Dziwnie zachowywanie się samochodu - nie prostuje kierownicy

08 Maj 2011, 19:33

Witam. Zastanawiam się nad kupnem nissana note. Dzisiaj testowałem jeden model. Był uderzony w przód, pękła chłodnica, choć zrobiony i kobieta nim jeździ 3 lata już. No ale do rzeczy.

Na pierwszy rzut oka zbierzność wydaje się do zrobienia, bo kierownica z tego co wiem powinna być ustawiona prosto gdy samochód jedzie prosto a nie krzywo no nie?

No ale zbierzność to nie problem.

Pytanie jest inne. Samochód przy prędkości wyższej tj. 80km jadąc po prostej drodze że tak powiem nie trzyma się prostego toru tylko tak go trzeba co chwile prostować. Lekko dam w lewo to jedzie w lewo, musze odbijać w prawo i próbowac go prostować. Dodam jescze że ma założone opony ziomowe :). No i pytanie czy to może być powodem tej zbieżności czy darować sobie zakup i fatygę jazdy do sziku w celu sprawdzenia tego. Może po prostu jak był bity to samochó jest jakiś krzywi i stą takie dziwne zachowanie. Co o tym sądzicie?

Wg mojej oceny zbieżność gdy jest nie ustawiona to chyba po prostu ściąga w jedną stronę czy tak? Czy może właśnie takie rzeczy są tego konsekwencją?
dbdariusz
Nowicjusz
 
Posty: 5
Miejscowość: rzeszów

08 Maj 2011, 19:40

dbdariusz napisał(a):Wg mojej oceny zbieżność gdy jest nie ustawiona to chyba po prostu ściąga w jedną stronę czy tak

Nie... Zbieznośc nie ma nic do ściagania....Przy duzej zmianie zbieznosci autko moze"pływać" a nie ściągać...Uszkodzona opona lub ktorys z parametrów:
1/ Kąt pochylenia koła..
2/ Wyprzedzenie sworznia zwrotnicy...
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6188
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

08 Maj 2011, 20:26

jeszcze raz. Nie chodzi o to że ściąga.... tylko chodzi o to że samochód ciężko ustawić aby jechał prosto. Trzeba ze tak powiem co chwile kontrować. Raz w lewo, raz w prawo.
Więc to ewidentnie nie wina opon czy też zbieżności?

A drugie pytanie. Czy jak była pęknięta chłodnica to wybuchły poduszki powietrzene a jeśli tak to jak to sprawdzić?
dbdariusz
Nowicjusz
 
Posty: 5
Miejscowość: rzeszów

08 Maj 2011, 20:35

dbdariusz napisał(a): Czy jak była pęknięta chłodnica to wybuchły poduszki powietrzene

A co ma piernik do wiatraka....Poduszki "wylatują"tylko przy uderzeniu...
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6188
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

08 Maj 2011, 20:40

aaa... przepraszam nie dodałem w pierwszym poście, ze samochód 3 lata temu był sprowadzony z niemiec z rozbitym przodem i chłodnicą właśnie... .ale ponoć lekko i od razu zrobiony i kobieta nim jeździła 3 lata it eraz sprzedaje właśnie. No i stąd te moje testy bo nim dzisiaj jeździłem.

I się zastanawiam właśnie zastanawiam czy to wina tego uderzenie (czyli jest jakiś krzywy samochód) czy po opisie można stweirdizc że to jednak prosta rzecz tj. zbieżność na wasze oko. Szukam opinii po prostu. dzięki. No i czy w wyniki tego uderzenei na pewno wybuchły poduszki?
dbdariusz
Nowicjusz
 
Posty: 5
Miejscowość: rzeszów

08 Maj 2011, 20:43

dbdariusz napisał(a): z rozbitym przodem
dbdariusz napisał(a):.ale ponoć lekko i od razu zrobiony
dbdariusz napisał(a):właśnie zastanawiam czy to wina tego uderzenie

To juz wszystko jest wyjasnione....
dbdariusz napisał(a):czyli jest jakiś krzywy samochód

Lekkie uderzenie....Skad ja to znam... :?: :?: :wink:

[ Dodano: 8 Maj 2011, 20:45 ]
Ps.Zmierz sobie rozstaw osi a myślę ze duzo bedziesz wiedział...
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6188
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

08 Maj 2011, 20:51

czyli obstawia Pan że jednak to wina uderzenia? Pytanie czy w sziku to jakoś wyjdzie? Czy można to ocenić bo chce jutro właśnie się umówić na wizytę.

I jeszcze jedno. Załóżmy że jednak to nie jest konsekwencją uderzenie. Pytanie czy zbieżność może powodować takie dziwne zachowanie się samochodu, czyli problem z ustawieniem samochodu w prostej linii jechania, czyli tak jak pisałem trzeba co chwile robić korekty, lewo, prawo nie co 2 metry ale tak jadąc to jest to dośc odczuwalne. Czy można powiedzieć że na pewno to nie zbieżność? Pan pisał ze pływanie... w sumie to tak można opisać samochód pływa raz lewo raz prawo. Czy tak czy nie?
dbdariusz
Nowicjusz
 
Posty: 5
Miejscowość: rzeszów

08 Maj 2011, 20:56

dbdariusz napisał(a):w sumie to tak można opisać samochód pływa raz lewo raz prawo. Czy tak czy nie?

Jezeli"plywanie"to moze być zbiezność...Wystarczy ze przejedziesz przez plytę pomiarowa na SKP i diagnosta juz będzie wiedzial ze cos nie tak z zbieznoscia...
dbdariusz napisał(a):. Pytanie czy zbieżność może powodować takie dziwne zachowanie się samochodu, czyli problem z ustawieniem samochodu w prostej linii jechania

Tak...
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6188
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

08 Maj 2011, 20:59

[size=9][ Dodano: 8 Maj 2011, 21:10 ][/sizechyba sobie sam odpowiedziałem:
"Stację diagnostyczną powinniśmy też odwiedzić, gdy wyraźnie odczuwamy, że musimy wciąż się siłować z kierownicą, by utrzymać kierunek jazdy na wprost."
dbdariusz
Nowicjusz
 
Posty: 5
Miejscowość: rzeszów

08 Maj 2011, 22:49

dbdariusz napisał(a):[size=9][ Dodano: 8 Maj 2011, 21:10 ][/sizechyba sobie sam odpowiedziałem:
"Stację diagnostyczną powinniśmy też odwiedzić, gdy wyraźnie odczuwamy, że musimy wciąż się siłować z kierownicą, by utrzymać kierunek jazdy na wprost."


Jak jesteś zainteresowany kupnem to dogadaj się ze sprzedającym iż weźmiesz auto, ale jak pojedziecie ustawić geometrię. Zapłacisz koło 50-70pln a dowiesz się czy nie jest to czteroślad, któremu już nie da się prawidłowo ustawić geometrii z powodu przesunięcia mocowań zawieszenia, lub innych historii typu wstawiona ćwiartka czy skrzywiona tylna belka.
Najwyższej stracisz trochę czasu i 50- 70 pln ale na pewno zaoszczędzi to wydatki na poprawienie usterek, które nierzadko będą już szły w setki pln.
arciasty
Stały forumowicz
 
Posty: 1012
Miejscowość: koluszki