Biały dym z rury wydechowej w TDI

10 Wrz 2008, 23:06

w sobotę pojechałem na stacje paliw zatankowałem umyłem samochód karszerem i na pierwszych światłach widzę w lusterku kłęby białego dymu wydostające mi się z rury wydechowej , na początku myślałem ze nalałem wody do rury wydechowej i po porządnym niegazowaniu wydawało sie ze pomogło myślałem ze to co miało wylecieć wyleciało ale jednak nie , wieczorem znowu lipa była się zatrzymać gdzieś, następnego dnia pojechałem wlałem mu V-power diesel za stówkę bo myślałem ze możne na BP jakieś g...o zatankowałem do tej pory było dobrze cały dzień śmigałem zero dymu jak przyszło wieczorem wstawić samochód do garażu to znowu ten dym ze tak powiem obszerne ilości. Jest to Audi A6 2.5TDI V6 model 2000r przed liftem czyli nie multitronik. Ktokolwiek wie co to możne być? możne coś z pompo wtryskami?
protector
Początkujący
 
Posty: 54
Miejscowość: mazowieckie
  • 11 Wrz 2008, 11:58

    Na początek standardowa i darmowa sprawa w takich przypadkach - sprawdz,czy nie ubywa ci płynu chłodzącego ze zbiorniczka.Jak nie wiesz jaki był poziom tego płynu wcześniej,to uzupełnij na zimnym silniku tak,żeby poziom był w połowie między kreską min a max i możesz sobie nawet zazwnaczyć ołówkiem,żeby wiedzieć czy go ubyło i ile.
    Inną przyzyną może być niespalony olej napędowy.Może być uszkodzony zawór elektromagnetyczny pompy wtryskowej,może być nieszczelnośc na wałku napędowym pompy,zasysając powietrze i paliwo może cofać się do baku,może być lejący wtrysk,może być uszkodzone grzanie świec.Świece tez można samemu sprawdzić np. za pomocą żarówki przeświecajac każdą świecę,a najlepiej za pomocą omomierza - świeca powinna mieć 0,9 - 1,2 ohma.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    11 Wrz 2008, 12:25

    z płynem wszystko ok tata oglądał silnik i mówi ze wszytko ok (na pierwszy rzut oka) ja nie zobaczyłem żadnych spadków mocy , raz dymi a raz nie chyba będę musiał przejechać się do jakiegoś mechanika, bo dzisiaj znowu to się powtórzyło.
    protector
    Początkujący
     
    Posty: 54
    Miejscowość: mazowieckie

    11 Wrz 2008, 13:25

    Zależy jaki zapach mają te spaliny może być uszkodzone turbo lub dostaje się płyn do komory spalania.
    andrzej_124
    Stały forumowicz
     
    Posty: 1704

    25 Wrz 2008, 18:58

    zapach jest taki jak by mocniej śmierdzący spalinami raczej nie spalone paliwo dobrze , dzisiaj trochę poprzyciskałem go to na parkingu znowu dymił jeszcze nigdzie z nim nie bylem bo na co dzień jest ok jak na małym gazie się śmigam, dam znać jak pojadę z tym do fachowca ale na moje oko to jeden z pompowtryskow.
    protector
    Początkujący
     
    Posty: 54
    Miejscowość: mazowieckie

    25 Wrz 2008, 22:42

    sprawdz tez paliwo co wlales do baku pozdrawiam
    Suzuki Jimny
    Mitsubishi Outlander
    Land Rover Discovery 3 ChallangeG4
    macpaw5
    Zaawansowany
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 663

    26 Wrz 2008, 09:01

    Paliwo raczej nie da bialego dymu .. :lol:

    Dymienie na bialo to ewidentna sprawa plynu chlodzacego.
    Zrob tak... Zagrzej dobrze silnik tj pojedz jakies 25 km , z tego z 5 tak lekko ostro :wink:
    Obadaj jaki zapach maja spaliny, jak jest lekko slodki to pewnie plyn. Chodzi o to, ze na zimnym silniku male nieszczelnosci moga byc jeszcze zbyt male aby cos przepuszczac, jak wszystko sie rogrzeje moze sie pojawic problem.
    Dodatkowo mozesz poogladac jaki jest stan plynu w zbiorniczu, chodzi mi o to czy nie ma tam oleju z silnika. Wtedy nie zauwarzysz ubytku plynu a nieszczelnosc napewno jest.
    wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr!
    turbojajko
    Początkujący
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 136

