27 Kwi 2010, 00:51
Cofałem dziś z podjazdu i za mną cofała też pewna osoba, miałem zaparowaną szybę tylna i niezbyt Ją widziałem i światła zniknęły Mi i myślałem, że wyjechała ta osoba... cofnąłem i się okazało, że trochę niżej była i oparłem się Moim zderzakiem tylnym o tej Osoby rejestracje ale taki nacisk auta był, że lekko pękł Tej osobie zderzak od góry.dogadaliśmy się, że póki co żadnej policji, że zobaczymy Jutro. rozumiem, że nic Innego Jak kupno zderzaka nie wchodzi w rachubę jeśli po środku nadpękł?, żadnych opcji klejenia nie ma? Ta Osoba trzech świadków Miała i Ja. Żadnych oględzin nie było i co mogę, gdyby się okazało, że by ta osoba jednak Chciała to rozwiązać za pomocą stróży prawa za Moimi plecami?