11 Maj 2007, 21:26
hejka mam problem maly z autkiem... mam opla astre classic z 1999. Problem dotyczy temperatury. a wiec nagrzewa mi sie czasem do 100 i wtedy sie wlacza wiatraczek dopiero... no ale dzisiaj po krotkim postoju chcialam nim dalej jechac i okazalo sie ze zniknelo wyswietlenie temperatury na zegarze a ponadto wskazowska na termometrze na desce zaczela szalec przekroczyla to 100 stopni (wiatrak sie nie wlaczyl) i bardzo powoli opadala potem chociaz szybko jechalam wiec powinna sie obnizyc... obnizyal sie dopiero po kilku minutach... czy to wina wiatraczka, termostatu, chlodnicy czy czegos innego... dodam ze zahaczylam troche o krawaznik na tym postoju przednim zderzakiem.