03 Maj 2022, 19:01
Szybki zna się na samochodach,problem jest innego typu,mianowicie,czas weryfikuje silniki,wszystko wychodzi z czasem w praniu,przykład silnika MB OM 272 V6 stosowany w CLS W219 oraz W211 kach,jeszcze kilkanaście lat temu był na listach udanych jednostek,obecnie na ścisłej liście najgorszych silników z tej stajni,silnik BMW N47,jego pierwsza wersja,ochy achy,najlepszy silnik diesla,genialny,moc,przyśpieszenie,osiągi,wystarczyło kilka lat by spadł z piedestału z hukiem,jedno pewne,tylko w sumie VOLVO ze swoimi silnikami o większej pojemności(np.2.5 T) spisuje się jak należy.Obecnie nie odważę się chwalić żadnego silnika,gdyż mogę to zrobić wtedy gdy będą w użytkowaniu 20 lat.Żaden silnik nie jest idealny,jeśli bezproblemowy,może np.dużo palić(ś. VOLVO) Silniki BMW oraz nie tylko załatwia ,wiadomo,long life,30 tyś km do wymiany oleju,gdyby nie to,panewki po 200 tyś km byłyby jak nowe,ledwo dotarte,niestety wymagają wymiany,raczej kosztowne zabiegi.Niech będzie przestrogą BMW serii 3 na YT jest filmik,auto kosztowało ok 30 tyś zł,chłopak w 6 miesięcy wpakował 30 tyś i postanowił się auta pozbyć,drugi u Zachara znowu,chyba BMW E60,stwierdził,że nie stać go na serwisy,naprawy,no i słusznie.Padające turbiny to najmniejszy problem,1.7 TBi do tego czasu zdobywają szczyty udanych silników.BMW,oczywiście,należałyby do ścisłej czołówki najlepszych aut,gdyby nie księgowi,ogólnie św.trójca,i były kiedyś ze swoimi pancernymi benzyniakami,dlaczego tak jest?! Wytłumaczenie proste,wystarczy zobaczyć jakie długi mają koncerny produkujące auta,nawet TOYOTA,sto kilkadziesiąt miliardów dol.i tak po kolei,wszystkie,oprócz producentów typu Ferrari,Lambo,Pagani Zonda ,itd.itp,szejkowie dbają o to.Więc muszą łoic kieszenie użytkowników producenci niemieccy.Obecnie najlepszy manewr jaki można zrobić,starsze modele w bdb stanie,już niestety tylko drożeją,dlaczego? Ano dlatego,że niejeden już się sparzył.Obecne modele premium koncerny,,psują,,zdalnie,nawet mało kto o tym myśli,lub wie.