Zmiana oleju Corsa B 1.0 na gęstszy

26 Sty 2018, 16:37

Witam wszystkich,
Szukałem informacji w internecie, ale niestety nie znalazłem. Otóż czeka mnie wymiana oleju w moim samochodzie, auto ma już dość słaby silnik, mimo przebiegu 110 tyś (raczej oryginalny) spożywa spore ilości oleju. Pokonując około 200km tygodniowo muszę raz w tygodniu dolać około 200-300ml. Obecnie pracuje na 10W40. Remont silnika przy takiej wartości samochodu się po prostu nie opłaca, a wymiana na taki sam również mija się z celem, ponieważ nie była to do końca udana konstrukcja, dlatego pomyślałem o zastosowaniu gęstszego oleju 15W40 i wlaniu jakiegoś ceramizera, cerateca czy cokolwiek innego, co zmniejsza tarcie i uszczelnia silnik. No i w tym miejscu pojawia się mój problem - czy po spuszczeniu oleju i wymianie filtra przed wlaniem gęstszego oleju mam zastosować jakąś płukankę? Bo w sumie będę lał olej o innej lepkości. Czy nie będzie miało to negatywnego wpływu na silnik?

Z góry dziękuję za odpowiedzi i Pozdrawiam
Wendiego444
Nowicjusz
 
Posty: 14
Prawo jazdy: 05 03 2013
Przebieg/rok: 12tys. km
Auto: Opel Corsa
Silnik: 1.0
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

26 Sty 2018, 18:27

Wendiego444 napisał(a):Pokonując około 200km tygodniowo muszę raz w tygodniu dolać około 200-300ml
To sporo bo wychodzi około litra na 1000km.
Wendiego444 napisał(a):pomyślałem o zastosowaniu gęstszego oleju 15W40 i wlaniu jakiegoś ceramizera, cerateca czy cokolwiek innego, co zmniejsza tarcie i uszczelnia silnik
Przypuszczam że tak nie uleczysz poboru oleju może minimalnie ale nie jest to dobre rozwiązanie. ja bym na twoim miejscu zmierzył ciśnienie na cylindrach i zrobił próbę olejową. Będzie wiadomo wtedy czy problem leży w zaworach czy pierścieniach. Jak w pierścieniach to można by się pokusić o zrobienie płukanki silnika tak jak wspomniałeś ale po niej zalewasz nie gorszy olej tylko lepszy lub przynajmniej taki sam 10W40. Po takiej operacji można dodać do oleju jeden z preparatów o którym wspomniałeś.

Z płukaną bywa różnie i zdarzały się przypadki że z silnikiem było gorzej ja nie spotkałem się z takim przypadkiem i po płukance zawsze miałem pozytywne efekty ale na pewno trzeba się z tym liczyć.
Płukankę polecam Liqui Moly.

Jakiej firmy jest olej na którym jeździsz obecnie?
Kiedy ostatnio wymieniałeś olej?
Czy pobór oleju zwiększa się wraz z przebiegiem?

Tu widać że zalecany olej do twojego silnika to 5W40 oleje/auto/2245-opel-corsa-1-0-corsa-b-973cc-ecotec
Kacper
Forumowicz VIP
 
Posty: 6842
Zdjęcia: 3348
Miejscowość: Warszawa - okolice
Prawo jazdy: 14 09 1997
Auto: Volvo S40
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

26 Sty 2018, 19:07

Jakiej firmy jest olej na którym jeździsz obecnie?
Kiedy ostatnio wymieniałeś olej?
Czy pobór oleju zwiększa się wraz z przebiegiem?

