Autko do 15 tys.

21 Sty 2017, 21:34

Witam. Założyłem tutaj konto, ponieważ potrzebuje pomocy. Zamierzam kupić nowe autko. Mam około 20 tyś, ale na sam zakup chce przeznaczyć 15.
Oglądałem już wiele ofert na serwisach internetowych ale nie mogę znaleźć nic wartego uwagi.

Szukam autka średniej wielkości z silnikiem o mocy 130-150 koni. Fajnie by było gdyby się dało coś z LPG zakupić. Sama benzynka też ujdzie ale wiadomo. Koszta.
Diesel raczej odpada, ponieważ w rok nie zrobię więcej niż 10-12 tysięcy km.
Oglądałem już przeróżne auta:
Audi a4 b6 . (2.0 130 km. Wiem, że 1.8 lepsze, ale znaleźć zadbany egzemplarz graniczy z cudem)
Ford focus mk2. (też raczej 2.0 ewentualnie 1.8 )
Mazda 3. (2.0)

W tych pieniążkach jest jeszcze Astra h ale jak patrze na jej wygląd w środku to mi się odechciewa wszystkiego.

Nadwozie hatchback lub sedan. Kombi jest praktyczne, ale mam za mały garaż.


Może podsuniecie mi jeszcze coś sensownego, ewentualnie poradźcie czym się kierować przy zakupie wyżej wymienionych autek. Jestem z kujawsko-pomorskiego, a po autko nie chce jechać dalej niż 100 km.

Pomożecie??
Gloomy
Nowicjusz
 
Posty: 7
Prawo jazdy: 11 12 2015
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Chwilowo brak

22 Sty 2017, 14:40

Kombi jest praktyczne, ale mam za mały garaż.


To ciekawe, bo często to kombi jest krótsze (czyli poniekąd "mniejsze") niż sedan tego samego modelu. Patrz b6 i focus, które wymieniłeś.

a4, odpuściłbym, 2.0/130 ma problemy z pobieraniem oleju, na rynku jest maaaasa ściągniętych szrotów, poza tym to najbardziej overpriced auto na PL rynku - ciężko będzie coś kupić za 15k a zapłacić za takie coś 20k to idiotyzm
focus ok
3 ok, ale sytuacja podobna do a4, wszystkie egzemplarze na rynku sprowadzone (bo oficjalnej dystrybucji mazdy jeszcze w pl nie było), także trzeba szczególnie uważać. Auto również dość "pożądane" przez co ceny wysokie. Mechanicznie jest ok, ale problemy z korozją są powszechnie znane.

Ode mnie:
- volvo s40/v50, auto technicznie bliźniacze z focusem, lepiej wykonane i droższe, musiałbyś trochę nagiąć budżet
- vectra c, ale jeśli środek astry odpada to tutaj jest imo jeszcze gorzej
- saab 9-3, technicznie prawie vectra
- corolla e12
Jako faworyt laguna mk2 po fl (2005+)
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

22 Sty 2017, 19:44

Dzieki za rady jednakze nie kupie zadnego autka z polecanych przez Ciebie.
volvo s40/v50 - nie stac mnie
vectra c - Kumpel ma 2.2 direct, jeździłem, szału nie robi, jednakże awaryjność tej jednostki to chyba mit, bo on przez 3 lata wymienił tylko cewke. Plus coś tam w zawieszeniu ale to zasługa naszych dróg. Tak czy inaczej nie podoba mi się, a jedyny silnik godny uwagi to 1.9/150. A diesla nie chce. 2.0t odrzuciłem bo nie dostane zadbanej jednostki.
saab 9-3, nieeee xd
corolla e12 - zwróciłem na nią uwagę. Wiem , że marka naprawdę dobra, ale ciężko dostać dobrze wyposażony egzemplarz w dobrym stanie.
laguna mk2 po fl - tutaj pewnie mnie wyśmiejesz, jednak ja Renault nie kupie. Te opinie, jak i śmiesznie niskie ceny skądś się biorą.
Gloomy
Nowicjusz
 
Posty: 7
Prawo jazdy: 11 12 2015
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Chwilowo brak

22 Sty 2017, 20:17

Gloomy napisał(a):Te opinie, jak i śmiesznie niskie ceny skądś się biorą.
z diesla 1.9 dci z wersji przed FL, a tej nikt Ci tutaj nie poleca.
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14080
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

