REKLAMA
Dzień dobry, najpierw przedstawię pacjenta: Astra G classic (t98) hatchback 1.4 twinport 2005r.
Problem polega na tym, że podczas postoju kierownica lekko opada na lewą stronę wraz z lekkim skręceniem kół w lewo.
Podczas jazdy auto ściąga w lewą stronę, ale prawie niezauważalnie - nie jestem tego pewien.
Jak jest sucho to słychać metaliczne huki po wpadnięciu koła w dziurę i po zjechaniu z progu. Nawet też jak się mocno naciśnie maskę na wysokości tego koła to przy na najniższym punkcie amora i sprężyny jest słyszalny huk - nie zawsze. Słychać dobrze jak umyje się dokładnie okolicę koła, temu sądzę, że zależy to wszystko od smarowania tego uszkodzonego elementu.
Jak byłem u mechanika, to stuków akurat nie było tego dnia, a sprawdzał tylko pobieżnie przy okazji zmieniania opon. Wykluczył sprężynę po omacku, ale jakoś bym mu do końca nie ufał.
Kierownica dobrze reaguje na ruchy, nie ma luzów.
Koła mają dobre ciśnienie i są wyrównoważone.
Rok temu zmieniałem łączniki stabilizatorów. jakieś sugestie?