Pobór jest (wydaje mi się) ciągle taki sam. Jeżdżę na obojętnie jakim oleju, bo w obecnej sytuacji myślę, że marka ma najmniejsze znaczenie "bo i tak spali". Samochód kupiony był 2 lata temu, po około 3 miesiącach zrobiłem sobie taki mały przegląd i zauważyłem, że bagnet jest praktycznie suchy, poleciałem do sklepu kupiłem Mobil1 10W40 i wlałem całość, czyli litr. Wskazywało połowę, więc nie dokupowałem więcej, ale zacząłem się baczniej przyglądać temu zjawisku. Co było dobrą decyzją, dlatego, że systematycznie oleju ubywało. Po 2 butelkach Mobilu stwierdziłem, że to zbyt droga zabawa i kupiłem najtańszy czyli Lotos i to w baniaku 4 litrowym, który starczył mi na jakieś 4 miesiące. Później kolejna bańka 4L, następnie kupiłem olej "Orlen", bo był na promocji w biedrze, później dostałem "Elf'a", również w 4 litrowym baniaku i również starczył na 4 miesiące. Stuknęło mi jakieś 18k kilometrów i musiałbym zmienić olej, mimo, że jest na bieżąco dolewany, więc teoretycznie zmiana filtra i "do przodu". Tylko nie wiem czy ma to sens, bo denerwujące jest ciągłe dolewanie i jeżdżenie z baniakiem oleju w bagażniku, który zajmuje miejsce i przy okazji mocniejszych zakrętów wala się mimo zabezpieczenia :roll: Zaprzyjaźniony mechanik powiedział, że jeśli nie ma wycieków, to do zrobienia byłyby pierścienie i uszczelniacze. Wszystko ładnie pięknie, ale tu pojawia się największy problem - pieniądze. Auto mimo, że pod względem blacharskim perfekcyjne, co jest ewenementem na skalę światową w przypadku tego modelu opla, to warte i tak około 2,5 tysiąca złotych. Nie uśmiecha mi się płacić za remont silnika tyle, ile jest warte, bo przecież "jak silnik na stole, to warto zrobić to, to i tamto". Dlatego pomysł ze zmianą oleju na gęstszy i wlaniu jakiegoś środka uszczelniającego i zmniejszającego tarcie. Tak, żeby zmniejszyć tą konsumpcję i poprawić chociaż delikatnie kondycję silnika, żeby przetrwało jeszcze z rok czy 1,5. Bo tyle mam zamiar go używać.
Wendiego444
Nowicjusz
 
Posty: 14
Prawo jazdy: 05 03 2013
Przebieg/rok: 12tys. km
Auto: Opel Corsa
Silnik: 1.0
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

26 Sty 2018, 21:12

Moim zdaniem wlewanie gęstszego oleju nie ma sensu tym bardziej że go nie wymieniasz tylko dolewasz. Ja bym zrobił płukankę i zalał ponownie olejem 10W40 ale tu masz jakieś tam ryzyko które musisz podjąć.
Jak byś zrobił próbę olejową i faktycznie wyszły by pierścienie olejowe to może być tak że są po prostu zapieczone. Wtedy taka płukanka może pomóc dodatkowo są środki które aplikujesz przez otwór od świec typu xsado antykoks które działają na pierścienie od góry. Możesz to zrobić we własnym zakresie i nie będziesz miał dodatkowych kosztów.

Co do samego remontu to raczej nie opłacalne taniej by pewnie było kupić taki silnik w dobrym stanie i podmienić :)
Kacper
Forumowicz VIP
 
Posty: 6842
Zdjęcia: 3348
Miejscowość: Warszawa - okolice
Prawo jazdy: 14 09 1997
Auto: Volvo S40
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

26 Sty 2018, 23:25

Już wcześniej myślałem o wymianie silnika, ale niestety kupno 1.0 w innym stanie niż mój, to nie taka prosta sprawa, więc za duże ryzyko wtopienia pieniędzy, a wymiana na np. 1.2 wiąże się wymianą elektryki, skrzyni i innych rzeczy. No nic, pozostaje uśmiechnąć się do mechanika albo kupno urządzenia do mierzenia ciśnienia na cylindrach i sprawdzenia kompresji i wykonania tej próby. Szczerze mówiąc, to boję się robić tej płukanki, ponieważ czytałem, że w przypadku starego i wyeksploatowanego silnika istnieje ryzyko pogorszenia jego stanu.
Wendiego444
Nowicjusz
 
Posty: 14
Prawo jazdy: 05 03 2013
Przebieg/rok: 12tys. km
Auto: Opel Corsa
Silnik: 1.0
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

27 Sty 2018, 13:32

Ja bym zrobił próbę olejową sprawdził ciśnienie i zalał ceramizer. Płukanka to ryzyko przy takim chrupku i ceramizer może pomoc. Dodatkowo tak jak Kacper wspomniał są preparaty bezpośrednio na pierścienie (jeżeli okazałoby się że to one nie trzymają ciśnienia). Tak jak sam mówisz w tym przypadku remont czy wymiana silnika nie ma najmniejszego sensu, trzeba ratować się alternatywnymi środkami
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16576
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

27 Sty 2018, 14:54

Wendiego444 napisał(a):Szczerze mówiąc, to boję się robić tej płukanki, ponieważ czytałem, że w przypadku starego i wyeksploatowanego silnika istnieje ryzyko pogorszenia jego stanu.
Takie ryzyko zawsze jest, jak nie chcesz jej robić to sprawdź to ciśnienie i jak wyjdzie że pierścienie to spróbuj użyć preparatu który aplikuje się przez gniazda od świec to jest bezpieczniejsze :)
Pamiętaj że preparaty typu ceramizer nie działają od razu i trzeba przejechać do 1000km żeby można było sprawdzać efekty ich aplikacji.
Kacper
Forumowicz VIP
 