22 Sty 2017, 20:17

Śmiesznie niskie ceny laguny biorą się właśnie z tych opinii. Laguna mk2 przed fl a po fl to auta, które pod względem awaryjności kolosalnie się różnią. Zwróć zresztą uwagę na cenę tego modelu diesle vs. benzyniaki.
Przylgnęła do nich łatka "królowej lawet" i janusze ją powtarzają nie mając pojęcia w temacie. Coś w stylu "nieśmiertelnego" 1.9tdi, ale o tym, że niektóre wersje miały wadliwe panewki przez co, dosłownie, korbowody wychodziły bokiem to już nikt nie wie :ok:
Szczerze? Dla mnie i sporej części np. użytkowników tego forum to nawet lepiej. Mamy szansę kupić fajne auto w fajnej cenie, dzięki stereotypom.

W sumie to w tej kasie dorwiesz s40, ale I-gen z silnikiem T4, c5, zostaje też lex is200
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

22 Sty 2017, 20:42

Osobiście powiedziałbym że opinie Januszy że Laguna to królowa lawet albo aut na F się nie kupuje, sa tym samym co dla przeciwników np VW opinie że każde TFSI się sypie juz na linii montazowej w fabryce :D

To są takie połowiczne opinie, które często nie mają nic wspólnego, bo są wadliwe TSI/TFSI ale jest ich 50 rodzajów, wiele pojemności wersji itd..
Laguna też przechodziła modernizacje i ja osobiście Laguna III Coupe 2,0T zainteresowałbym sie tak samo jak fajnym Audi A4 czy A5 z tfsi pod maską.

To często kwestia konkretnych egzemplarzy a nie opinii na bazie jednego typu auta jakiegoś tam.
Żeby stwierdzić czy dana generacja laguny jest w porządku trzeba by zweryfikować 40 egzemplarzy tak samo trwałość TFSI
Także ja uważam że trzeba tak 50/50 słuchać tych którzy są postronni :wink:

Jedni powiedzą że aut na F się nie kupuje, inni że VW to kible, inni że fiaty to były dobre jak jeździły 126p albo 125p, BMW jest dobre dla tych co prawo jazdy kupili na bazarze itd :)
Pionek
Stały forumowicz
 
Posty: 1640
Auto: Honda Accord / VW Scirocco
Silnik: 1,4 TSI 122@150
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Manualna

22 Sty 2017, 20:55

Wiadomo. Ja się z wami tutaj zgadzam. Wiedziałem, że mnie ktoś po tej wypowiedzi będzie próbował "nawrócić" Jednak ja z francji nic nie kupie.
Najbardziej mi się podobają focusy, a że żadnego porządnego nie mogę znaleźć, to szukam mazdy 3. Wiem, że problemy z korozją są, jednakże mam w planach krótko po zakupie oddać ja do blacharza i wydać jakiś konkretny pieniądz na zabezpieczenie. Myślę, że dwa trzy lata będzie spokój.
Gloomy
Nowicjusz
 
Posty: 7
Prawo jazdy: 11 12 2015
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Chwilowo brak

22 Sty 2017, 21:05

Pionek napisał(a):sobiście powiedziałbym że opinie Januszy że Laguna to królowa lawet albo aut na F się nie kupuje, sa tym samym co dla przeciwników np VW opinie że każde TFSI się sypie juz na linii montazowej w fabryce

To są takie połowiczne opinie, które często nie mają nic wspólnego, bo są wadliwe TSI/TFSI ale jest ich 50 rodzajów, wiele pojemności wersji itd
tak, tylko zauważ, że żeby kupić "dobre" FSI/TSI/TFSI czy też wielbione 1.9 TDI musisz ustrzelić jedną czy dwie wersje, ba, czasami nawet z danego rocznika i szukać jej rok czy nawet dłużej (ludzie nie są głupi i umieją szukać info w internecie... teoretycznie), a obok nosa przejdą Ci dobre auta. W przypadku Laguny II nawet przed FL kwestia objęcia władzy nad lawetami wiąże się w zasadzie tylko diesla 1.9 dci, choć i tego później podobno poprawiono.
No i jest jeszcze kwestia klasyfikacji usterek, gdzie fani Jedynego Słusznego Koncernu uznaliby, że często przepalające się żarówki w Focusie mk2 to jedyny i jasny przekaz faktu, że Focus mk2 ma ch.ową elektrykę, a gdy zejdziemy na VAGowe cieknące v6 starej daty czy padające skrzynie w uwielbianym 1.6 MPI to zapewne usłyszysz, że "v6 już takie jest i musi cieknąć", a wobec skrzyni "to nie jest nowe auto, musi się coś psuć, ale kupujesz używkę za 200zł i jeździsz dalej" :wink:

