Auto na warszawskie korki

21 Kwi 2011, 13:14

to jest chyba najlepsze auto na wszystkie zakorkowane miasta http://gadzetownia.com/moda/maly-pojazd ... m-miescie/
karolbajer
Nowicjusz
 
Posty: 2
Zdjęcia: 5
Miejscowość: warszawa

21 Kwi 2011, 15:08

Haha dobre. Ale niby jak to ma pomóc w korkach ? Szersze niż skuter czy motocykl więc o przeciskaniu się między sznurem samochodów nie ma szans. Po chodniku nie wolno jeździć. Także i tak będziesz stać w korku i tak. O tyle że będzie łatwiej się wcisnąć w ciasne miejsca parkingowe :wink:
Jak na korki w mieście to skuter, motocykl albo motorower/rower :wink:
zawsze spoko!
Don't worry, źryj chappi ;-)
Stiopa
Aktywny
 
Posty: 263
Miejscowość: Poznań

21 Kwi 2011, 16:52

na ryksze się przesiądźcie :D
Go Faster
Początkujący
 
Posty: 188
Miejscowość: mazury

22 Kwi 2011, 12:15

helikopter
Papież? A ile on ma dywizji?

J. Stalin
emilo222
Aktywny
 
Posty: 395
Miejscowość: kuj-pom inowrocław

22 Kwi 2011, 14:18

Albo w ogóle wyprowadzić się z dala od cywilizacji i zapomnieć o korkach w mieście :lol:
zawsze spoko!
Don't worry, źryj chappi ;-)
Stiopa
Aktywny
 
Posty: 263
Miejscowość: Poznań

22 Kwi 2011, 16:31

Stiopa napisał(a):Albo w ogóle wyprowadzić się z dala od cywilizacji i zapomnieć o korkach w mieście

Wystarczy zostać rolnikiem, uprawiać sobie pole i mieszkać na wsi :mrgreen:
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

23 Kwi 2011, 09:03

Kupisz Ferrari czy VW Lupo,tyle samo czasu będziesz w korkach stał, z tą różnicą,że Ferrari szybciej do korków będziesz dojeżdżał i gwałtowniej hamował :!: Oczywiście więcej też spalisz,te 9X :grin: .
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8623
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

25 Kwi 2011, 21:46

Dishman napisał(a):
Stiopa napisał(a):Albo w ogóle wyprowadzić się z dala od cywilizacji i zapomnieć o korkach w mieście

Wystarczy zostać rolnikiem, uprawiać sobie pole i mieszkać na wsi :mrgreen:


No właśnie ten ból, że nie chciałbym być rolnikiem :mrgreen:
Chyba najgorsza praca jaka może być. Jak nie susza to powódź albo jakaś szarańcza. Ceny towaru niskie zarobek nie duży robota ciężka :neutral: i z tego co zarobisz w sezonie letnim trzeba wyżyć drugą połowę roku.
Prędzej wyprowadzić się na wieś i zostać jakimś pisarzem :lol:
Stiopa
Aktywny
 
Posty: 263
Miejscowość: Poznań