dzida napisał(a):Każdy silnik rovera jest na tyle prosty, że z naprawą nie ma najmniejszego problemu. Skąd wziąłeś teorie, że mechanicy sobie z nimi nie radzą ?:
A tak sobie przeglądałem różne fora w tym anglojęzyczne.
Chyba jest właśnie tak jak napisał dzida, że wielu z nich zajmuje się tylko popularnymi markami/modelami.
Ossy napisał(a):Jak ma być coś naprawdę szybkiego to BMW 5 E39 lub 3 E46 z R6, Mercedes CLK lub W210 z V6 lub V8, Audi A4B5 1.8T (na B6 niestety za mały budżet), Mitsubishi Galant 2.5, Ford Mondeo 2.5, Opel Omega 3.0 lub 3.2, Opel Vectra C 3.2, Honda Accord VI 2.2, Renault Laguna 2.0T. Autor tematu wybierze co jest dla niego najbardziej nietuzinkowe
E46 za dużo jeździ po drogach, ale E39 zbyt często nie widuję. Mercedesów jeździ sporo, ale przyznam, że CLK i W210 w nadwoziu coupe prezentują się fajnie. Audi nie chcę, za Gaklantem się rozejrzę i poczytam co nieco, Mondeo i Ople odpadają, Accord także spoko - ciekawa jest wersja coupe, choć tył ma dość specyficzny. Dzięki za propozycje.
j0zek napisał(a):Podobno nie należy, kto Ci takie bajki naopowiadał ?
Jeśli chodzi o diesle, to są nie do zajechania i jak ktoś CI powiedział, że to ten sam silnik co w BMW, w którym nie cieszy się dobrymi opiniami to jest w grubym błędzie.
Jeśli chodzi o benzyniaki 2.5 V6 to są dobre jednostki, na system VIS trzeba zwrócić uwagę czy sprawny.
W silnikach 1.8 należy uważać na uszczelkę pod głowicą.
2.0 nie warto kupować, ponieważ pali praktycznie tyle co 2.5 a ma gorsze osiągi.
Dużo mechaników ogarnia Rovery, a Ci którzy nie ogarniają to omijaj ich szerokim łukiem
Ogólnie najczęstsze awarie to wysprzęglik i pompka sprzęgła, silniczek wentylatora chłodnicy.
Tak poczytałem trochę wczoraj i w sumie można się natknąć na sprzeczne opinie - jedni piszą, że ta 2,5l V6 jest kiepska i MG ZT jest wolnym autem, choć nawet nie trzymając serii i robiąc te 8-8,5s do 100 jest moim zdaniem szybkim wozem.