Także każdy musi sobie odpowiedzieć czy chce mu się szukać jedynego rocznika jednej polecanej wersji benzynowej czy diesla w najbardziej przepłacalnogennym koncernie na rynku czy woli coś, co Janusze omijają szerokim łukiem. Ja to Ci powiem, że nawet bym nie pogardził Laguną mk2 z benzynką nawet przed FL :mrgreen: idzie całkiem łatwo ustrzelić ładny egzemplarz, nawet w ropie (bo klekot więcej stał w warsztacie niż jeździł, hahaha)

EDIT:
mazdy 3. Wiem, że problemy z korozją są, jednakże mam w planach krótko po zakupie oddać ja do blacharza i wydać jakiś konkretny pieniądz na zabezpieczenie
to mówisz, że rozbierasz auto do zera, moczysz całe gołe nadwozie w cynkowej kąpieli z ujemnym czy tam dodatnim ładunkiem elektrycznym i malujesz od nowa? :D no to powiem Ci, że bardziej opłaca się kupić nówkę z salonu :ok:
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14080
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

22 Sty 2017, 21:29

Wiesz dobrze przecież, co miałem na myśli. Zabezpieczenie samego podwozia i konserwacja profili zamkniętych za mniej niż 1000 złotych da dużo. Więcej mi nie trzeba. Mam garaż i o autko dbam.



A co powiecie o takim focusie?
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Gloomy
Nowicjusz
 
Posty: 7
Prawo jazdy: 11 12 2015
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Chwilowo brak

23 Sty 2017, 15:28

Twoja wizja zabezpieczenia Mazdy przed korozją jest bardzo utopijna :D
A powiedz mi np jak masz zamiar zabezpieczyć ranty błotników?
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14080
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

