Chip tuning

gigit napisał(a):chip jest zarowno to wolnossacych jak i uturbionych tylko roznica jest taka ze przy silnikach bez turbo przyrosty sa minimalne i raczej nie odczuwalne poza komfortem psychicznym co do spalania to raczej zart ze auto bedzie mniej palic ... kazda modyfikacja zwiazana ze zwiekszaniem mocy pociaga za soba wiekszy apetyt ... t...nie ma sie co ludzic.......a moc musi sie z czegos brac i napewno nie z powietrza. Zywotnosc silnika nie ulega zmianie jezeli bedzie to profesionalana firma a nie wynalazek z allegro i normala ekspoatacja a nie katowanie na starym oleju z biedronki......

Nie no przy Turbo to moc akurat się bierze z powietrza
A co do spalania to sądząc po twojej wypowiedzi nigdy nie miałeś zmienianych map "chipa"
jeżeli są tylko poprawiane mapy seryjne (dobierane do danego silnika), to spalanie zmniejszy się lub pozostanie na tym samym poziomie, a moc i moment na pewno wzrosną,jak każdy program produkowany seryjnie ma pewne niedociągnięcia, a firmy tuningowe tylko je znajdują i poprawiają, lepsze wykorzystanie mieszanki (paliwowo-powietrznej), skutkuje przyrostem KM i Nm i czasami zmniejszeniem przez to zużycia paliwa.
Mam kumpli którzy mają naprwade mocno dłubnięte cacka, po mieście i podczas szaleństw wzrost spalania jest, lecz już po trasie niektórzy zauważyli spadek, lub takie samo spalanie jak przed zmianami

gigit napisał(a):chip jest zarowno to wolnossacych jak i uturbionych

zły tor rozumowania
czip jest do samochodów z elektronicznym/elektrycznym mapowaniem wtrysków innymi słowy do tych które sterowanie wtryskami i pompą mają z komputera, gażnikowej benzyny nawet z turbiną nie zaczipujesz ani diesla z mechanicznym wtryskiem

gigit napisał(a):tylko roznica jest taka ze przy silnikach bez turbo przyrosty sa minimalne i raczej nie odczuwalne poza komfortem psychicznym

wszystko zależy od zmian wprowadzonych, jeśli się tylko zmienia czas zapłonu to rzeczywiście nic tym nie osiągniemy

gigit napisał(a):co do spalania to raczej zart ze auto bedzie mniej palic ...

to zależy ale moc/moment nie bierze się z nikąd, oczywiście może brać sie z "lepszego" wykorzystania paliwa, i w tym wypadku spalanie przy identycznym stylu jazdy może się odrobine zmniejszyc

gigit napisał(a):kazda modyfikacja zwiazana ze zwiekszaniem mocy pociaga za soba wiekszy apetyt ... t...nie ma sie co ludzic.......a moc musi sie z czegos brac i napewno nie z powietrza. .

ogólnie tak z jednym warunkiem jak wyżej (lepsze wykorzystanie paliwa) poza tym nie zgodze się z twierdzeniem że moc nie bieże się z powietrza bo im wiecej upakujemy go w cylindrze tym więcej paliwa samochód może spalić a to przekłada się na moc, bo według twojej teorii turbina nie działa

gigit napisał(a):Zywotnosc silnika nie ulega zmianie jezeli bedzie to profesionalana firma a nie wynalazek z allegro i normala ekspoatacja a nie katowanie na starym oleju z biedronki......

każda modyfikacja odbiegajaca od parametrów fabrycznych zmniejsza żywotność silnika, zmienia temp. spalania, czas wybuchu w cylindrze zwiększa drgania silnika albo w inny sposób zmienia proces, co zużywa części szybciej, oczywiście przy odpowiednim serwisie i pilnowaniu wszystkiego jak należy różnica wielka nie będzie ale zawsze będzie, przy niepilnowaniu albo błędach spowoduje na przykład wypalenie zaworów w głowicy, wydmuchanie uszczelki z pod głowicy albo nawet pęknięcie głowicy, o wyjściu korbowodu bokiem nie wspomne jak olej przestaje spełniać swoją rolę ze względu na wzrost temperatury

ogólnie jak sama nazwa wskazuje jest to czip tuning a wszystko co tanie jest drogie fabryczny tuning tego typu kosztuje tyle co tuning mechaniczny i zawsze jest dodatkiem do tego zamiast czipować silniki doprowadźcie je do stanu jaki miały w dniu wyjazdu z fabryki a potem zaczynajcie zabawy

pocieszny napisał(a): zamiast czipować silniki doprowadźcie je do stanu jaki miały w dniu wyjazdu z fabryki a potem zaczynajcie zabawy

Święte słowa, jak z każdym tuningiem czy to mechanicznym czy elektronicznym, a nawet wizualnym

Kumpel kupił sobie Hondę civic 94 r. 1.5 z gazem, mówi że ma jakiś chip i daje mu to do 175 koni. Dał za nią 5000zł nie wydaje mi się żeby to było możliwe, a co wy o tym sądzicie? widziałem jak jechał, śmiać mi się zachciało bo ten silnik pracował jak jakiś stary Ursus