06 Gru 2007, 17:45
Niie wiem,czy to zda egzamin,ale nasunął mi się jeszcze jeden pomysł - może dałoby radę ten wlot świecy zalać silikonem.Oczywiście silikon musi być ten wysokotemperaturowy no i zalać trzeba by było do tego poziomu,żeby nie była zakyta tylko ta metalowa część,a więc do tej części świecy,na którą zakłada się klucz.Chodzi o to,żeby nie zalać izolatora,bo on odprowadza też ciepło świecy.
Będzie oczywiście utrudnione odkręcenie tej świecy,bo najpierw trzeba będzie usunąć silikon.Trochę więcej roboty,ale może warto.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...