Vw Passat b6 1.4 tsi

19 Wrz 2016, 09:15

959 napisał(a):Bzdura powtarzana od lat na forach i nadal zyje... :)

Pierwsze zdanie akurat to wypowiedź pracowników salonu samochodowego :)
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

19 Wrz 2016, 09:19

pkc napisał(a):szybki czytanie, że zrozumieniem na prawda aż tak Ciebie przerasta? 959 wyraźnie pisał o nowych silnikach, a nie tych z lat 90. i nie trzeba mieć doktoratu, aby to zrozumieć.
Jak już tworzysz te swoje wywody, to chociaż pisz na temat, a nie byle co, nie w temacie...


No ale chyba zaczynamy od początku więc skoro tak mocno są pimpowane motorownie lat 80tych 30lat później w wieśvagenie to zaproponowałem sprawdzenie początków żeby przejść do dzisiejszych czasów... hmmm tylko co mamy porównywać na 20opcji silnikowych wieśwagena te dwie są właściwe???
Naprawdę chwalebne...

No ale skoro nalegasz ok. zapodaj nam porównanie n/a wieśvagen vs reszta świata :D

łysy30 napisał(a):I zapominają, że auto to nie tylko silnik - za kasę, którą zdążyłem już włożyć w naprawy mojego UFO spokojnie kupiłbym sobie kompletny silnik 2.0 FSI z osprzętem na gwarancji i jeszcze by mi jej trochę zostało :D


To zdradź troszku szczegółów bo wiesz żeby to nie było tak jak z tym spalaniem w które nie wierzysz bo civic pali Ci 11l a dopiero na samym końcu dopiszesz drobnym druczkiem że w ciągu prawie półgodziny przejeżdżasz aż 4,5km. :D
Przy takich warunkach jazdy to musiałbyś kupić nie jeden fsi tylko kilka żeby było na zapas :ok:
I nie to żebym się czepiał ale dokładnie taką sytuację miałem u koleżanki która psioczyła na swoje ufo 2,2d aż w końcu się zdenerwowałem i przy uzyciu ViNu znalazłem jej ślady przeglądów przy 360tyś.km. a auto miało około 200 na liczniku :naughty:

Więc wracając do tematu 1,4tsi po prostu debeściak :ok:
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10361
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

19 Wrz 2016, 09:43

szybki napisał(a):No ale skoro nalegasz ok. zapodaj nam porównanie n/a wieśvagen vs reszta świata :D


Nalegam, abyś zaczął czytać, że zrozumieniem i pisać na temat, ale jak widać, nie ma co od Ciebie tego wymagać, bo to zbyt trudne...
szybki napisał(a):To zdradź troszku szczegółów bo wiesz żeby to nie było tak jak z tym spalaniem w które nie wierzysz bo civic pali Ci 11l a dopiero na samym końcu dopiszesz drobnym druczkiem że w ciągu prawie półgodziny przejeżdżasz aż 4,5km. :D

Hola hola, ktoś tu ma krótką pamieć widzę. Specem od pisania małym druczkiem na forum(w szczególności o spalaniu), to wiadomo kto tu jest, a Łysy nie ukrywał w jakich warunkach Civic spalił mu 11l. No, ale tu się znowu kłania twoje czytanie, że zrozumieniem, więc dopóki tego nie ogarniesz, to zawsze będą Ci uciekać istotne fakty :ok:
pkc
Zaawansowany
 
Posty: 715
Prawo jazdy: 10 08 2004
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: BMW E36 Audi A4 B8
Silnik: 328i 2.0TFSI

19 Wrz 2016, 10:01

pkc napisał(a): Łysy nie ukrywał w jakich warunkach Civic spalił mu 11l


Też mi się tak zawsze wydawało :) No i odnośnie egzemplarza - w momencie zakupu był to tzw. pewniak (pełna historia w ASO, znany mi poprzedni właściciel i takie tam), a wyszło jak wyszło - być może miałem pecha. No ale całkiem możliwe, że po zdiagnozowaniu i usunięciu ostatniej usterki (tarcie podczas jazdy po łuku w lewo przy przechylonym samochodzie) wyjdę w końcu z tym autem na prostą, bo po wymianie łożysk w skrzyni biegów, przedniego zawieszenia i przekładni nie zostało tu już wiele do popsucia się.
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna

19 Wrz 2016, 15:19

Witam,
po dłuższych przemyśleniach doszedłem do wniosku iż zakupie samochód od znajomego, mimo wszystko chciałbym dogłębnie sprawdzić jego stan przed zakupem.
Przestudiowałem sporo wątków odnośnie b6'stki i chciałbym abyście doradzili na co zwrócić uwagę przed zakupem.

