REKLAMA
Witam,
chcę sprawić sobie jakieś wyższe autko 4x4. Zamierzam nim jeździć w lekkim terenie, czyli leśne drogi, łąki itp, tak żeby np. dojechać nad jeziorko ze sprzętem do nurkowania czy przyczepkę podłączyć
chciałbym wydać ok. 40 tysi i zastanawiam się nad:
range rover vouge lub sport
grand vitarka
bmw x5
volvo xc 60
wiem, że to pseudoterenówki
w przyszłości może zmienię na gelendę, ale narazie będzie to jedyny pojazd, a gelenda do codziennej jazdy słabo się nadaje.
Co o nich powiecie, czy te autka w taki teren się nadają czy są to tylko zabawki do jeżdżenia po asfalcie. Jakie silniki do nich, zważywszy, że jako marynarz nie będę nim trzaskał tysięcy kilometrów rocznie