    11 Paź 2008, 11:05

    płynu jest dużo raczej go nie ubywa a spaliny sa takie jak by mi ktos papierosem w buzie chuchnął , pojawił sie nowy problem gdy pragne wypróbować tą "ostrą" jazdę to odcina mi moc przy ok moze nawet przed 4 tys momentu obrotowego, ale tylko czasami tak ze nie przyspieszam ale tez nie zwalniam prędkość jest jednostajna wtedy chyba ;/ w nastepnym tygodniu w końcu pojadę do jakiegoś mechanika zanim coś jeszcze sie stanie ;d
    protector
    Początkujący
     
    Posty: 54
    Miejscowość: mazowieckie

    13 Paź 2008, 12:34

    a jednak dzisiaj zrobilem jakies 250km i ubyło 0.5cm plynu chlodzacego i dymil jak zawsze.
    protector
    Początkujący
     
    Posty: 54
    Miejscowość: mazowieckie

    13 Paź 2008, 13:27

    Więc już wiesz na 99% płyn dostaje się do komory spalania,chyba trochę ci kasy ubędzie przez tą usterkę :roll:
    rikiMor0102
    Aktywny
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 289
    Zdjęcia: 21
    Miejscowość: góral podbeskidzia
    Prawo jazdy: 01 08 2005
    Auto: Opel Kadet 1,6 Opel Corsa 1,4

    15 Paź 2008, 21:07

    z płynem chyba jednak jest ok , ale mniejsza z tym i tak dzisiaj skasowałem moją niemke trudno, mozna zamknac temat.
    protector
    Początkujący
     
    Posty: 54
    Miejscowość: mazowieckie

    16 Lis 2010, 12:13

    MotoAlbercik napisał(a):Na początek standardowa i darmowa sprawa w takich przypadkach - sprawdz,czy nie ubywa ci płynu chłodzącego ze zbiorniczka.Jak nie wiesz jaki był poziom tego płynu wcześniej,to uzupełnij na zimnym silniku tak,żeby poziom był w połowie między kreską min a max i możesz sobie nawet zazwnaczyć ołówkiem,żeby wiedzieć czy go ubyło i ile.


    I właśnie tak postąpię. Zauważyłem to kilka dni temu, stojąc w korku. Zimą to jest normalny widok - prawdopodobnie chodzi o to, że powietrze jest na tyle zimne, a "opary" na tyle gorące, że każdy samochód wówczas "dymi". Natomiast stojąc ostatnio w korku, w lusterku zobaczyłem, że z mojego samochodu idzie "para". Nie jest to żaden czarny, zielony ani niebieski dym. Raczej "biały" albo "bezbarwny" (gdyby był bezbarwny to nie byłoby go widać pewnie). Zmartwiło mnie i to trafiłem tutaj. Chociaż temat o TDI, a ja jeżdżę benzynowcem 1,9, to sprawdzę ten płyn chłodzący. Pytanie: czy mogę z tym zaczekać do obowiązkowej kontroli w stacji kontroli pojazdów, do której udam się w pierwszych dniach stycznia czy raczej nie ma na co czekać?
    zapytajer
    Nowicjusz
     
    Posty: 31
    Miejscowość: warszawa

    16 Lis 2010, 19:57

    czy ubywa płyn sprawdź z wydechu wodę czy jest słodka i zdejmij odmę i koniuszkiem palca maźnij kropelkę oleju a może kropelkę płynu i spróbuj smak smak taki jak w zbiorniczku mam być słodki
    ochroniarz02
    Początkujący
     
    Posty: 214
    Miejscowość: Biała Podlaska

    16 Lis 2010, 21:52

    Jeżeli płyn nie ubywa to musi to być coś z pompą wtryskową. Jak jest źle zapłon ustawiony to też tak na biało dymi i śmierdzi jakby nie przepalał paliwa do końca ale tu raczej zapłon sam się nie przestawił. Ja na twoim miejscu upewniłbym się na 100% czy nie ubywa płyn chłodniczy. Jeżeli nie ubywa to pompa do przejrzenia
    lukaszkomza
    Początkujący
     
    Posty: 122
    Miejscowość: Więcbork

    21 Lis 2010, 14:28

    Wg mnie to pompa wtryskowa. :)
    Bucik
    Nowicjusz
     
    Posty: 25
    Miejscowość: Koło