Czy pora sprzedać

09 Lip 2019, 07:23

Witam
Nie wiedzialem za bardzo gdzie umieścić ten temat.
Mam peugeota 407 benzyna 2.0 z gazem 2008 rok produkcji.
Auto kupilem 2 lata temu.
A od roku jest z nim non stop jakis problem. Ciagle coś się psuje. A to tarcze a to peknieta pokrywa a to sparciala uszczelka a to wyciek oleju a to zawieszenie. Nie ma miesiaca zeby wszystko bylo ok. W auto juz wywalilem chyba z 10 tysiecy albo wiecej...
Teraz zas mi sprzeglo siada. Przeglad ledwo przeszedl mimo ze non stop u mechaników.
Powiedzcie mi czy to peugeoty sa takie felerne ze sie tak psują czy ogolnie 11 letnie auta tak siadaja czy to tylko ja mamtakiego pecha ?
Widze tez ze na otomoto to auto spadlo cenowo ponad dwukrotnie przez te 2 lata...
Zastanawiam sie nad jego sprzedażą nie wiem czy to dobry pomysl bo i tak na te chwile nic nowego nie kupie a jesli mam kupic jakiegos innego starocia i tez mi ma sie tak psuc to dziękuję.
Kordyt
Początkujący
 
Posty: 196
Zdjęcia: 12
Auto: Brak

09 Lip 2019, 09:14

Ja mam 407 SW z 2008, sprowadzony z Austrii. Mam go już 3 lata, ale silnik mam 1,8. Do tej pory ( tydzień temu ) wymieniłem uszczelnienie na połączeniu silnik - skrzynia, bo ciekł olej oraz wymieniłem przy okazji sprzęgło, bo się powolutku kończyło. Poza tym nic się z nim nie dzieje.
Silniki 2.0 podobno są dość trwałe.
Zwróć też uwagę to to, co wymieniasz - tarcze, zawieszenie, uszczelki, to są rzeczy, które normalnie się zużywają i w każdym aucie kiedyś przyjdzie czas na wymianę.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

09 Lip 2019, 09:17

O właśnie
Widzisz dokladnie to samo uszczelniacz miedzy skrzynia i silnikiem mi siada i mam wycieki. Sorzeglo tez mi sie konczy.
Czy mógłbyś mi doradzić do jakich mechanikow sie kierowac zeby to zrobili dobrze ?
Ile w czyms takim powinna kosztowac robocizna i zamienniki ? Zakladamy ze sprzeglo do wymiany.
Bo ja juz ten wyciek mam od lutego dalem mechanikowi ze wskazaniem wlasnie na ten uszczelniacz (po diagnozie gdzie indziej) a on stwierdzil ze nic tam nie ma wymienil pokrywe silnika z uszczelkami i w sumie na ostatnim przegladzie wyszlo ze wycieki sa dalej i kolejna diagnozna i wyszlo ze ten co to robil zle to sprawdzil bo wyciek caly czas tam byl i jest...
Kordyt
Początkujący
 
Posty: 196
Zdjęcia: 12
Auto: Brak

27 Wrz 2019, 21:57

Jeśli faktycznie tak się sypie to ja bym sprzedał. Tylko następny samochód dokładnie sprawdź przed zakupem.
kraskeusz
Początkujący
 
Posty: 88
Zdjęcia: 316

28 Wrz 2019, 08:29

To jest właśnie urok aut francuskich, są dobre w miarę świerze, tak z 200-250 tyś i 10 lat a później to już często są wizyty u mechanika
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16084
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

22 Lis 2019, 09:31

Podbijam temat.
Od tamtego czasu odpukać nic się nowego nie podziało. Zawiozłem w sierpniu auto do mechanika który wymienił częściowo uszkodzone już sprzęgło dolał płyn do skrzyni biegów i wymienił uszczelniacze - były wycieki oleju silnikowego i ze skrzyni. Po wymianie skrzynia poszarpuje przy gwałownym wciśnięciu pedału gazu. Do tego pojawiło się chrobotanie gdy auto jedzie na biegu i puści się gaz.
Dziś nadal jest problem z tym chrobotaniem, ale zaczynam podejrzewać, że to nie jest wina skrzyni.

Otóż chyba od początku jak mam to auto czasem pojawiał się dźwięk takiego delikatnego dość szybkiego postukiwania. Teraz jest tak, że ten dźwięk pojawia się bardzo często i jest zdecydowanie głośniejszy, pojawia się potem znika potem znów się pojawia. Dzieje się tak jak auto jest na luzie. Brzmi to tak jakby silnik drgając podczas pracy o coś plastikowego (nie jest to metaliczny dźwięk) uderzał jakby było coś poluzowane.
Dziwne jest tylko to, że po wciśnięciu samego sprzęgła bez wbijania biegu dźwięk natychmiast ustaje a po jego puszczeniu pojawia się z powrotem.
Jak auto jedzie na jakimś biegu to czasem puszczenie gazu powoduje też słyszalność tego "chrobotania", ale nie wiem czy to nie to samo tylko że stukanie w wyższej częstotliwości z racji wyższych obrotów silnika. Tutaj też wciśnięcie sprzęgła powoduje zanik dźwięku podobnie wciśnięcie gazu.
Niby nic ale irytuje to.
Rozpędzając się do 160 km/h i jak puściłem gaz, auto pozostało na biegu to dopiero się pojawiło buczenie, którego intensywność (czy częstotliwość) spadała wraz ze spadkiem obrotów silnika.
Do niczego mi ta usterka nie pasuje.
Kordyt
Początkujący
 
Posty: 196
Zdjęcia: 12
Auto: Brak
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Czy Polacy znają się na motoryzacji?
    Blisko 80% badanych Polaków twierdzi, że motoryzacja to ich hobby, a najczęstszym tego przejawem jest oglądanie motoryzacyjnych programów telewizyjnych. Takie wnioski płyną z najnowszego badania zrealizowanego ...