Co roku w zimę mam problem z moim VW Bora. Auto to 1,9tdi, 110km, 99r. Co roku w zimę dusi się, przy odpalaniu. Mechaników było wielu i robili wiele, z regeneracją rozruszników i wymianą akumulatorów na czele. Co zimę kończy się tak samo.... jeździ ale na start po mroźnej nocy strasznie "chyrla" przy odpalaniu, a jak zima trzyma dłużej (np. z 10 dni) w koncu nie odpali....
Teraz od kilku dni miałem taką przypadłość. Wkładam kluczyk do stacyjki i.... zaczyna auto buczeć, duży STOP napis i jakieś niemieckie frazesy. Do tego świeci lampka kontrolna. Co to? Duży STOP... Sprawa ustępuje sama jak auto pochodzi kilka minut... Pytanie czy w takiej sytuacji chodzić powinno. Dziś po pracy, był mróż... Dioda poświeciła, a auto...... w końcu nie odpaliło.
Akumulator był na jesień wymieniany, na nowy, porządny boshowski. Z resztą załączam zdjęcie - działa. Jest prąd. Natomiast auto nie odpaliło. Kontrolka dalej świeciła. Zrzut ekranu - przy takim stanie auto trochę pocherla i nie odpala...
Czy ma ktoś jakąkolwiek koncepcje o co może chodzić? I co może być przyczyną tego, że rano mam zawsze "STOP"-a, i de facto zakaz jazdy.
Bateria magnezowa. Czy nowa technologia zastąpi baterie litowo-jonowe? Naukowcy z Toyota Research Institute of North America (TRINA) oraz University of Houston opracowali nową katodę i nowy elektrolit do baterii magnezowych. Wyniki prac zostały opublikowane w czasopiśmie naukowym Nature Energy. ...
Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany powinieneś przejść do ustawień prywatności i tam skonfigurować swoje zgody w celu dopasowania treści marketingowych do Twojego zachowania. Pamiętaj! Dzięki reklamom możemy finansować rozwój naszej strony, a Ty w zamian otrzymujesz do niej bezpłatny dostęp.