Od około 2 miesięcy i jakiś 2000km mam problem ze zwiększonym spalaniem. Nie jest to kwestia temperatury, bo tak jak napisałem zaczęło się to 2 miesiące kiedy było jeszcze ciepło. Od tamtego też czasu przestała działać mi rezerwa (przypadek?), żarówka jest sprawna bo sprawdzałem. Samochód w trybie mieszanym nie chce zejść poniżej 10-11 litrów benzyny. Wcześniej spalałem po 7-8.5, a teraz zatankowałem pełny bak i przejeździłem na nim do tej pory 380 km i tak na oko uda mi się jeszcze dojeździć z 30 km i wskazówka spadnie mi na czerwone pole, co daje spalanie prawie 12l na 100 km.
Załączam filmy z pracy sondy lambda, co o tym sądzicie? Czy to ona może być przyczyną? Nie zapalił mi się żaden check engine ani razu.
Praca na biegu jałowym:
[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Przy dodawaniu gazu:
[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
pozdrawiam