23 Sty 2017, 17:40

mike napisał(a): W przypadku Laguny II nawet przed FL kwestia objęcia władzy nad lawetami wiąże się w zasadzie tylko diesla 1.9 dci, choć i tego później podobno poprawiono.
To niestety często powielany mit. Rzeczywiście 1.9dci i 2.2dci były bardzo awaryjne, ale królowa lawet wzięła się głównie z bardzo kiepskiej elektroniki Laguny, która występowała w każdej wersji, niezależnie czy to PB czy ON. Lista usterek(często drobnych), które potrafiły doprowadzić do braku możliwości uruchomienia samochodu w Lagunie była naprawdę imponująca. No, ale wracając do Laguny II po liftingu, niby była mocno poprawiona i problemu z Laguny sprzed liftingu w niej nie występowały, ale to jednak nie do końca prawda. Większość usterek elektronicznych z Laguny przed liftingu, występuje nadal w Lagunie po Liftingu, co jedynie częstotliwość mogła zmaleć.
Jeden z moich pracowników jeździ Laguną II Ph2 i po kilku miesiącach obserwacji tego auta, mogę stwierdzić, że to samochód mocno wymagający... W ostatni piątek Laguna dostała focha po 4 dniach postoju i nie chciała odpalić. Po odłączeniu akumulatora na parę minut Laguna nagle ożyła,(akumulator też często jest źródłem problemów) ale w pełni zdrowa nie była, zaczęło walić błędami hamulca ręcznego- a ten o dziwo zwolnił się mimo błędu i Laguna odjechała. Dziś ponownie ta sama sytuacja, rano Laguna nie chcę odpalić, tyle, że tym razem Laguna zastrajkowała na dobre i za żadne skarby nie chciała współpracować...Tego typu fochy ten samochód z opinii właściciela ma co jakiś czas, bywa że przez dłuższy czas nic się nie dzieje, a potem nagle trach i elektronika szaleje.
Ciekawym przypadkiem był alarm w tym samochodzie, który pod koniec ubiegłego roku zaczął żyć swoim życiem. Włączał się w środku nocy z nieznanego powodu, chwile powył i był spokój i tak parę razy. Niby nic, gdyby nie fakt, ze w środku nocy dzwonił do mnie stróż terenu, mówiąc, że na mojej części bazy wyje alarm w jakimś samochodzie, ale nikogo w okolicy nie widać. Przeglądałem nawet monitoring, bo przeważnie stał idealnie na widoku kamery i nigdy nic w zasięgu samochodu się nie działo, ale alarm wył :o No, ale powiedzmy, ze to tylko taka ciekawostka i foch tego konkretnego egzemplarza.
Jeden z moich kolegów też sprawił sobie taką "bezawaryjną" Lagune Ph2(ogólnie lubuję się w francuzach o kontrowersyjnej opinii i przeważnie te przygody nie kończą się happy endem), no i ogólnie nie miał jakiś wielkich przygód z tym autem, oprócz jednej...zepsuł mu się czytnik karty. Usterka w sumie tania w naprawie, ale dość uciążliwa, bo może uniemożliwić odpalanie samochodu i tak też się stało. No i w sumie wszystko było by ok, gdyby nie fakt, że czytnik zepsuł się 300km od domu. W efekcie końcowym transport auta na lawecie do warsztatu i diagnostyka, kosztowała więcej niż sama naprawa czytnika.
Po sąsiedzku natomiast mam mechanika, który zajmuję się tylko naprawą francuzów. Jak sam mówił, elektronika w Lagunach żyje swoim życiem(ta w Ph2 również) i często błahe usterki powodują unieruchomienie samochodu. Jak ktoś posiada komputer diagnostyczny i ma trochę wiedzy, to pewnie z wieloma rzeczami sobie poradzi, gorzej jak ktoś nie ma wiedzy i możliwości, a przede wszystkim jakaś usterka wyskoczy daleko od domu(parę razy w okresie letnim u sąsiada stały auta z innych części kraju, zapakowane bagażami po dach). Wtedy zaczynają się schody i koszty rosną, no ale przede wszystkim na takim czymś traci się mnóstwo czasu i nerwów. W zeszłym roku we wrześniu pomagałem facetowi na stacji przepchać Megane II spod dystrybutorów, bo zablokowała się blokada kierownicy, uniemożliwiając odpalanie samochodu, gdzie 10 minut szybciej samochód normalnie działał. To jedna z typowych usterek, która występowała również w Lagunie.
Pewnie zaraz się zacznie, ze wiele osób jeździ i nic się nie dzieje. Może i tak, ale to nie oznacza wcale, ze problemu nie ma. Wiele z usterek Laguny jest powtarzalna w wielu egzemplarzach i dobrze znana mechaniką, więc trudno jest powiedzieć, ze to jednostkowe przypadki.
No i cały problem w tym wszystkim jest taki, że o ile da się zapobiegać większości problemów mechanicznych, to z elektroniką jest to trudne, a wręcz niemożliwe. Nigdy do końca nie wiadomo, kiedy może nastąpić dana usterka elektroniczna.
pkc
Zaawansowany
 
Posty: 715
Prawo jazdy: 10 08 2004
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: BMW E36 Audi A4 B8
Silnik: 328i 2.0TFSI

23 Sty 2017, 21:49

Słuchaj,ja wiem, że nie da się jej idealnie zabezpieczyć. Jednakże trzeba mieć świadomość, że chce kupić 10-13 letnie autko. Więc nie bądźmy teraz zbytnio wymagający. Nie znajdziesz mi idealnego auta w tym wieku i w tej cenie. Takich aut nie ma. Już nie ma.
Gloomy
Nowicjusz
 
Posty: 7
Prawo jazdy: 11 12 2015
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Chwilowo brak

23 Sty 2017, 22:07

Nie no w porządku, nie mam w tym żadnego interesu czy kupisz Mazdę, Forda czy Renault.
Z doświadczenia jednak wiem, że osoby z takim podejściem typu zaraz po zakupie profilaktycznie wymienię X, aby nie pojawiała się typowa usterka modelu, wywala spory worek pieniędzy na coś, co nie zda egzaminu i po prostu pozbędzie się problemu (auta) za bezcen.
Kończąc już wątek zabezpieczenia napomknę tylko, że jest spora różnica między rozebraniem, umyciem i zabezpieczeniem podwozia, a umazaniem go bitexem :ok: no i musi być co zabezpieczać, bo na rdzę to tak średnio
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14080
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

