19 Lut 2012, 22:06
Oczywiście zdajesz sobie sprawę,że jak coś walnie w V6 to kosztuje to zazwyczaj sporo więcej niż w R4.
Za tą kwotę niestety nie poszalejesz. Świeższe auta to będą padaki zazwyczaj z poważnymi problemami, a starsze auta wiadomo, że to inne konstrukcje a i swoje przejechały.
Tak jak kolega pisał odpuść te świeższe auta,ale nawet biorąc starsze musisz mieć zapas gotówki,tym bardziej,że planujesz robić spore przebiegi. Z taki rzeczy na które trzeba się szykować to zawieszenie i hamulce,a po za tym pewnie coś jeszcze dojdzie np. łożysko,zamki czy jakieś inne badziewie.
Ja za tą kwotę z podanych aut bym patrzył na Omegę B i Mondeo MK2,ewentualnie Vectrę B.
Co do spalania to zdrowe V6 w Mondeo powinno mieścić się w 15L LPG (mój spalał 13.5 Pb bez oszczędzania),a 2.0 spokojnie w 11-13L przy sekwencji by się mieścił.
406 również fajna opcja,a dodatkowo z tanich aut dorzucił bym Lagunę pierwszej generacji i Mazdę 626 4 generacji, kwestia znalezienia w miarę zdrowego egzemplarza. A no i zapomniał bym i niedocenianym Daewoo Leganza .
Był Escort 105KM,jest Mondek 170KM
![Smile :)]()