Na forach radzili aby:

-sprawdzić turbo, czyli dać autu w palnik czy nie wpada w tryb awaryjny oraz sprawdzić czy w ogóle się włącza od około 1600 obr.(słychać świst)

-nasłuchiwać silnik zaraz po włączeniu na 'zimnym' czy nie słychać rozrzadu oraz czy nie klekocze jak diesel

Czy powinienem coś jeszcze sprawdzić przed zakupem? Oczywiście pomijam podstawową diagnostykę, pytam o konkretne drogie części które mogły ulec eksploatacji.

Czy Passek ma koło dwumasowe jeśli chodzi o silnik 1 .4 tsi? jeśli tak to jak sprawdzić jego poprawne działanie?

Pozdrawiam
Cosmic
Nowicjusz
 
Posty: 21
Przebieg/rok: 16tys. km
Auto: Nissan Note
Silnik: 1.4
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

19 Wrz 2016, 17:09

Cosmic napisał(a):(słychać świst)

akurat jak słychać świst to turbo niedługo do wymiany :ok:

Cosmic napisał(a):Czy Passek ma koło dwumasowe jeśli chodzi o silnik 1 .4 tsi?

Chyba ma tylko w wersji z DSG - musisz to dokładnie sprawdzić ale nie znalazłem do manuala.
Dwumasa to metaliczne dzięki z okolicy skrzyni i nie ruszysz płynnie z niesprawną jeśli jej nie wyczujesz. Przy tym przebiegu raczej nie będzie zepsuta.
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

19 Wrz 2016, 17:58

Czy świst nie oznacza włączającej sie turbiny?
Cosmic
Nowicjusz
 
Posty: 21
Przebieg/rok: 16tys. km
Auto: Nissan Note
Silnik: 1.4
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

19 Wrz 2016, 18:32

Turbina się nie włącza tylko rozkręca ale potocznie tak się przyjęło mówić. Świst będzie tylko lekki lub prawie niesłyszalny, bo producenci to wyciszają jak pracę silnika, a sama turbosprężarka jest niewielka.
Im głośniej świszcze tym szybszy jej koniec.
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

19 Wrz 2016, 19:46

dzida napisał(a):akurat jak słychać świst to turbo niedługo do wymiany

Akurat to czy turbo do wymiany określają parametry które widać po logach dynamicznych lub chociaż pomiarze na hamowni a nie świst..bo świstu nie słychać chyba tylko w autach wolnossących, turbo to nie koło zapasowe, jak jest i się załącza to słychać świst i tyle.

Po pierwsze jak takie auto sie chce dogłębnie sprawdzić to ścieżka na stacji kontroli, po drugie jak jednostka to albo komp i logi albo pomiar na hamowni i wykres, do tego podpięcie komputera i błędy no i ogólnie jazda próbna.

P.S. jadąc takim autem powinno się czuć "wciskanie w fotel" od około 2500 obrotów i powinno ciągnąć do około 5000, jak są jakieś szarpnięcia albo nagły spadek mocy to warto się temu przyjrzeć bliżej, jak nie to najwyżej hamownia dla potwierdzenia czy trzyma parametry fabryczne i tyle.
Łokoj
Początkujący
 
Posty: 124
Prawo jazdy: 17 10 2005
Przebieg/rok: 27tys. km
Auto: Skoda Fabia
Silnik: 1,4
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000

19 Wrz 2016, 19:53

Łokoj napisał(a):Akurat to czy turbo do wymiany określają parametry które widać po logach dynamicznych lub chociaż pomiarze na hamowni a nie świst..

ciekawe kto robi takie pomiary przy zakupie :ok:

Łokoj napisał(a):bo świstu nie słychać chyba tylko w autach wolnossących, turbo to nie koło zapasowe, jak jest i się załącza to słychać świst i tyle

nie mówię o cichym pogwizdywaniu, którego praktycznie nie słychać w kabinie i przy zamkniętej masce tylko o wyraźnym dźwięku... Przy wielkoseryjnych autach jest to niepożądane dla producentów, co innego w sportowych autach.
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

19 Wrz 2016, 19:56

dzida napisał(a):ciekawe kto robi takie pomiary przy zakupie


No faktycznie przy cenie auta 5 tys nikt nie robi ale przy cenie 30k te 100 zł to raczej nie jest majątek, a wszystko wiadomo o aucie czy trzyma parametry.
Poza tym nie wydaje mi się aby ocenia po gwizdach i świstach była profesjonalną metodą oceny stanu jednostki w aucie :ok:
Łokoj
Początkujący
 
Posty: 124
Prawo jazdy: 17 10 2005
Przebieg/rok: 27tys. km
Auto: Skoda Fabia
Silnik: 1,4
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000

19 Wrz 2016, 19:58

Łokoj napisał(a):Poza tym nie wydaje mi się aby ocenia po gwizdach i świstach była profesjonalną metodą oceny stanu jednostki w aucie :ok:

ale jak hałasuje to komputera nie potrzeba - o to mi chodzi
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

19 Wrz 2016, 20:08

pkc napisał(a):Nalegam, abyś zaczął czytać, że zrozumieniem i pisać na temat, ale jak widać, nie ma co od Ciebie tego wymagać, bo to zbyt trudne...


Ok. jestem za głupi żeby być fanbojem wieśvagena i dać się ładować w rogi... :twisted: mimo wszystko nalegam już kolejny raz podaj konkrety bo może faktycznie czegoś nie wiem a lubię się uczyć... :naughty:
Więc czekam... :idea: :yes:

pkc napisał(a):Hola hola, ktoś tu ma krótką pamieć widzę. Specem od pisania małym druczkiem na forum(w szczególności o spalaniu), to wiadomo kto tu jest

Jeżeli pijesz do mnie to znowu poproszę o konkrety... przytocz mi chociaż jedną wypowiedź gdzie pisałem o spalaniu swojego auta bez oświadczenia " tankowane pod korek, bez korków, zwykła jazda".
Ba nawet wklejałem Ci wskazania nie średniego spalania tylko opcji spalania w/g kompa po tankowaniu + paragon ze stacji więc co chcesz jeszcze więcej???
A co do łysego to o jego sposobie "jazdy" dowiedziałem się całkiem nie dawno ... a wielokrotnie pisaliśmy coś w jednym temacie.

Cosmic napisał(a):-sprawdzić turbo, czyli dać autu w palnik czy nie wpada w tryb awaryjny oraz sprawdzić czy w ogóle się włącza od około 1600 obr.(słychać świst)

Jest jeden problem świst może oznaczać kończącą się turbinkę ale też zwykły przedmuch w dolocie. A najgorsze jest to ze turbinka nie musi świszczeć żeby było jej finito. Do tego masz mase detali wokół turbinki które zużywają się a ich zła praca nie wywołuje odgłosów.
Chcesz pewności zakupu to udaj się na hamownie do kogoś ogarniętego niech Ci podłączy auto do kompa, zrobi pomiary mocy i większość usterek szybko będzie zdiagnozowana... w okolicach Wawy mogę Ci polecić (na PW) takie miejsce + ogarniętą osobę - z hamką jest tak jak napisał Łokoj
Łokoj napisał(a): jak jest i się załącza to słychać świst i tyle.

Dobre z tym "świstem"...
Cosmic jak coś to niech Cię ktoś przewiezie autem ze sprawną turbiną i dolotem oraz na mikro turbinie to posłuchasz "świstu" :ok:
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10361
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

19 Wrz 2016, 21:58

Zacznijmy od tego że auto (o ile mówimy o tym samym) ma 60 tys przebiegu, to w takim aucie wymienia się olej, filtry, może płyn hamulcowy, klima, może klocki i się jeździ.
Tam to wszystko jest jeszcze w stanie dziewiczym bo to auto robiło 10 tys na rok, nowe auto, które praktycznie stało na parkingu/ w garażu, więc temat turbo to raczej formalność, chyba że ktoś to auto upalał dzień w dzień w co wątpię.
Łokoj
Początkujący
 
Posty: 124
Prawo jazdy: 17 10 2005
Przebieg/rok: 27tys. km
Auto: Skoda Fabia
Silnik: 1,4
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000

19 Wrz 2016, 22:36

szybki napisał(a):Silniki benzynowe aut JP z silnikami benzynowym grupy wieśvagen mają jednie wspólne oznaczenia ustawiające je w odpowiednim szeregu czyli liczba cylindrów/pojemność/liczba zaworów itp... reszta czyli technologia danej konstrukcji jest skrajnie inna... więc to że masz silnik tojoty 3sge z 94r. o oznaczeniu r4-16v-mpi to jest to skrajnie inny silnik niż 2,0 r4-16v/8v-mpi z grupy. Jak dodasz do tojkowego silnika napis beams to masz już temat w europie praktycznie z kategorii podróży na Marsa.

Żeby nie wchodzić w szczegóły dotyczące budowy silnika typu głowice, bloki itp. trzeba zobaczyć jak jedzie np: avensis 2,0 3sfe a jak jedzie octavia1 2,0 8V.

Więc zanim zaczniesz coś pisać od czapy o wolnossakach JP to proponuję Ci sprawdź na google wpisując hasło "engine" + marka a potem znajdź odpowiedniki grupy wieśwagen... Zrób to dokładnie

Podpowiem Co np:

Corolla e10 1,6 16V 4a-fe vs golf3 1,6
Polo 1,4 8V vs starlet 1,4 16V
Carina 2,0/1,8/1,6 16V vs passat b4


No pieknie. Zrobiles wyliczanke jakichs japonskich i niemieckich szrotow, ktore w praktyce tak samo nie jada( a jezeli juz jest jakas cyferkowa roznica w przyspieszeniu na ktoregos korzyc to tylko ze wzgledu na lepszy stosunek moc/masa i blachy z papieru w japoncach, a nie cudowna wiertarke pod maska)
W ogole nie zrozumiales o co mi chodzilo , co slusznie zauwazyl pkc :D
Chociaz powiem Ci, ze z ta podroza na marsa to mnie rozlozyles na lopatki...to zabrzmialo tak jakby w tych silnikach zrobiono przeskok podobny do kultury pracy diesla na pompie rzedowej, a common rail :lol:

łysy30 napisał(a):Autorze tematu - chcesz współczesne auto = musisz liczyć się z naprawami w każdym z nich, więc policz sobie dobrze czy w danym przypadku będzie Cię na to stać.
Passat B6 raczej będzie sprawiał problemy eksploatacyjne (generalnie koledzy dobrze wylistowali jego wady), co nie znaczy, że jego konkurencja to jedynie oleje i filtry...Problemy możesz mieć dosłownie z każdym nowoczesnym autem, ale równie dobrze samochód z paskudną opinią na rynku wtórnym może akurat u Ciebie służyć bezawaryjnie. Znam przypadki, kiedy ktoś kupił auto w komisie grubo poniżej średniej ceny rynkowej i dosłownie nic się w nim nie psuło, znam również przypadki, kiedy dany egzemplarz został starannie wyselekcjonowany, a potem sypało się wszystko. Wiadomo, że bezpieczniejsza wydaje się druga opcja zakupu, ale niestety (i piszę o tym z przykrością) nie ma tu reguły, bo ogólna trwałość współczesnych aut poleciała na łeb na szyję.
Generalnie teraz kupuje się to, co się komu podoba.

No i to jest chyba najmadrzejszy post jaki tu sie pojawil. Jezeli kupisz mondeo czy innego avensisa to nagle wszystkie problemy uzywanego auta cudownie nie znikna. Ale przeciez to nudny passat i wiesvagen, jak to mozna kupic...(kij, ze mondeo i avensis sa tak samo nudne i jeszcze bardziej tandetne :D )

szybki napisał(a):
pkc napisał(a):szybki czytanie, że zrozumieniem na prawda aż tak Ciebie przerasta? 959 wyraźnie pisał o nowych silnikach, a nie tych z lat 90. i nie trzeba mieć doktoratu, aby to zrozumieć.
Jak już tworzysz te swoje wywody, to chociaż pisz na temat, a nie byle co, nie w temacie...