23 Sty 2017, 22:17

A ode mnie dostaniesz Citroena C5 mk2 (lub jak kto woli IFL jak by nie było produkcja między 2005-2008)
Plusy:
-Hydro-pneumatyczne zawieszenie. Jest to najtrwalszy element auta. Śmiało wytryzmuje przebiegi rzędu 500tkm bez większego wkładu.
-Elektronika jak juz zawodzi to nie w takim stopniu zeby unieruchomiła auta
-Tani w zakupie. Ze względy na "nietypowe" zawieszenie. Ja sie akurat z tego cieszę bo tanio kupiłem dobre auto
-2.0 odpowiada twoim wymaganiom. Nadaje się pod LPG
-o wiele wyższy komfort podróżowania niż autem z zawieszeniem konwencjonalnym
-duży kufer. 4 osoby na spokojnie się zmieszczą
-ręczny na lince i zwykłej dźwigni a nie na jakich pierdołowatych silniczkach

Minusy:
-puki co nie zauważyłem

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

legler
Aktywny
 
Posty: 404
Prawo jazdy: 04 05 2005
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Nissan Primastar, Citroen C5FL
Silnik: 2.0 dCi, 2.0 Benzyna
Paliwo: Diesel
Typ: Inny
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

24 Sty 2017, 09:23

pkc napisał(a):To niestety często powielany mit. Rzeczywiście 1.9dci i 2.2dci były bardzo awaryjne, ale królowa lawet wzięła się głównie z bardzo kiepskiej elektroniki Laguny, która występowała w każdej wersji, niezależnie czy to PB czy ON. Lista usterek(często drobnych), które potrafiły doprowadzić do braku możliwości uruchomienia samochodu w Lagunie była naprawdę imponująca. No, ale wracając do Laguny II po liftingu, niby była mocno poprawiona i problemu z Laguny sprzed liftingu w niej nie występowały, ale to jednak nie do końca prawda. Większość usterek elektronicznych z Laguny przed liftingu, występuje nadal w Lagunie po Liftingu, co jedynie częstotliwość mogła zmaleć.


Dzięki pkc, że to napisałeś - też już nie mogłem patrzeć na to jak to auto wyrasta powoli na tym forum na najlepsze w segmencie :ok:
Mój kolega też żyje głównie z napraw Francuzów i śmieje się kiedy ktoś mówi, że Laguny II po FL już się nie psują. Już kiedyś pisałem o potencjalnych problemach jakie może sprawiać IIFL, wbrew temu co pisze mike nie jest to wyłącznie 1.9dci. Benzyniaki mają problemy z cewkami zapłonowymi, KZFR, sterowaniem wtryskiem, EGR-em, rozszczelniającą się instalacją paliwową, po większych przebiegach wycieki są już wszechobecne. Poza tym wrażliwe są:
- elektryka i elektronika (nagminnie padające żarówki, oświetlenie wnętrza, mechanizm podnoszenia szyb, wycieraczki, Hands Free, awarie różnych czujników, choinka na desce rozdzielczej bez powodu, komputer często informuje o nieistniejących błędach),
- zawieszenie i układ kierowniczy (sworznie wahaczy, łączniki stabilizatorów, amorki, drążki kierownicze - ogólnie przód wymaga interwencji zdecydowanie częściej niż w A4 B5, przekładnie kierownicze szybko łapią luz),
- awaryjny panel automatycznej klimatyzacji,
- ogólna jakość wykonania (opadające drzwi kierowcy, marne uszczelki, cienki lakier itd.).
Jak Laguna to tylko III z 2.0T i najlepiej z automatem, no ale to zdecydowanie nie ten budżet.

legler napisał(a):A ode mnie dostaniesz Citroena C5 mk2 (lub jak kto woli IFL jak by nie było produkcja między 2005-2008)

legler napisał(a):Minusy:-puki co nie zauważyłem


Jak długo masz to auto? :D

Ode mnie Civic VII 1.6, lepsze blachy niż w Maździe, ekonomiczny i dynamiczny silnik - pomimo niedużej pojemności jeździ lepiej niż niejedna dwulitrówka. Auto nie bez wad (łożyska w skrzyni biegów, przekładnie kierownicze, przednie zawieszenie), ale ryzyko unieruchomienia pojazdu w trasie dużo niższe niż w przypadku proponowanych Ci dwóch Francuzów.
Focus też bardzo ok.
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna