REKLAMA
Od ponad 3 miesięcy poszukuję dużego samochodu do kwoty 11.000 zł. Oglądałem już przeróżne modele lecz nie wiem na co się zdecydować.
Chcę coś co będzie dobrze się prowadziło, będzie oszczędne (myślałem nad LPG) i nie ukrywam, żeby nie sprawiało dużych problemów w kwestii awaryjności.
Wiem, że jak na taką kwotę to są duże wymagania, ale mam w rodzinie Audi A3 (8l) z silnikiem 1.6 Benzyna z 1997r. z przebiegiem 212 000 km i jedyne co musiałem wymienić to pompę paliwa i mechanizm opuszczania szyby a tak to auto robi już w rodzinnie 80 000 km bez problemu.
Tak więc moje typy:
1. Ford Galaxy (i jego bracia) - Trudno znaleźć fajny egzemplarz za taką kwotę
2. Citroen C8 (i rodzeństwo Fiat, Peugeot, Lancia) - za miękkie zawieszenie, przy 120 KM/h już się buja
3. Renault Grand Scenic - chyba najbardziej jestem do niego przekonany chociaż nie wiem jaki wybrać silnik i czy da się coś zrobić z elektryką w tym aucie, bo słyszałem różne opinie
4. Opel Zafira - tutaj jest tak, auto jest duże ale nie wystarczająco aby przewozić moje muzyczne graty
ale też jest wystarczające do codziennej jazdy autostradą i po mieście więc tu wchodzi w rachubę przyczepa. Tylko jak to auto sobie z nią poradzi? I czy jest coś na co zwrócić uwagę przy kupnie Opelka?Takie samochody jak Kangoo, czy Tourneo Connect są za spartańskie w środku aby jeździć nimi na co dzień, a pokonuję codziennie trasę autostradą ok. 30 km i poruszam się po mieście. Mój wynik z całego dnia to ok. 120 Km.
Jeżeli macie coś jeszcze to czekam na propozycję, bardzo by mi to pomogło. Z góry dziękuję.