No ale chyba zaczynamy od początku więc skoro tak mocno są pimpowane motorownie lat 80tych 30lat później w wieśvagenie to zaproponowałem sprawdzenie początków żeby przejść do dzisiejszych czasów... hmmm tylko co mamy porównywać na 20opcji silnikowych wieśwagena te dwie są właściwe???
Naprawdę chwalebne...

No ale skoro nalegasz ok. zapodaj nam porównanie n/a wieśvagen vs reszta świata :D

łysy30 napisał(a):I zapominają, że auto to nie tylko silnik - za kasę, którą zdążyłem już włożyć w naprawy mojego UFO spokojnie kupiłbym sobie kompletny silnik 2.0 FSI z osprzętem na gwarancji i jeszcze by mi jej trochę zostało :D


To zdradź troszku szczegółów bo wiesz żeby to nie było tak jak z tym spalaniem w które nie wierzysz bo civic pali Ci 11l a dopiero na samym końcu dopiszesz drobnym druczkiem że w ciągu prawie półgodziny przejeżdżasz aż 4,5km. :D
Przy takich warunkach jazdy to musiałbyś kupić nie jeden fsi tylko kilka żeby było na zapas :ok:
I nie to żebym się czepiał ale dokładnie taką sytuację miałem u koleżanki która psioczyła na swoje ufo 2,2d aż w końcu się zdenerwowałem i przy uzyciu ViNu znalazłem jej ślady przeglądów przy 360tyś.km. a auto miało około 200 na liczniku :naughty:

Więc wracając do tematu 1,4tsi po prostu debeściak :ok:

W nowym ceedzie masz 100konne 1.4 i to jest taki sam kibel jak znienawidzone przez Ciebie 1.6 vaga, a jakos ludzie to kupuja.
Nowy sportage 1.6gdi rozpedza sie do 100kmh po 12 sekundach, przeciez to jest wolniejsze niz passat b6 z 1.6fsi.

A druga czesc to juz jest szczyt wszystkiego :lol: Łysemu psuje sie civic w benzynie to szybki nie przyzna, ze w uzywanym aucie ma prawo cos sie zepsuc, tylko zaczyna rzucac dwuznacznymi tekstami o skreconym przebiegu...komedia. Jakby sie zepsul niemiec to by bylo, ze niemce to sie rozlatuja juz w salonach i to dlatego :D
4,5km w jedna strone to normalny miejski przejazd dla wiekszosci kierowcow i nie jest to nic nadzwyczajnego. Zreszta lysy30, jest ostatnia osoba, ktora by sciemniala ze spalaniem.

pkc napisał(a):Nalegam, abyś zaczął czytać, że zrozumieniem i pisać na temat, ale jak widać, nie ma co od Ciebie tego wymagać, bo to zbyt trudne...

Podpisuje sie pod tym 8)
szybki napisał(a):Jeżeli pijesz do mnie to znowu poproszę o konkrety... przytocz mi chociaż jedną wypowiedź gdzie pisałem o spalaniu swojego auta bez oświadczenia " tankowane pod korek, bez korków, zwykła jazda".
Ba nawet wklejałem Ci wskazania nie średniego spalania tylko opcji spalania w/g kompa po tankowaniu + paragon ze stacji więc co chcesz jeszcze więcej???
A co do łysego to o jego sposobie "jazdy" dowiedziałem się całkiem nie dawno ... a wielokrotnie pisaliśmy coś w jednym temacie.

Mnie na poczatku probowales przekonac, ze lexus v8 pali w warszawie 11.5litra(gdzie producent przewiduje min. 17litrow dla miasta)...
jak sie pozniej okazalo jezdzisz wiecej dookola warszawy niz w miescie.
:naughty:
959
Aktywny
 
Posty: 289
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: E320 CDI
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Automatyczna