzeba, jak się coś zepsuje to kosztuje grosze i można naprawić w swoim garażu.
kejran
Początkujący
 
Posty: 133
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: BMW 5
Silnik: 2.0
Skrzynia biegów: Manualna

24 Paź 2013, 15:51

Jakby producenci produkowali auta jak dawniej to już dawno by zbankrutowali, a ludzi kupują nowe, bo są bezpieczniejsze i mają więcej bajerów
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Czy płukanki do silnika rzeczywiście pomagają?
    Temat płukanek do silnika to powód do niekończące się dyskusji. Niektórzy uważają, że użycie płukanki nie tylko nie pomaga, ale może nawet zaszkodzić silnikowi. Inni są fanami płukanek i stosują je jako środek ...
    Awaria samochodu w weekend. Jak oszacować koszty?
    Weekendowa wycieczka to przyjemna wizja spędzenia wolnego czasu. Co jednak zrobić, gdy podczas podróży zepsuje się auto? Bezpieczeństwo pasażerów i kierowcy to podstawa. Później trzeba jeszcze pomyśleć ...