Posty: 6842
Zdjęcia: 3348
Miejscowość: Warszawa - okolice
Prawo jazdy: 14 09 1997
Auto: Volvo S40
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

27 Sty 2018, 16:55

Tak, tak, wiem, że nie od razu działa. No nic, to zostanę przy 10W40+ceramizer i sprawdzę te pierścienie. Bardzo dziękuję za rady, bo były naprawdę pomocne :)
Wendiego444
Nowicjusz
 
Posty: 14
Prawo jazdy: 05 03 2013
Przebieg/rok: 12tys. km
Auto: Opel Corsa
Silnik: 1.0
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

27 Sty 2018, 21:11

Daj znać jak zrobisz próbę olejową i czy będą jakieś efekty jak zastosujesz ceramizer.
Kacper
Forumowicz VIP
 
Posty: 6842
Zdjęcia: 3348
Miejscowość: Warszawa - okolice
Prawo jazdy: 14 09 1997
Auto: Volvo S40
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

28 Sty 2018, 14:36

Jeżeli cermaizer nic nie pomoże, to może warto pomyśleć o kupnie i wymianie silnika. Silnik można kupić za około 600 zł. Oczywiście wcześniej nalezy go sprawdzić.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

28 Sty 2018, 16:58

MotoAlbercik napisał(a):Silnik można kupić za około 600 zł. Oczywiście wcześniej nalezy go sprawdzić.
sprawdzenie na szybko nie da 100% pewności a dawać za niepewny silnik 600 zł do tego transport , przekładka (nie mniej jak 500), płyny, oleje, filtry, rozrząd i zaraz 2000 tyś i gdzie tu sens przy takim aucie? To lepszym pomysłem było by remont obecnego.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16576
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

28 Sty 2018, 23:18

No właśnie tak, jak napisał Kao. Niestety w tym aucie się to po prostu nie opłaca. Myślałem już o tym. Bardzo lubię ten samochód, tak, jak pisałem wcześniej - poza silnikiem jest w świetnym stanie, ale trzeba myśleć racjonalnie. Wkładanie równowartości w samochód, który nie będzie na długie lata (3 drzwi, brak klimy) jest bez sensu, także będę ratował co się da, ale bez ponoszenia takich kosztów. W tygodniu postaram się zrobić tą próbę i zobaczyć co wyjdzie.
Wendiego444
Nowicjusz
 
Posty: 14
Prawo jazdy: 05 03 2013
Przebieg/rok: 12tys. km
Auto: Opel Corsa
Silnik: 1.0
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

29 Sty 2018, 00:00

Wendiego444 napisał(a):W tygodniu postaram się zrobić tą próbę i zobaczyć co wyjdzie.
Ok, czekamy na wyniki :)
Kacper
Forumowicz VIP
 
Posty: 6842
Zdjęcia: 3348
Miejscowość: Warszawa - okolice
Prawo jazdy: 14 09 1997
Auto: Volvo S40
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

30 Sty 2018, 12:40

W takim razie daj znać, boja również jestem ciekawy, ewentualne sprawdzenie pierścieni plus wymiana oleju na 10w40- ale dobrej klasy plus ceramizer powinna moim zdaniem pomóc.
BestOils
Początkujący
 
Posty: 74
Przebieg/rok: 23tys. km
Auto: Seat Leon
Silnik: 1.9
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna

01 Lut 2018, 14:48

Dałem samochód mechanikowi, żeby sprawdził ten silnik. Kompresja jest na poziomie 11,10,11 czy jakoś tak, o ile nie pomieszałem liczb, a co do próby, to powiedział, że pierścienie nie trzymają. Mechanik ze mnie jak ze słonia baletnica, więc niekoniecznie jestem w stanie nawet to dobrze zinterpretować. No nic. Ceramizer + nowy olej i tyle z zabawy. Jak auto przetrzyma jeszcze z rok czy półtora to będę szczęśliwy, a potem nie wiem. Chyba, że zobaczę jeszcze te środki o których pisaliście, które aplikuje się przez świece. No nic, wielkich inwestycji w auto nie będzie, bo tak, jak mówiłem - nie opłaca mi się to.
Wendiego444
Nowicjusz
 
Posty: 14
Prawo jazdy: 05 03 2013
Przebieg/rok: 12tys. km
Auto: Opel Corsa
Silnik: 1.0
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999