BMW E90 za 40k

17 Sty 2019, 09:50

Witam. Tak jak w temacie, zbieram się do kupna auta. Docelowo e91-kombi. Wchodzą w grę tylko i wyłącznie benzyny. Mam 5 minut do firmy. Jest wiele różnych opinii o tym modelu. Przeglądam rynek i wygląda na to, że za 40tys można coś kupić co nie spędzi połowy czasu w warsztacie. Znam koszty serwisu BMW. Zależy mi na tym, by auto nie irytowało mnie z powodu awarii. Czy w tych pieniądzach ma duże znaczenie jaki silnik wybiorę? Nie jestem wyścigowcem. Zależy mi na ładnym i dobrze utrzymanym aucie. Jaki silnik polecacie? Jest sens przytaknął małych przebiegach kupować 2.5 czy3.0? Może wystarczy 2.0? ( Tak słyszałem o awariach ale zazwyczaj są one w zajechanych Niemcach "od Niemki". Pozdrawiam

17 Sty 2019, 13:51

Jeśli ma być e90 to najlepiej r6 przedlifta. Np 3.0 258km

17 Sty 2019, 23:00

A co za zmiany wprowadzono po FL w silnikach R6?

17 Sty 2019, 23:20

Bezposredni wtrysk i wszystko co najgorsze z nim zwiazane.

18 Sty 2019, 07:00

Akurat wtrysk nawet nie jest wierzchołkiem góry lodowej przyjemności związanych z tym autem...

Ogólnie fajnie jedzie tylko trzeba się zastanowić czy ta jazda rekompensuje koszty delikatnie mówiąc zwariowane

Zresztą jakoś teraz był u nas temat kosztów diesla e90 i są osoby dla których jest normalnie. Więc ja bym się zastanowił ile autor może wydać na auto od zakupu aż do sprzedaży i tyle... bo jak to się ustali to trzeba brać wersje dającą najwięcej frajdy .
Sądzę że dyskusja o psujactwie tego auta jest zbędna bo tego jest tak dużo że trudno spamiętać te przyjemności a wszystko jest rozpracowane przez fora, mechaników itp. Pozostaje tylko kwestia kasy no i nazewnictwa...słowo klucz to "serwis", wszystko jest serwisem.

18 Sty 2019, 07:48

Tylko ze ten wtrysk rodzi jeszcze dodatkowe koszty, jak np problemy z wtryskiwaczami, katalizatorami nox czy hpfp, która żeby było miło potrafi nawet jako nowa paść po 30tys km.
To czy takie r6 wolnossace w e90 fajnie jedzie to pojecie wzgledne. Dla jednego fajnie, dla drugiego nie. Dla mnie np wersja 258km szalu nie robi i ktos kto jezdzil wczesniej autem o podobnej mocy lub troche mniejszej, a z turbo moze sie rozczarowac.
E90 przy serwisie na ori czesciach jest autem okropnie drogim w utrzymaniu, a nie zawsze da sie znalezc dobre zamienniki, to nie vag. Najlepiej takie koszty rekompensuje 335i, tam przynajmniej wiesz za co placisz i ze jest to warte:-)

18 Sty 2019, 09:08

Dla mnie zwykłe 3,0 pb w e90 jest do bólu zwykłe ale niby ludziom starcza... co do bezp.wtrysku to generuje usterki ale i tak podstawą jest branie oleju. A jeżeli chodzi o zamienniki to jest następny mit pt."tanio bo niemiecko" bo wszystko co jest dobrej jakości.swoje kosztuje a zestawiając to z częstotliwością i ilością ustetek potrafi zaboleć... zresztą tekst z innego forum pt. Aryjska alfa romeo jest strzałem w dziesione.
A nawiasem mówiąc już tak ogólnie to śmieszy mnie zamiatanie pod dywan badziewności tych aut

gdzie same noty serwisowe producenta wyglądają jak encyklopedia...

18 Sty 2019, 11:17

Ok.ale mowa tu o wersji po lifcie w tych wersjach silnikowych tak? Czyli najbezpieczniej teoretycznie brać ten silnik przed liftem?

18 Sty 2019, 11:42

Teoretycznie... Ale problemy z braniem oleju, elektroniką i wszystkimi możliwymi rzeczami i tak będą.

18 Sty 2019, 11:55

Troche ciekawie się czyta, bo moja po zrobieniu prawie 20k km nie była w warsztacie z powodu usterki. Także może trafił mi się złoty egzemplarz....

Przed zakupem też byłem straszony że to szroty i studnie bez dna ale jak narazie nie narzekam.

18 Sty 2019, 12:29

e2rduo napisał(a):Troche ciekawie się czyta, bo moja po zrobieniu prawie 20k km nie była w warsztacie z powodu usterki. Także może trafił mi się złoty egzemplarz....
Przed zakupem też byłem straszony że to szroty i studnie bez dna ale jak narazie nie narzekam.

Spoko... tylko potem żebyś nie dopisał że 25k.km. kosztowało Cię 6k co dalej jest serwisem i to całkiem normalnym

Ogólnie nie biorę jednostkowych przypadków pod uwagę bo na tej zasadzie mogę Ci powiedzieć że moja bratowa zrobiła dieslem i to najgorszym na rynku i to w mieście 100k.km. i nie miała żadnej awarii nawet takiej najmniejszej... a wiem o tym że to auto jest cykającą bombą zegarową i trzeba się liczyć z godziną W.
Więc powtórzę... jeżeli ktoś liczy się z dużymi kosztami to nie ma co filozofować tylko szukać czegoś fajnego.

p.s.

Pisałem już na forum o tym... mój kolega teraz sprzedaje e92 bo mówi że chce odpocząć od (zje..anego) bmw i zepsuła mu się lampa hmmm ostatni raz zepsułem lampę 8lat temu na słupie no ale w BMW nie jest to oczywiste a naprawa min.400zł. i psioczenie szpenia od lamp w gratisie.

18 Sty 2019, 12:43

Zgadzam sie, a podałem tylko mój przykład. Po prostu w chwili obecnej jestem zadowolony. Niestety wiem, i liczyłem sie z tym przy zakupie tego auta. Nie jestem fanem tej marki. Lecz trafiło mi sie to auto w dobrych pieniądzach, ładnie zrobione, w m pakiecie, więc kupiłem. A że często zmieniam auta to nie ma problemu dla mnie

18 Sty 2019, 13:08

Panowie z takimi autami jest tak, że by naprawdę się z nich cieszyć, trzeba o nich śnić. Inaczej zrujnują nas psychicznie przez koszty serwisu i naprawy. Od zawsze marzyłem o E91 i zobaczymy co będzie. Może się po miesiącu rozmysle i kupię citroena

Dzięki za odpowiedź i za rady! Pozdrawiam

BMW E90 za 40k

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria BMW

Dane techniczne BMW

Najnowsze dyskusje na forum