19 Cze 2008, 14:57
Strumienica jest tańsza i można ją założyć,ale tylko do najbliższego przeglądu technicznego.Diagnosta tego nie przepuści,bo jest to niedozwolone.A i od razu się kapnie,że nie ma katalizatora,bo będą przekroczone normy spalin.No i podczas kontroli na drodze - silnik ze strumieniać głośniej chodzi,jak pisał kolega wyżej,więc policjanci mogą tez się domyślić i zajrzeć pod samochód.Holowanie pewne.Szkoda zachodu i kłopotów.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...